Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta wędkuje

A co jeśli moja bratnia dusza ma już rodzinę?

Polecane posty

Gość gość
dziś tępa dzido z waginą zamiast mózgu o żony to mężowie dbają. żony nie muszą się wysilać tak jak ty żeby chłopa zdobyć choć na kilka minut w krzakach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta wędkuje
gość dziś a nie mogłabyś tego zrymować? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecej jest bratnich dusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kogos poznalam ale nie mozemy byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam bratniej duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przez cały weekend zamierzasz tak jęczeć? To robi w tym czasie twoja bratnia dusza? Spędza miło czas z błędną żoną? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta wędkuje
Nie, jutro już dam Wam spokój :) Niedzielę też mam zajętą. Jeśli temat się utrzyma i ktoś będzie miał ochotę coś dodać to w miarę możliwości postaram się odczytać i dać znak, tak więc zapraszam :) Bratnia dusza w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli rzeczywiście jesteście swoimi drugimi połówkami i jesteście sobie przeznaczeni to on ci nie pozwoli odejść jeśli jednak to zrobi to znaczy że to jednak nie ten, czasami potrzeba na to czasu, zajmij się sobą i swoim życiem i nie ogladaj się na drugą osobę to on musi podjąć decyzję, jeśli jej nie podejmie to znaczy że nie jest ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na takie pseudobratnie dusze tym bardziej w pracy radze uwżać bo można się boleśnie pomylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta wędkuje
gość dziś dokładnie w ten sposób tą całą sytuację rozumuję. Nie układam sobie życia pod niego, nie naciskam. W zasadzie to nastawiam się na najgorszy scenariusz dla mnie. Ale gdyby zdarzyło się inaczej, to myślę, że zrezygnowałabym z niektórych spraw dla Niego :) gość dziś Nie pracujemy razem, ale w tej samej branży (dość wymagającej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto wędkująca gość 19.10 i 19.11 to jedna osoba :) tj.ja tez w takiej sytuacji ale kiedys sie pomyliłam zakochałam się w chłopaku który był wyobrażeniem mojej drugiej połówki a rzeczywiści nią nie był, ten właściwy jest taki sam jak ja ale ja nie moge zrobić nic to on musi się zdecydować, nie mozesz naciskać, nie możesz mu pokazać że ci zalezy bardziej bo skonczysz jako jego kochanka on musi o ciebie się starać, walczyć, czuć ze jesteś to jedyna, najlepszą i lepszej juz nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prze cały weekend bratnia dusza w pracy? Razem z żoną, bo w poprzednim temacie pisała, że maż zonie stanowisko stworzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dodam że nie oczekuj niczego od niego żyj swpim życiem b0o jakby co rozczarwanie bedzie mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ona mu da spokój to facet odetchnie wreszcie i w górę zacznie skakać z radości, ze się wariatka odwaliła od niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWAGA!!! Zaraz wędkująca zgłosi ponownie swój drugi temat do usunięcia, bo coraz więcej ludzi pisze nie po jej myśli :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta wędkuje
Po co miałabym to robić? Usuwanie swoich tematów, to jak aborcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też spotkałam taką bratnią duszę i zostałam jego kochanką i o mało nie skończyło się to tragedią. A teraz wiem,że on moją bratnią duszą nie był. Bardzo wysoką cenę zapłaciłam za to "porozumienie" dusz i jako była kochanka powiem Ci,że nie warto w to brnąć. Miałam bardzo duży niesmak do siebie, do niego po tym co się wydarzyło. Dopiero niedawno odzyskałam spokój, który okupiony jest wielkimi zmianami w życiu więc z życzliwości radzę Ci,żebyś zapomniała o tej bratniej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wędkująca ale z ciebie dno i 2 metry mułu. Żeby tak się narzucać cudzemu meżowi. Znajdź sobie wolnego mężczyznę a nie żebrzesz żonatego o ochłapy. Jesteś skończona qrwą obrzydłym babsztylem bez godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×