eurolines , jezdzi ktos?

Mam nadzieje, ze ktos mi doradzi. Otoz wybieram sie do polski z 2,5 rocznym dzieckiem. Zdecydowalam sie na autokar, najbardziej pasuje mi eurolines, jednak dzisiaj pani w biurze podrozy mi bardzo odradzala. W sumie za jej namowa zarezerwowalam bilet agat, ale zupelnie nie pasuja mi godziny jazdy. Wyjazd 14:30, przyjazd 3:15 w nocy. Czyli dziecko bedzie w ciagu dnia sie meczyc w foteliku, a jak w koncu zasnie, to trzeba wysiadac... Czy naprawde eurolines to taki zly przewoznik? Bo u nich akurat czas podrozy byl super 20:20 do 9:40

Nie wiem jade sinbadem z Niemiec do pl mam wyjazd o 13 lub 15 i tez w nocy będę w domu w sumie nad ranem.eurolines tez ma podobne godziny

w moim przypadku sindbad odpada, bo jedzie dwie godziny dluzej. a najchetniej bym z nimi jechala, bo mam juz jakies tam zaufanie. ale czemu ta baba tak eurolines odradzala? w sumie nie podala zadnych konkretow, jedynie cene a to raptem 10 euro tylko roznicy.

poza tym stresuje mnie przesiadka. w sindbadzie nie musialam martwic sie o bagaz a w innych liniach juz chyba sama musze sie nim zajac. to bedzie problem z dzieckiem.

dziwne ze odradzala , wkoncu klientowi sie niczego nie odradza a nie myslalas o przewozach w mini busie ? zabieraja cie spod adresu pod adres ja jezdze "takim czyms " do roboty do niemiec i naawet chwale sobie

A z skąd jedziesz?nie możesz busikiem z adresu na adres jechać?

W tych busikach jeżdżą przeważnie fajne kobiety które na pewno zabawia twoje dziecko,i kierowca tez zatrzymuje się jeśli się poprosi.

w busikach zawsze jest wesoło , kierowcy tez sa ok

jade z kassel do krakowa i z powrotem

w busiku nie ma ubikacji, a takie male dziecko nie utrzyma do postoju

Ale dlaczego ci odradzila bo co bo z dzieckiem?sprawdzian na stronie eurolines to wyjazdy są wieczorami.Sindbad z kolei wyjazd tez wieczorem le trochę droższy ale przesiadek nie ma w sinbadzie.

Na czas podróży zalóż mu pieluche a bus ma obowiązek zatrzymać się co najmniej 5 razy i nie ma ze boli i zwlaszcza jak jest dziecko.

ludzie cie tam znienawidza za to dziecko :D sama nienawidze dzieci w takich autobusach, czy w smolotach, ale sama samochodem do PL nie pojade :P

a ps - w eurolines można taniej bilety kupić

W sumie to mi powiedziała tylko że odradza i bez żadnych konkretów. Jedyny jaki miała to że agat jest tańszy ale to tylko 10 euro w sumie. W Sindbadzie jest przesiadka w Gliwicach ale tam obsługa zajmuje się bagażem. Tylko w krakowie byłabym dopiero 12:30 a z eurolines 9:40

Właśnie nie chce męczyć ani dziecka ani siebie ani innych pasażerów i myślę że w nocy to by spała. Samolot odpada bo do lotniska mam daleko, potem długa odprawa.

Co do pieluchy to ona już jest za duża i nie wiem czy by tak dała radę.

Jeśli ci najbardziej odpowiada eurolines to go po prostu zamow a kobieta się nie przejmuje,podziekuj za troskę i kup bilet z eurolines.nie widzę problemu pasażerom ma być dogodnie a nie firmie.

Nie no da się przeżyć, ja miałam przygode z rozpieszczonym marcelkiem, nie lubie dzieci, ale wiem, że nie wszystkie to takie kaprysne istotki, te wychowane są całkiem spoko :P A dziecko jakoś podróż zniesie, w buse bedzie mu gorzej, jeszcze zalezy jakie towarzystwo sie trafi, w autobusie jakoś ludzie potrafia bardziej sie zachowac

Dzięki, chyba tak właśnie zrobię. Głupio że dałam się na tą rezerwację namówić.

Jestem już z powrotem. Zdecydowałam się na eurolines i jestem bardzo zadowolona. Idealne godziny podróży miła obsługa warunki jazdy na normalnym dobrym poziomie. Dziecko zadowolone spało cały czas mogło leżeć bo bez fotelika. Jak ktoś się wybiera w taką podróż z małym dzieckiem to polecam autokar. A co do pani z biura podróży to później się okazało że z tymi liniami nie mają umowy i ich nie obsługują i dlatego odradzala