Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś może mi wyjaśnić?

Polecane posty

Gość gość
Facet ma CIe gdzies, zapewne ***** inna, ale nie zrywa z Toba zeby w razie czego miec awaryjnie laske jakby z tamta nie wyszlo:o znam ten typ, w tym wieku singiel oznacza klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej olać kogoś takiego, bo niewarty uwagi. Marnuje tylko twój czas i możliwości poznania fajnego faceta. No i zobacz poza tym, co być powiedziała koleżance, skarżącej się, że ją facet olewa,ne chce z nia się spotkać, nie ma czasu porozmawiać, nie obchodzą go jej problemy? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sądzę, że najlepiej skończyć taką znajomość. Ale zastanawiam się jak najlepiej zerwać kontakt czy może napisać, co myślę o takim zachowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio faceci tak robią, że trzymają jaką dziewczynę w rezerwie? i ile mogą tak podtrzymywać kontakt? i jeśli im wyjdzie to wtedy przestają się odzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy ma kogoś, ale poznałam jego znajomych zabrałam mnie kiedyś na imprezę, gdzie byli inni znajomi, więc gdyby kogoś miał to chyba obawiałby się, że jego dziewczyna się dowie no chyba, że to jakaś świeża sprawa. To nie jest tak, że nie interesują go moje sprawy bo zawsze pyta i doradza, problemem jest, że od prawie 3 mieć się nie widzieliśmy, zawsze jakieś konferencje czy też sprawy związane z wyborami, bo jest jakimś przewodniczącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej autorko! serio faceci tak robią, że najpierw sie interesują Toba a potem bez słowa zaszywają się pod ziemie. za mną tez pare lat uganiał sie, przychodził, pisał, dzwonił. matko w życiu nikt tak mi nie okazywał zainteresowania! był tylko kolegą. kontakty nie były częste bo on ma prace w rozjazdach po województwie, mieszkam w innym mieście. no ale na telefon i smsa zawsze miał czas. gdy mi zaczeło zależeć i tez mu to zaczełam okazywać to wtedy nagle zerwał kontakt, już czasu nei miał, ciągle niby pracuje i sie doskonali w zawodzie... po prostu przestało mu zależeć. moze same starania takim sie potobają. teraz naisze raz na miesiąc od naszego ostatniego spotkania w lipcu. i to jeszcze jak napisze to mi kopara opada, bo on ma wrażenie że ja lece dalej na niego i sie pyta czy jeszcze go chcę. masakra. myslałam że serio juz znalazł czas więc zaproponowałam spotkanie. odmówił. powiedział ze nie ma jednak czasu biedny :) kolejny jego gorący sms, propozycja spotkania i napisałam mu że rzygam dziś cały dzień to więcej nie napisał. co lepiej nawet nie napisał potem jak sie czuje, czy lepiej :) chyba nie warto komentować, po prostu widać na czym sie stoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było podobnie, chyba przestało mu zależeć, gdy pokazalam, że mi zależy. Dla mnie to nie do końca normalne, powinien się cieszyć, że dziewczyna, która mu się podoba też jest nim zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś ktoś jeszcze powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×