Dziewczyna nie zwraca na mnie uwagi

Hey. Spodobała mi się pewna dziewczyna i próbowałem zwrócić jej uwagę, ale zupełnie na nią to nie działa. Potrzebuję odpowiedzi jaki moze byc tego powód, bo sam zdurniałem. Nie jestem brzydki, głupi etc. (ciepłą kluchą też nie jestem). Ona jest również jest przesympatyczną kobitką, ale sęk w tym, że jakiekolwiek zaloty do niej nie trafiają. Dodam, że nie ma faceta, a kiedy chodzi na imprezy (studiujemy na tej samej uczelni i chodzimy prawie do tych samych klubów) to nic nie stoi jej na przeszkodzie aby "wyrwać" pierwszego lepszego chłopaka i całować się z nim mimo, że ich znajomość rozpoczęła się dosłownie kilka chwil temu... Szybka odpowiedz od was - po prostu może mną być niezainteresowana czy też woli sobie poszaleć? Jakiekolwiek inne odpowiedzi i czy też odpuścić sobie?

a z jakiego powodu uwazasz ze powinna zwracac na ciebie uwage?

Sam sobie zadaję to pytanie i nie znam na nie odpowiedzi, więc analizuję wszystko od drugiej strony. Stąd też moje pytanie na kafe. Choć widzę, że nikt nie pomoże ;)

widocznie ona tez nie zna na nie odpowiedzi :D

Chcesz zwrócić jej uwagę, podejdź do niej i kopnij ją w piszczel, albo daj z liścia w twarz... na 100% cię zauważy :)

moze sie ciebie krepuje

ja tez tak robilam jak ktos mi sie podobal

moze jej sie nie podobasz

Nie jest Tobą zainteresowana. Jak laska jest zainteresowana to choćby się starała to ukryć i tak to wyczujesz.

jak skoro to ukrywa?