Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niecierpliwie zaniepokojona

Czekać na poród czy wywoływać?

Polecane posty

Gość niecierpliwie zaniepokojona

Witam was i proszę o porady zanim zwariuje. Praktycznie zaczynam 40 tydzień ciąży więc powinnam skakać z radości że maleństwo przywitam tuż tuż, niestety troszkę się obawiam. Lekarz wróżył mi poród na 3 max 2 tygodnie przed terminem, sam jest zszokowany, że nie urodziłam, 3 tygodnie temu odszedł mi czop śluzowy a brzuch opadł na 5 palców, od jakiś 2 tygodni co 2-3 dzień przez 2 do 5 godzin mam pi razy drzwi regularne skurcze 10-15 do 20min raz naprawdę bolesne raz tak sobie, podczas skurczy brzuch opada na 7 palców a potem się podnosi do 5. Mój synek ma już ok 3600. Dodatkowo starzeje mi się łożysko co jest dla mnie bardzo niepokojącą wiadomością. Na kondycję narzekać nie mogę, czuje się dobrze nie puchnę nadal wszystko zrobię nawet pomaluje paznokcie nóg, posprzątam ugotuje, jedynie czasami potrzebuje pomocy podczas nocnego podnoszenia się z łóżka na standardowe odwiedziny w wc. Chciałabym być cierpliwa i czekać w spokoju rozwiązania ale niepokoi mnie te łożysko przez co obsesyjnie liczę ruchy dziecka a mały ma kaprysy i nieraz ściąga mi sen z powiek. Do tego wszyscy mi mówią że w takim tempie wzrostu małego to jak przyjdzie mi rodzić przy wyznaczonym terminie lub po to dziecko będzie miało ok 4 o ile nie więcej kg. W takim przypadku odradza się poród naturalny i zaleca cesarkę której ja wolę uniknąć bo bardzo mi zależy na naturalnym (nie boje się bólu na który mam wysoki próg wytrzymałości). W piątek mam iść do lekarza (formalnie w poniedziałek tak jak zacznę 40 tydzień, ale w piątek mąż ma wolne a muszę dojechać ok 36km) Zastanawiam się czy nie porozmawiać z lekarzem o indukcji porodu (seksu mi nie można bo odszedł mi czop, codziennie 3 razy drażnię brodawki laktatorem elektrycznym, nie mam schodów, mąż cały dzień w pacy od 12 do 01:00 a samej nikt mi na spacer nie pozwala iść, zostały mi tylko codziennie powtarzane czynności porządkowe domu. Przyznam, że próbowałam olejek rycynowy ale nawet się nie wypróżniłam po nim ani razu przez więcej jak dwie doby- mam silne zatwardzenia ciążowe) Nie wiem czy mnie nie wyśmieje i czy w moim przypadku są jaieś wskazania na indukowanie porodu przed terminem, czy to w ogóle możliwe. Może ktoś mi poradzi. Nie chcę cesarki a boje się że mały będzie za duży na poród naturalny tak samo jak boje się o jego dobrostan przy starzejącym się łożysku. Doradźcie coś. Pocieszcie, ochrzańcie dodajcie otuchy lub kopa w tyłek na nabranie czepliwości cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
Aha dodam jeszcze, że miałam wcześniej bardzo nieregularne miesiączki tą ostatnią dostałam po prawie 8 tygodniowej przerwie. (policystyczne jajniki i częsty brak owulacji) więc istnieje ryzyko, że zapłodnienie nie nastąpiło 2 tygodnie po miesiączce ale we wcześniejszym okresie bo w 5 tygodniu bez cienia wątpliwości miałam potwierdzoną ciążę z prawidłowo osadzonym jajeczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skyfalldown
No rozumiem Cie. Sluchaj madry lekarz powinien dobra decycje podjac zeby z tego jakas tragedia sie nie stala. Nie bede opisywala swoich porodow ale ja na madrego lekarza trafilam. Pierwszy porod mialam wywolany, drugi cesarka planowana bo dziecko 4,500 i powiem Ci ze dziekuje tej kobiecie z calego serca bo dzieki niej dzieci mam zdrowe i ja w miare dobrze z tego wyszlam. Porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach. Zmien lekarza jesli czujesz ze ten Ci nie odpowiada. Dziecko juz donoszone wiec tylko czekac na malucha. Powiem tylko ze wywolywany porod jest bardzo bolesny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skyfalldown
Ja rowniez mam nieregularne i bezowulacyjne cykle i wiek ciazy okresla sie w takim przypadku na podstawie usg miedzy 11 a 14 tyg. Jesli u Ciebie na podstawie tego usg okreslono wiek ciazy to jest to poprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana tuptaj na oddzial i mów ze się źle czujesz... jesteś po terminie i myślisz ze do zapłodnienia doszło w innym terminie niż by wynikało i to może być 42tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
Właśnie o to chodzi że mój lekarz rzadko kiedy mi robił usg ale ruchy mam od 14 tygodnia (pierwsza ciąża) od 20 to widać na brzuchu małego, od 26 główką w dół a już półtorej tygodnia temu objętością główki przekraczał 40 tydzień. Jak na przełomie 26/27 byłam w szpitalu ze skurczami to mnie nafaszerowali magnesem i nospą jednocześnie dziwiąc się czy przypadkiem nie mam źle obliczonego terminu bo dziecko i brzuch wyjątkowo duże. Dlatego się zastanawiam nad poproszeniem lekarza o skierowanie na indukcję. Bólu naprawde się nie boję po licznych zabiegach i operacjach na nogę w tym wielu bez znieczulenia wole pamiętać ten najsilniejszy bul z porodu a nie skrobania szpiku z otwartej kości co 2 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skyfalldown
Zmien lekarza i pedz do szpitala zatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
sorki pomyła przełomie 36/37 tygodnia, miałam nadzieje że będę rodzić bo od 5 rano miałam skurcze a w szpitalu ok 19 się znalazłam a oni mnie nafaszerowali potrzymali 3 dni i wypuścili do domu. A już mi lekarz mówił że ciąża donoszona tydzień wcześniej jak byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
Jednak myślę że zaczekam do piątku do wizyty, jak mi lekarz nie będzie chciał dać skierowania to posłucham was i sama się na porodówkę przejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana zgodnie z prawem pacjenta po terminie nie mogą cię wyrzucić ze szpitala jak się u przesz msza przyjąć. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
jednak z karty ciąży co miałam wpisane na pierwszej wizycie termin mam na przyszły poniedziałek (nie ten) więc jeszcze wszystko mogą a że ja czuję że już powinien mały być na świecie bo za dużo mnie niepokoi to inna sprawa. Poza tym nie miałam obliczanego terminu z usg. Gdyby nie te łożysko i duża masa i objętość główki małego to bym się nie niecierpliwiła bo naprawdę dobrze się czuję z moim brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czekaniu czy wywoływaniu- decyduje lekarz. Jak sie nic nie dzieje to nie ma sie gdzie spieszyc. Mi łozysko starzało sie od 8 miesiaca a urodziłam dwa tygodnie po terminie.Nie pospieszaj natury. Słuchaj lekarza. Wszelkie próby przyspieszenia porodu - przeszłam. Nic to nie dało ani przy jednym ani przy drugim porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony przeczucie matki czasami ratuje przed tragedia. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No główka to u nas już w 37 tc była powyżej 40, więc to o niczym nie świadczy. Co prawda ja miałam cc między innymi przez ten wielki łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
Moja mama nie pomaga mi w tym co róż opowiadając że ta straciła ciąże w 37 tygodniu bo wody zatrute miała tamta w 39 okazało się że przenoszona i łożysko przestało funkcjonować, jeszcze inna w 39 z bólem brzucha poszła do szpitala wieczorem było ok rano dziecko martwe i tak słyszę na każdym kroku od niej jak to nie powinnam panikować. Ach gdybym tylko miała pewność że na pewno z małym wszystko ok nic złego się nie stanie a i urodzić naturalnie dam radę bez potrzeby cesarki tak byłabym cierpliwa tak jak podczas skurczy, mąż chce mie wieść do szpitala a ja mówię spokojnie poczekaj niech będą przynajmniej 2 godz regularnie co 10 min albo najlepiej co 7 lub 5, i regularne w natęrzeniu lub o wzrastającym bulu a nie rozwachane we wszystkie strony- wcześniej do szpitala nie idę, chyba że znowu będą przez cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwie zaniepokojona
no właśnie a ja tak bardzo chcę uniknąć cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się bardzo denerwujesz, to jedź, powiedz, że masz bóle czy coś i niech cię na patologię położą. Będziesz przynajmniej pod kontrolą. Na sposób porodu i tak większego nie masz wpływu. Nie rozumiem jednak, czemu chcesz uniknąć cc. Ja bym się bała komplikacji przy sn przy dużym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×