czy moje dziecko mi wybaczy?

jestem wciazy nie chce tego dziecka dla mnie najwazniejsza jest kariera chce pracowac chce sie rozwijac chce miec hobby dziecko zniszczy mi zycie wyjade zeby sasiedzi o mnie nie gadali po porodzie wroce do domu nikt sie nie dowie ze bylam wciazy nikt sie nie dowie ze oddalam dziecko do adopcji

wolałabym mieć aborcję niż oddać dziecko do adopcji i nie wiedzieć jaką krzywdę obcy mu robią :( Nie wyobrażam sobie takiej traumy do końca życia

Ja byłam w podobnej sytuacji. Myslalam tylko o sobie,o mojej karierze. Przed porodem znalazłam Ośrodek Adopcyjny i po urodzeniu dziecko poszło do tego Ośrodka.Później po kilku tygodniach musialam jechać do Sądu zrzec się praw rodzicielskich. Dziecko trafiło do dobrej,bogatej rodziny. A ja z tęsknoty do dnia dzisiejszego nie mogę sobie poradzić. Chociaz minelo juz prawie 10 lat. To była najgorsza decyzja jaką podjęłam w życiu. Bardzo,bardzo tego żałuje