Nie dostałam się na studia, a jestem mądrzejsza od niejednego profesora...

Mam 24 lata, od 8 rż regularnie korzystam z Internetu, od jakiegos czasu zaczęlam dużo czytać, interesowac się zwłaszcza medycyną, regularnie przeglądam darmowe wydania czasopimsm naukowych, zaglądam na fora gdzie siedzi naprawde masa inteligentnych osob, Pubmed - wyniki badan naukowych... i powiem wam, ze wiedza polskich lekarzy jest PRZERAŻAJACA. Te tumany nic a nic nie wiedza, tylko to co ich nauczyli na studiach. Robi na mnie wrazenie zwlaszcza medycyna japońska , chińska i koreanska. Te kraje są poza zasięgiem koncernow farmaceutycznych, tam testuje sie tyle lekow ze szok i co najlepsze ONE DZIALAJĄ, tak jak favipiravir na Ebole, MK4 na osteoporoze, AHCC na super odpornosc. Co z tego ,ze profesorek zna trudne słówka i księgi na pamiec jak nie potrafi tego wykorzystac ? g****o robia tacy, mądrzą się w telewizji i zadnego pozytku8 z nich nie ma

oj oj chyba zaczne sie u ciebie leczyc. podaj nicka na skype ;)

hahaha nie ma to jak nauka z Internetu :D Faktycznie twoja wiedza musi przerastać niejednego profesora :D

pół życia się uczyli to chyba coś wiedzą Że nie każdy jest madry i nie każdy się potrafi zachować to się zgodzę

Mylisz pojęcia kochanieńka! nie trzeba być mądrym żeby zostać profesorem wystarczy mieć wiedzę

dokladnie, kazdy moze zostac profesorem jesli zacznie kuć wiedze na pamiec, ilu mamy przeciez magistrów którzy piszą kordła zamiast kołdra ? :O

tak w szczegolności koreanska i chińska gdzie głownym składem kazdego specyfiku są plastikowe dodatki ,albo guma.Wiesz chociażby dlaczego chinskie ciuchy śmierdzą? Chyba pisac nie trzebaTo samo z kazdym chiinskim produktem

ja tam się mądrzejsza od specjalisty z jakiejś dziedziny nie czuje. a nie można być dobrym z każdej. to że to Cie interesuje to nie znaczy że wiesz lepiej, nie masz wiedzy praktycznej.

"Mam 24 lata, od 8 rż regularnie korzystam z Internetu":D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D masakra tak bachora uzależnić

a czytoj kobito ale przepisy aby dochodzić menżowi w kuchni

ustalmy cos sobie wiedza o nowinkach nie jest tozsama z madroscia, swiadczy wylacznie o tym ze konowalki nie edukuja sie na biezaco :D

Nie jesteś mądrzejsza, tylko bardziej zarozumiała. Mądry człowiek mówi "wiem, że nic nie wiem", bo wie o ilu sprawach nie ma pojęcia. Ale ty wiesz oczywiście wszystko i to lepiej niż niejeden profesor ;-)