Producenci testów ciążowych i ich kłamstwa

Dziewczyny, czy nie wkurza was fakt, że producenci testów ciążowych na opakowaniach testów ciążowych piszą, że "test wykrywa już 6 dniową ciążę". To takie wprowadzanie błąd. Dlaczego producenci testów nie piszą na opakowaniach jaka jest ich czułość, przeważnie na rynku są testy o czułości 25 mlU/ml a przecież bardziej czułe są te testy o czułości 10 mlU/ml. Dopiero jak się kupi test to w środku jest ulotka i tam dopiero jest napisane jaka czułość. Wkurza mnie to maksymalnie. Mam ochotę napisać do Ministerstwa Zdrowia lub UOKiK, dla mnie to robienie z ludzi barana i celowe naciąganie.

ja mam zakodowane, ze test ciążowy jest wiarygodny od pierwszego dnia spodziewanej miesiączki i nigdy nie robiłam go wczesniej, dlatego nie wkurzają mnie zadne "kłamstwa" producentów. złość na testy, to chyba jakieś przeniesienie twojej desperackiej potrzeby zajścia w ciążę na niewinne testy. przecietna kobieta raczej nie ma potrzeby testować sie godzinę po stosunku

14:56 :D racja!!!!! wyjęłaś mi to z ust. Precz z desperatkami!! Wy, zdesperowane maniaczki najchętniej zrobiłybyście test zaraz po stosunku ;)

6- dniowa ciąża, to ciąża 5 dni po ZAGNIEŻDŻENIU, a nie ZAPŁODNIENIU, a taką ciążę test wykryje bez problemu, więc gdzie tu kłamstwo? Wypadałoby zasięgnąć nieco wiedzy, a nie kompromitować takim tematem