LEKKI BDSM

DZIEWCZYNY CZY SA TU JAKIES MIŁOSNICZKI

zdefinicjuj ten "lekki" bdsm...

wiazanie klapsy bez tresury nadmiernej brutalnosci

czyli ostry seks a nie bdsm...

Czyli sex a nie bdsm , popieram , teraz kobiety sa wyuzdane

cos na pograniczu bardziej ot o mi chodzi, wykonywanie polecen gadzety smycze itp

czyli jednak tresura... wydaje mi sie, ze nie do konca sam dobrze wiesz, co chcesz :) ale szukaj :) tutaj jest pelno takich z zapedami pseudosuczymi..... powodzenia

nie czuje satysfakcji z mocnego bicia lubie urozmaicac nie tylko ostrzej ale tez od czasu do czsu delikaniej ale interuje mnie czy kobieta podwieszona ja w bdsm czuje duze podniecenie

Na czym polega BDSM?

To by mnie interesowało

jak mam taki sen, nie wiem dlaczego, wchodzę do mieszkania i na lustrze wisi kartka z instrukcją: rozbierz się, możesz zostać w pończochach i szpilkach, wyjdź na korytarz i zadzwoń do drzwi i załóż opaskę na oczy. Drzwi się otwierają, ktoś mnie wprowadza do środka w absolutnym milczeniu. Później jestem przypięta tak w X i sen kończy się na niesamowitym oczekiwaniu. Zawszę się wtedy budzę i zastanawiam się czy realnie to bym się zdecydowała, ale chyba nie. W każdym razie podniecająca sprawa musi być taka akcja, ale ja to chyba bym się o bezpieczeństwo bała, tak teoretycznie.

18:22 Przecież w tym chodzi właśnie o strach. On musi być - jak wtedy, kiedy zakładasz opaskę na oczy, obrożę na szyję i pozwalasz, żeby ktoś Cię prowadził.

no tak, ale wyobraź sobie,, że masz adres wchodzisz i nie wiesz co się dalej stanie, nie znasz nikogo, a może jak już będziesz bezbronna to może stać się wszystko. Tak zupełnie hipotetycznie.

a może wymyślimy Ci dalszy ciąg tego snu, forumowicze każdy po kawałku i zobaczymy co wyjdzie za kilka godzin. Dobry pomysł?

z dwoma parami przyjaciół bawiliśmy się w zabawy z klimatami ryzyka i bdsm - różne scenariusze. Także były zaczynające się podobnie. To wyjście na korytarz (my - w hotelu) polegało na ryzyku i posłuszeństwie. Powrót zawsze do naszego apartamentu, ale trzeba było wykonać na zewnątrz jakieś zadanie - przynieść coś z baru w bardzo bardzo odważnym stroju erotycznym, albo jakieś zadanie na bardzo krótko i blisko ale zupełnie nago. Potem w apartamencie np. jedna wylosowana osoba stawała się niewolnikiem pozostałych, jednakowe zadanie dla wszystkich par i rywalizacja sposobu wykonania. Naprawdę odkryć można jakie przedziwne doświadczenia mogą dawać ogromną przyjemność i podniecenie.

wow, ciekawe jak się czułą ta dziewczyna, która szła do baru. Super zabawy i pomysły.

a ten bardzo bardzo odważny strój to co konkretnie? Ciekawi mnie poziom trudności i akceptacji?

Wjęcej o BDSM na http://www.szkolabdsm.iq24.pl/

Jak się czuła - ciekawe, że nie wstyd. W każdym razie ja. Wybieramy nie jakieś duże anonimowe hotele, ale średnie pensjonaty, często nam już znane. To oznacza że po dwóch dniach nie jesteśmy już anonimowi, wymieniamy z obsługą przyjazne gesty, jest zaufanie i zrozumienie w szerszym otoczeniu. To cechy otoczenia tych zabaw. Z kolei dla mnie zgoda na taki układ oznacza pełne zaufanie do mojego faceta - on ostatecznie akceptuje pomysły całego towarzystwa. Taki mamy układ - nie dana osoba ale jej partner ma zaakceptować zadanie. Osoba je po prostu wykonuje. Stroje - różnie, albo ekstremalne krótkości, albo przezroczystości albo dopasowanie. Szłam raz w cieniutkim elastycznym kombinezonie "cat suit" tak dopasowanym że dokładnie widać było wszelkie szczegóły mojej kobiecości - na szczęście czarny ale głęboko rozcinający pupę i bułeczkę no i sutki wyróżniały się bardzo wyraźnie.

na imprezie - domówce zgadało się że gospodarze kupili gadżety do posmakowania bdsm. Wzbudziły zainteresowanie i zostały zaprezentowane. Któraś przymierzyła kajdanki. Padła propozycja żeby wypróbować któryś biczyk. Dla ułatwienia sytuacji założyła jeszcze opaskę na oczy. Jej chłopak dał jej w pupę przez spodnie. Następna para chętna była spróbować, miała legginsy i tunikę. Jak już miała założone kajdanki jej chłopak uniósł jej tunikę i w zgrabnie prezentujący się tyłeczek. Następna była w sukience, opierała się ale jej chłopak koniecznie chciał i w końcu założyła kajdanki które zostały zaczepione do łóżka - przeszliśmy do sypialni. Sukienka była cienka i dopasowana, nadawała się do tej zabawy, ale jej chłopak po dwóch razach (wcześniej było 5-10 lekkich) przerwał i podciągnął jej sukienkę odsłaniając pupę w stringach. I wtedy już tylko jeden raz, ale naprawdę mocno - mówiąc - wiesz za co i wiesz że się należy. Hardkor.

przejazd na rolkach w samych shortak, ok 1 kilometra. Oddałam biustonosz, a mój partner czekał na końcu trasy z koszulką, trochę się droczył z oddaniem, jak się zbliżała większa grupa to dopiero pozwolił mi się ubrać. Emocje, strach jak najbardziej, mijałam kilka osób, nie wiem czy wszyscy widzieli, ale jeden podniósł kciuk. W dużej częstotliwości się tak bawimy na wakacjach z zaprzyjaźnioną parą. Różne zadania już przerobiliśmy, ale zawsze jest emocjonująco i śmiesznie, a czasem przypadkowi uczestnicy chcą więcej, różnie bywa, dlatego akceptacja działająca w obie strony to warunek konieczny. Ten cat suit, to mnie zainspirował, coś wymyślę.

moja wymyśliła, że chciałaby, żebym ją kajdankami do ławki przypiął i w tym czasie wyśle mnie np po piwo do sklepu. Mówi, że to jej fantazja jak będziemy nad morzem. Mówi, że zrobimy to w nocy, że wymyśli mi po co mam pójść, że zamiast ławki może być drzewo. Wspomina mi, że zabiorę ze sobą część jej garderoby. Trochę mnie przeraża taki scenariusz, bo po cokolwiek będę miał pójść, to jak ją ktoś spotka to bzykanko jest pewne i to bez mojego udziału. Może to tylko fantazja, a zdrugiej strony ekscytujące.

najbardziej lubię emocje towarzyszące zadaniu

jak lubisz emocje, to zamów dostawę jakiegoś jedzenia, powiedzmy na 18 tą, a tutaj forumowicze niech zagłosują czy masz otworzyć: nago, w ręczniku, który spadnie, w prześwitującej bluzce, w bieliźnie i pończochach. Będziesz miała emocje cały dzień. Możesz zdać się także na los i niech głosowanie podpowie na co możesz pozwolić dostawcy lub do czego sprowokować. Tylko wynik głosowania jest obowiązujący i nie ma odwrotu.

nie wiem do kogo się zwracam, pomysł fajny popieram. Jeśli jesteś odważna lub doświadczona to hardcore i nago otwórz, jeśli początkująca to prześwity i szpileczki, lub bielizna. Co ma się stać - to na co masz ochotę, jednak jeśli otwierasz tak jak opisałem, to przygotuj w pobliżu jakieś miejsce na akcję finałową.

Gość z 7.54 jesteś tu jeszcze?

jestem

Chcesz zadanie?

poproszę

Odpisz na ten adres panzkafe@wp.pl