Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak pomoc 4 miesiecznemu niemowleciu przy katarze?

Polecane posty

Gość gość

Mamy co wy stosowałyście?mala ma katar od kilku dni chyba juz wszystko stosowałam i nic nie pomaga,boje sie zeby siebjakies zapalenie nie wdalo :( Jest odsysanie aspiratorem a przy tym straszny placz jest napar z rumianku w pokoju olejki eteryczne wietrzenie grzanie nóżek maść majerankowa sol morska nasivin soft wit c A katar Jak byl tak jest :( Macie jakies inne sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawerty
sól morska i nosefrida:) żadnych olejków bo mogą uczulać i katar będzie jeszcze większy. Mój 4 mies syn katar miał już chyba ze 3 razy zawsze się ciągnął przez 2 - 2,5 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inhalacja z soli fizjologicznej :) podłóż też co pod materac żeby dziecko leżało po skosie i katar spływał na dół. Wietrz pomieszczenie, czysć nocha- może uda się uniknąć większej infekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sól morska (spray) i nosefrida. Twoje dziecko już pewnie unosi główkę, połóż je na brzuszku (np. na łóżku), klęknij na podłodze i odciągaj katar od dołu. U nas zadziałało, dziecko pozwoliło spokojnie wyciągnąć wszystko :) I dowiedz się od lekarza czy u takiego malucha można stosować Otrivin dla dzieci, on zmniejsza ilość wydzieliny ale kompletnie nie wiem od jakiego wieku wolno stosować. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, inhalacje z samej soli. Jeśli nie masz inhalatora, to kup, itak w końcu bedzie konieczny. I kładź często malucha na brzuszku, wtedy katar ładnie z noska na zewnątrz wypływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też właśnie tydzień temu wyleźliśmy z kataru...ciężko było, bo tak naprawdę no to niewiele możesz zrobić u takiego malucha..Ja non stop wietrzyłam, otwierałam okna na oścież, w tym czasie wynosiłam młoda na pół godz. do innego pomieszczenia, potem wnosiłam do takiego wywietrzonego i za godzin e znów wymiana powietrza. Cały czas rozwieszałam mokre rzeczy w okolicach łózeczka. Do tego cały czas sól morska plus odciąganie fridą. I tylko to... Zgadadzam się z wypowiedzą powyżej, żeby nie stosować żadnych olejków bo dodatkowo mogą uczulić... Wytrwalości życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego co już dziewczyny napisały dorzucę jeszcze maść majerankową - do posmarowania pod nosem podczas snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też walczę z katarem. teraz jest trochę lepiej pediatra przypisał isonasin septo w ampułkach. pomaga i to bardzo:) wyciągam aspiratorem dopiero do karmienia a tak zakrapiam i trzymam brzuszkiem do dołu na rękach by spłynęło, walczyliśmy od 9 dni i teraz odciągam jej 3 razy dziennie już tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka już stosuje maść majerankową. Ale majeranek można też zaparzyć i podać do picia. Nawet takiemu maluchowi. Tylko przed pierwszym podaniem lepiej skonsultować się z pediatrą. Można też wykąć dziecko w ziołach- majeranek, tymianek. Po takiej kąpieli ciepło ubrać i położyć spac. Świetna rzecz na przeziębienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×