Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malenka88

Odszedł a potem chciał wrócić?

Polecane posty

hej, miałyście takie przypadki, że wasz mężczyzna odszedł do innej a potem chciał wrócić? napiszcie jak do tego dochodziło? dlaczego chcieli do was wrócić? walczyłyście czy czekałyście? i jak długo czekałyście? udało wam się stworzyć potem udany związek? Proszę o pozytywne odpowiedzi. Jak zamierzacie napisać, że to głupota czekać na kogoś kto odszedł do kogoś innego to nie piszcie nic. Odpowiedzcie proszę na moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widzisz nikt nie odpowiada więc sama możesz wysnuć wnioski ja mogę dodać jedynie od siebie że straszna głupota ale przyjmuj z tartymi rękoma nie czekaj aż następny raz zrobić to samo mimo wielkich zapewnić że nigdy się to nie powtórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście musiałaś napisać mimo mojej prośby, aby tego nie robić jeśli nie zamierzasz napisać konkretnej dobrze kończącej się historii, to nie trać czasu na odpisywanie. Temat jest świeży więc myślę, że ktoś napisze to o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się nigdy taka sytuacja nie zdarzyła, ale powiem ci, że ja bym takiego faceta już nie chciala po kimś, bym sie go po prostu brzydziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie miałam takiej sytuacji.Gdyby jednak tak było, na pewno nie przyjęła bym takiego faceta.Powiem Ci dlaczego? Dlatego że nie miała bym pewności czy znów mnie nie zostawi i nie pójdzie do następnej kobiety. Taki facet jest niestały w uczuciach dlatego nie radze zawracać sobie głowę kimś takim niestabilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odszedl bo mu sie znudzilas, potem ludzilas się ze wroci, schizowalas sie a on mial Ciebie jak kolo zapasowe do którego wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie ta druga bardziej szanuje się,a z toba żaden problem z rozkładaniem nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghehe facet se jaja robi
nie ma takiej mozliwosci, ja nie koło zapasowe. rozumiem,że sie łudzisz i chcesz znalezc choc jedno potwierdzenie głupoty, jaka zrobiłaś , badż chcesz zrobic. Będzie dobrze, a po 2 tygodniach ,( miesiącach, latach) , znów mu się znudzisz, on znów odejdzie, i znów będzie chciał wrócić? Co to , ja , darmowa prostytutka jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, miałyście takie przypadki, że wasz mężczyzna odszedł do innej a potem chciał wrócić? miałysmy. pogoniłam gnoja na 4 wiatry.... Ja nie jestem darmową k***wką na przychodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)to niesamowicie madre co tu napisalas zachlsynelam sie twoja madrsoscia zyciowa tez bym tak chciala ale jestem glupia c**a 555 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ironia z ciebie bije. Nie moja wina ześ głupia i że wybaczasz i dajesz sie traktowac jak k***wka....pytałas o zdanie, odpowiedziałam, nie moja wina,że moja wypowiedz ci sie nie podoba. Pytasz o zdanie na forum, gdzie każdy może sie wypowiedziec i powinnas liczyc sie z tym,że nie wszystkie wypowiedzi ci sie spodobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udało nam sie potem stworzyc udany związek... Z INNYM facetem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liz mu może buty jeszcze
i tak, to głupota czekać na kogoś kto odszedł do kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proszę o pozytywne odpowiedzi
jest pozytywna. wywal goscia w cholerę!!! To bedzie DLA CIEBIE pozytywne , wspomnisz moje słowa po latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego chcieli do was wrócić? proste. nastęona sie szybko poznała, jaki to typek, a on chciał seksu.... i nie mając nikogo , pomyslał że wróci do byłej jak mówia, lepszy kiepski seks z kimkolwiek, niz żaden seks, a że go nosiło... nie miał z kim, to chciał wrócić.... a jak płakał, jak klęczał, jaki teatrzyk odstawiał w pracy....:D:D jak obiecywał,że juz nie będzie czekałam 6 lat az -Przestanie pić, przestanie zdradzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby każdy może napisać co chce, ale po co piszecie, jeśli wasze wypowiedzi nie dają odpowiedzi na pytania w temacie. Ktoś ma taką sytuację, a nie inną. Jej sprawa. Nie widzę powodu żeby dziewczynę wyzywać od różnych. To świadczy o waszym totalnym braku kultury i empatii. Nie znamy szczegółów sytuacji. Ja osobiście czegoś takiego nie przeżyłam, ale znam parę, która zeszła się po prawie rocznym rozstaniu i są teraz bardzo szczęśliwi. Nie martw się Tobie też się ułoży. Jak macie być razem to będziecie, ale pamiętaj też żeby żyć dla siebie i nie zamykać się tylko na jedno rozwiązanie. P.S. Miałam kiedyś konto na tym forum, ale teraz widzę, że poziom uczestników spadł poniżej wszelkich oczekiwań, dlatego tą wypowiedzią żegnam się z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taką sytuację, że były chciał do mnie wrócić. Ba, nie jedną sytuację, ale za każdym razem mówiłam to samo. Jeden chciał wrócić po tym jak zdradzał mnie i oszukiwał przez całe miesiące trwania "związku". Po jakimś czasie dowiedziałam się dlaczego. Otóż laska, dla której ze mną zerwał zdradziła go, a on myślał, że może sobie do mnie wrócić i że odbije sobie na mnie. Wyśmiałam go i podziękowałam, że się rozstaliśmy. Drugi gość chciał wrócić po, bo "pomylił się i miałam rację" i "jestem dla niego stworzona". Moja reakcja była podobna - wyśmiałam go, bo jeśli byłam taka idealna to dlaczego mnie zostawił i powiedziałam, że teraz może żałować. A trzeci był najbardziej żałosny aż nie chce mi się do tego wracać. W każdym razie wracanie do byłych to głupota i brak szacunku do samej siebie. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×