to pewnie fajnie miec zaradnego meza i udany seks

tak sobie mysle ze to musi byc fajne uczucie , ja zdalam sobie sprawe ze mnie to nigdy nie spotka - szkoda bo zycie mamy tylko jedno , widocznie mi nie byly takie luksusy pisane :)

39 :( :(

No skoro uwierzylas że cię już to nie spotka to pewnie tak będzie no sama to powodujesz...

TO PEWNIE BYLA FAJNA LASKA I NIE MIALA DZIECI

To ja jestem takim mężem, walę konbia od rana do wieczora a moja partnerka uczerstn9icz\y biernie w onanizmie ktory oboje uprawiamy na pohybel wszelkim j*****m skurywysnom o ktorych nawet bym nie powiedziala ze sa w jakis szczegolny spsob poinowieni na tych czterech mozliowsciach skupieia fazy ! To jest całkowicie sprzeczne z miaram i i tak, wagami i miarami jeszcze raz, o kim to ja mu nie mówiłem jeszcze, a jeszcze nie! Nie nie nie

Niezupełnie tak, gdyż ja tak nie mysle a jeżeli ja tak nie to i wy nie bo nie! To sie wszystko definitywnie i jednocześnie przerażająco zasadniczo rozkłada o kwestię palenia marihuan o roznych odmianach, odcieniach, barwach czy kolorach - niepotrzebne skreslic. To jest jedyny cel życia - jarać. I kręcić blanty ku chwale JAna Pawła Drogiego naszego papieża za którego zdrowie modlimy się palać marihuanę o ktorej to zdecydowanie chcialbym pomowic nieco dłużej, gdyż jest to moim zdaniem coś zdecydowanie więcej niż tylko jednorazowa seksualna podnieta a seks długofalowy, uprawiany od rana do nocy niczym rośliny konopi w ogrodku mojej 100 letniej babci Marychy

Chciałabym rownież nadmienić że czegokolwiek dotknę natychmiastowo zamienia się w wielką parującą psią srakę o ktorej mam zdanie zdecydowane negatywne ale ktora wzbudza we mnie subtelną fascynację swoją konsystencją jak rownież i aromatem powodujacym nie tylko mdłosci ale i orgazm łechtaczkowy charakterystyczny dla pedofilskiego stosunku seksualnego ktory od zawsze, podkreslam od ZAWSZE byl moim najskrytszym marzeniem na rowni z załozeniem maski gazowej typu HEROS z komorą foniczną i podłaczeniu jej do obejszczanych łachmanów po zdechłym menelu i inhalacje jego pierdami o charakterystycznej woni lawendy i sandałów !

I to jest to czego celem życia jest terapia antynowotworowa Anny Przybylskiej

nie wiem o co wam chodzi , mi jest zwyczajnie po ludzku przykro ze nikt mnie nie pozada i nie jest dla mnie oparciem , ze nie mam przy kim bezpieczmie zasypiac nie bojac sie jutra

Skarbie, mnóstwo kobiet, w tym i ja, pomimo posiadania w miarę udanego mężczyzny, nie doznaje opisanych tu przez Ciebie doznań: nie czują się pożądane, nie czują oparcia w partnerze, nie zasypiają bez strachu o jutro. Idealizujesz.

moze idealizuje ale i tak mi przykro

20:31 ujęła samo sedno

ale tez jest duzo szczesliwych

noo,jak do 20 sobie nikogo nie znalazłas, to mala szansa na odmiane. po 30 jest tylko gorzej:)

wlasnie problem w tym ze znalazlam , znalazlam ale sie zawiodlam , znalazlam ale to byl blad , myslalam ze bedziemy fajna rodzina kochajaca sie , stabilna a wyszlo szydlo z worka i za pare miesiecy bede bezdomna z 2 dzieci i z pewnoscia bezrobotna bo jak bezdomny moze do pracy chodzic przeciez trzeba spac i sie myc

:o

przeraza mnie takie zycie - spac , jesc, pracowac , zdechnac