Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość respected

czy powiedzieć kobiecie, że jest zdradzana?

Polecane posty

Gość gość
ROR idź lepiej doradź kochankom jak dobrze ssać penisa, zeby facet na nią nie naszczał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś ROR ty nie musisz nic rozluźniać, bo masz już taką rozklapcioche , że czołg by wjechał i ze 3 razy się okręcił" xxx proponuje zebys az tyle nie fanzjowala o moich narzdach plciowych bo jeszcze trsyniesz na ekran;-) xx "ROR idź lepiej doradź kochankom jak dobrze ssać penisa, zeby facet na nią nie naszczał " xx dlaczego ja mialabym prowadzic takie warsztaty edukacyjne, hm? a zona to nie kochanka, ona nie potrzbuje edukacji w temacie przypadkiem?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tryśnie to ci kochaś prosto w jape jak go dobrze oporządzisz :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się ROR nie martw o cudzą żonę tylko o siebie, bo jak żona twojego kochanka zrobi ci edukację, to cię rodzona matka nie pozna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tryśnie to ci kochaś prosto w jape jak go dobrze oporządzisz smiech" xxx poki co to jak widze temat tryskania to najbardziej ty podlapalas;) nie dziwie ci sie ;-) ;-) xx "Ty się ROR nie martw o cudzą żonę tylko o siebie, bo jak żona twojego kochanka zrobi ci edukację, to cię rodzona matka nie pozna" xx moj kochanek nie jest zonaty z kims innym;-) proste;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jasne ROR twój kochanek jest kosmitą.:D Leki dziś wzięłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Tak jasne ROR twój kochanek jest kosmitą.smiech.gif Leki dziś wzięłaś?" xx moze jest kosmita a kosmita jest moim mezem - w koncu bycie kochankiem nie wyklucza bycia mezem, tak wlasnie rozumiem slowo "kochanka" - to kobieta ktora kocha sie z jednym lub wieloma mezczyznami - moga pozostawac w roznych relacjach, moja definicja jest na tyle szeroka ze miesci sie w niej w zasadzie kazdy kto uprawia seks - zona jest kochanka, maz jest kochankiem (smutne gdy wychodza wobec siebie z tych rol ale bywa). Nic nie poradze ze dla tobie podobnych - linia "kochankowania" przebiega inaczej i musi sie wiazac z czyms podlym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba masz z głową coś nie tak, ze nie odróżniasz żony od kochanki i zamiast żona to przedstawiasz się jako kochanka. Ja bym na taki pomysł nie wpadła, bo bym sobie tylko ubliżyła, zeby siebie nazywać kochanka, a ty najwyraźniej wywodzisz się z patologii, gdzie góruje ciemnota, zacofanie i łajdactwo, a małżeństwo kojarzy ci się jedynie z czymś złym i podłym. Musiałaś mieć bardzo żałosne dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko co to za babsztyl co tylko od dziwek, k***w wszystkic wyzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość wczoraj Chyba masz z głową coś nie tak, ze nie odróżniasz żony od kochanki i zamiast żona to przedstawiasz się jako kochanka" xx ja po prostu mam definicje kochanki jako kobiety ktora sie odadje uciechom fizyczynym, a jej stan cywilny (zona, rozwodka, wolna czy wdowa) w moim mniemaniu nie ma nic do rzeczy;-) xx "Ja bym na taki pomysł nie wpadła, bo bym sobie tylko ubliżyła, zeby siebie nazywać kochanka, a ty najwyraźniej wywodzisz się z patologii, gdzie góruje ciemnota" xx nie dziwi mnie to zebys na taki pomysl nie wpadla;-) widze, ze ty wyowdzisz sie z kolei ze srodowiska w ktorym uciecha cielesna to niczym potwarz co nie?;-) xx "zacofanie i łajdactwo, a małżeństwo kojarzy ci się jedynie z czymś złym i podłym. Musiałaś mieć bardzo żałosne dzieciństwo" xx nie wiesz z czym mi sie kojarzy malzenstwo - wiec podswiadomie mozesz mowic jedynie o wlasnych skojarzeniach;-) widocznie taka jest twoja definicja "nowoczesnosci" skoro mi zarzucasz zacofanie ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie mówię sasiadce o zdradzie jej faceta Bo niedawno miała sama okazję dowiedzieć się o jego zachowaniu i nadal z nim siedzi Jedna zdrada w te czy we wte niczego nie zmienia To nie ja z nim żyje a jej widać to pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja tam nie mówię sasiadce o zdradzie jej faceta Bo niedawno miała sama okazję dowiedzieć się o jego zachowaniu i nadal z nim siedzi Jedna zdrada w te czy we wte niczego nie zmienia To nie ja z nim żyje a jej widać to pasuje" xx dokladnie tak, wiekszosc kobiet wie ze sa zdradzane wiec nie ma sensu ich informowac - one o tym wiedza i to toleruja , na ogol to nie ejste tez pierwsza zdrada w ich zyciu - nie kazdy zyje jak lubi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jasne ROR tylko ty jedyna nie jesteś zdradzana, bo jesteś kochanicą, a wszystkie żony na świecie mają mężów zdradzaczy. Cieszysz się? To pomerdaj ogonkiem suczo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdą jest ze kobiety wiedzą o zdradzie i takich partnerów akceptują To one z nimi są więc nie da się na siłę za kogoś dokonać wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pewnie, że wiedzą ale boją się zmian. generalnie ludzie wolą się taplać w bagnie ale znajomym bagienku. Prawda też taka, że ludzie jeszcze myslą o miłości itd. do chwili kiedy dzieci nie zaczna dorastać i wyfruwać z gniazda. Potem niestety to jakieś 80% małżeństw żyje w nieformalnej separacji, kązdy sobie rzepkę skrobie. Żona przy telewizorze seriale ogląda a chłop przed kompem albo poza domem. Wiem oprotestuje mnie małżonki z 20 letni stażem. A potem znając życie i tak potwierdzą moje słowa, kiedy nie będzie już wspólnych tematów związanych z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Tak, jasne ROR tylko ty jedyna nie jesteś zdradzana, bo jesteś kochanicą, a wszystkie żony na świecie mają mężów zdradzaczy. Cieszysz się? To pomerdaj ogonkiem suczo" xxx usmiech na mojej twarzy to wywoluja takie jak ty - co tak sie napinaja ze o malo co im zylka w pupci nie peknie;-) tworzysz jakas fikcje na moj temat - ale widocznie tego potrzebujesz, wiec ok ;-) mi tam rybka;-) a co wyzwizk pod moim adrsem wierze w dwie rzeczy: "glodnemu chleb na mysli" i 'kto sie przezywa ten tak sam o sobie mysli";-) xx "Prawdą jest ze kobiety wiedzą o zdradzie i takich partnerów akceptują To one z nimi są więc nie da się na siłę za kogoś dokonać wyboru" xx dokladnie tak, to tak jabky bankrutowi powiedziec ze inni dostali podwyzke, a co on o tym nie wie ze nie wszyscy na swiecie sa w takiej sytuacji jak on sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś A pewnie, że wiedzą ale boją się zmian. generalnie ludzie wolą się taplać w bagnie ale znajomym bagienku. Prawda też taka, że ludzie jeszcze myslą o miłości itd. do chwili kiedy dzieci nie zaczna dorastać i wyfruwać z gniazda. Potem niestety to jakieś 80% małżeństw żyje w nieformalnej separacji, kązdy sobie rzepkę skrobie. Żona przy telewizorze seriale ogląda a chłop przed kompem albo poza domem. Wiem oprotestuje mnie małżonki z 20 letni stażem. A potem znając życie i tak potwierdzą moje słowa, kiedy nie będzie już wspólnych tematów związanych z dziećmi." xx masz wiele racji - ale to bierze sie stad ze ludzie nie sa w zwiazkach bo tego chca tylko dlatego ze realizuaja czyjs inny scenariusz....;/ reszta to konsekwencje tego wyboru;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie myślałyście o tym ,że żona go nie nawidzi i ma to w dupie ,ze on ją zdradza on nim się brzydzi,a zawsze jest łatwiej i dzieci mają gdzie przyjechać ,chyba że z niego nie ma pożytku to tak, najważniejsze to nie dawać się wykorzystać i w miarę możliwosci dbać o symetrię 0 dbania o niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć, ja jestem zdania, że powinna wiedzieć, co się świeci. Ja sama chciałabym wiedziec, niz być oszukiwana. Od razu poszła bym do adwokata (http://adwokat-lodz.eu/), żeby poradził mi co powinnam zrobiź w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR jesteś nudna jak flaki w oleju i smarujesz takie brednie, ze już dawno przestałam czytać twoje posty, tylko je przewijam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ror to kochanica i tylko z kochankami sie zgadza. kochanki wrzeszczą żeby nie mówić żonie o zdradzie bo się boją że jak się wyda to kochaś zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko co to za babsztyl co tylko od dziwek, k***w wszystkic wyzywa x Sam jesteś babsztyl co się pitooli po kątach z żonatym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jestes na 100% pewna ze zdradza? skad to wiesz? widziałas jak ja całował itd?- smiesza mnie takie wpisy...czy powiedziec...kurde, ludzie nie wtracajcie sie do czyjegos małzenstwa nawet jesli jest dysfunkcyjne. przewaznie osoba informujaca dostaje potem ze tak powiem po łapkach, wiec nie warto.No chyba ze twoim celem jest zdradzana i chcesz jej dowalic, albo kochasz sie w jej męzu i załujesz ze sama nie jestes kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×