Dzisiejsze czasy obrzydzają mi seks

Wszędzie za przeproszeniem gołe d**y. W telewizji, na banerach reklamowych i w radiu. Leki na impotencje, na zapalenie c**y, a piosenkarki jeszcze trochę będą robić w teledyskach loda. Wszędzie się to wylewa, a młodzi mają sieczkę z mózgu. Sama jestem młodą osoba ale mam tego dosyć. Łatwy dostęp do pornografii i wszelkie zboczenia. Nawet tematy na kafeterii... Chłopaki doprowadzają mnie do szału. Nawet trudno mi o fajnego przyjaciela bo przecież zaraz się dowiem, że jesteśmy we friendzone. Jakby to był mój obowiązek iść z nim do łóżka. Ludzie uprawiają seks jak zwierzęta, ledwo się poznają i hop do łóżka. A potem ryk i pretensje do całego świata. Stroje dziewczyn też mnie przerażają. W miniówce na uczelnię. Tragedia.

a mnie nie obrzydzaja mi jedynie uzaleznionych od seksu dupkow ktorzy usiluja ci wyjasnic ze myslenie hooyem jest ok

nie kazdemu jest dane zaznac przyjemnosci z seksu

to parcie na coraz młodsze z coraz gładszą skórą zmienia męskie mózgi, te reklamy, filmy itd to częśc plany Rain Mana "New World Order", przez to bedzie dużo pedofilów, ponieważ one mają kontrolować dopamine w męskich mózgach.