Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wasze maluchy tez robia wam takie maratony bez spania?

Polecane posty

Gość gość

Syn ma 11m z srody na czwartek zasnal 21.30 obudzil sie o 2 i nie spal do 5 potem spal do 10.15 w czw poludniowa drzemka wypadla i padl o 17 spal do 18 i buszowal do23 padam na twarz jaka on ma energie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, robiła. Często nie spała po 2-3 godziny w nocy. W pracy przez rok byłam jak na haju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 13 mies i tez takie jazdy robi, nie wiem kiedy to sie skonczy i co powoduje, ze mimo, ze prawie nic nie spi w dzien potrafi sie obudzic o 1 czy 2 w nocy i siedziec kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E to moja to jakiś anioł. Tylko przy ząbkowaniu płakała co pół h w nocy. Czasem wstaje już o 5 rano, a potem idzie spać normalnie. NIgdy nie wstawała w nocy na zabawe, a nawet jeśli to nikt się z nią nie bawił i po ciemku raczej nie lubi przebywać. Czasem jak się przebudzi w nocy potrafi wbiec i włączać telewizor, ale wystarczy ją przytulić i śpi spowrotem do tej 6-7 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jak w nocy się budzi to nawet jak nie chce spac to wkładam do łóżeczka i idę spać... nigdy z nim nie siedziałam... czasem słysze że marudzi, czasem słysze że się bawi, zasypiam i budze się rano i nie wiem ile tam się bawił czy 15 min czy może 2 godizny bo musze się wyspać do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i własnie też po ciemku w tym łóżeczku siedizał (miał tylko taka mała lampke nocną) więc chyba nauczył się że w nocy nikt z nim siedzieć nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu powidze jaso i wyraznie, ze noc sluzy do spania. wyjdz z jego pokoju i idz spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaciuszku
Moja mala ma 21 miesięcy. Idzie spac po godz 20,budzi sie przed 24 na mleko i zazwyczaj zasypia. No wlasnie-zazwyczaj... Dzis usnela mu dopiero przed 2. Ryczala,kopala nóżkami i rączkami. Chciala sie bawić. Rano gdy chcialam ja juz ubrac to oczywiście to samo-rzucanie sie na podłogę i ryk bo ona niechce. Wiem ze rozumie co do niej mowie,bo jak każe jej przynieść kubek z piciem albo jakaś zabawkę to to robi. Ale jak kaze jej pozbierać zabawki albo uslyszy slowo nie to znowu jest to samo. Jestesmy z mężem wykończeni. Juz nie wiem co mam robic. Myślicie ze dobrym pomysłem jest pójść z nią do psychologa? Moze macie podobne doświadczenia? Nie piszcie mi proszę ,ze jest rozpieszczona itp. bo nie kupujemy i nie robimy wszystkiego czego chce. Nie wiem skąd w niej tyle złości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj poltoraroczniak ostatnio tak miewa. Zawsze wyregulowany jak w zegarku a ostatnio taki cyrki. No juz odpuscilam sobie,zasypia kolo 23,spi do 8,to jedyna opcja by jakos noc przespal. Jak uda mi sie go wczesniej polozyc to zaraz znow nie spi w nocy,w dzien odsypia i znow sie wszystko powtarza.i zamaist isc wczesniej spac idzie po 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn idzie i tak po 22 spac. Wiec wole niech idzie od razu pozniej bo co z.tego jak wczesniej zasnie jak potem musze z nim siedziec w nocy,glaskac,tulic bo biedak zasnac nie moze. A tez do pracy chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×