Zostawił mnie mojego brata

Moja rodzina nigdy nie była "przykładna". Rodzice rozwiedli się, ojciec alkoholik, moja mama po rozwodzie żyła z młodszym od siebie o 12 lat mężczyzną, który też okazał się alkoholikiem, żyliśmy biednie, mój starszy brat obracał się w towarzystwie spod ciemnej gwiazdy, nie pracuje, nie robi nic. Ja zawsze miałam jakieś ambicje i chciałam się wybić, być kimś. Wyprowadziłam się z domu do większego miasta, tutaj podjęłam studia, ukończyłam je, pracuję w zawodzie i obecnie planuję doktorat. Od 3 lat byłam w związku z chłopakiem, który pochodzi z dobrej, porządnej rodziny. Zakochałam się ze wzajemnością, od kilku miesięcy byliśmy zaręczeni. Jego rodzina zaprosiła do siebie moją rodzinę aby bliżej się poznać. Niestety mój brat ich okradł na czym został złapany. Pomijam już cały ten wstyd, którego się najadłam... Chłopak zostawił mnie bo uznał, że nie chce pakować się do takiej rodziny.

wspólczuje

Nie zaprasza się patologów do dobrego domu

Czuję się zraniona... Z jednej strony wstyd mi za brata a z drugiej nie rozumiem dlaczego mnie zostawił, przecież ja jestem w porządku, do czegoś doszłam coś osiągnęłam, on ma sobie układać życie ze mną, nie z moją rodziną.

Nie rozpaczaj tylko zerwij kontakty z ta patologia.

rodziny sie nie wybiera ale meza juz tak , moze nie jest Ciebie godzien skoro wszystkich traktuje jedna miara ...