desperacja, moze ktos mnie uspokoi? :((

pisze tu bo nie wiem co zrobic. dla jednych to sie wyda banalne, ale ja zyje od kilku dni w stresie. tydzien temu postanowilismy z chlopakiem sprobowac. chodzi oczywiscie o pierwszy raz. z zabezpieczeniem, nie udalo sie jednak przez bol ktorego nie moglam wytrzymac. moze to dla niektorych troche irracjonalne ale w srode mialam dostac okres, ale nie dostalam do dzis i bardzo sie stresuje ze moglam jakos zajsc w ciaze. do tej pory mialam regularnie 30-31 dniowe cykle i okres spoznial mi sie maksymalnie jeden dzien. tylko raz zdarzylo sie, ze dostalam 2 tygodnie pozniej bo przezywalam ogromny stres. czy to prawdopodobne ze jestem w ciazy? te ostatnie dni sa dla mnie bardzo ciezkie, nie wiem jak sie uspokoic, pomocy :((

Jestes p*****lnieta, tyle ci powiem. A na serio, uspokuj sie, prawdopodobnie nie jestes w ciazy a okres spoznia sie ze stresu.

co za pipa z tego chlopaczka jak nie potrafi fiuta wlozyc

Organizm kobiety to nie zegarek to że miałaś regularne cykle nie znaczy że czasem okres nie może się opóźnić.Ciąża raczej wykluczona.