Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Na tych zdjęciach widać fajny klimat na koncertach metalowych

Polecane posty

Gość gość
klimat jest taki sam jak na większości koncertów - gorąco, śmierdząco i zawsze jest jeden pijany d**ek który nie zna etykiety koncertowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jej nie znasz to albo na koncerty nie chodzisz albo wszyscy na nich mają cię serdecznie dosyć i to ty jesteś tym pijanym dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia - byłam na różnych koncertach, różnice są minimalne, chyba, że jesteś na wieczorku jezzowym - Moor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że jedyne koncerty metalowe jakie znasz to takie masówki typu koncerty Metallicy, wtedy faktycznie przypominają troche inne, ale koncerty w klubach albo na metalowych festiwalach mają swój specyficzny klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kasia - byłam na różnych koncertach, różnice są minimalne, chyba, że jesteś na wieczorku jezzowym - Moor" ja tez byłam na różnych i mosh/pogo pod sceną było tylko na tych, na ktorych grano metal i punk, publika na koncertach metalowych tez jest specyficzna, trudno te różnice nazwać minimalnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafe upadła na ryj, kiedyś przynajmniej jej twory były na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mają klimat małych klubów. I na takie głównie chodzę - i tak, zawsze jest duszno, pod koniec zapach jest średni (nie przeszkadza to nikomu) i zawsze jest jeden pijany d**ek (często płci żeńskiej) który psuje zabawę i nie zna etykiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZALANA NACPANE MORDY, ALE MI TE KLIMAT BUAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ten nil recurring ci sie podoba, kasiaszatanistka, pierwszy utwor nie ma wokalu jest chyba najslabszy na albumie ale perka jest tam dobra :D. Oprocz pierwszego utworu to kazdy kawalek umiem na perkusji zagrac, nawet ten polirytm z 4 utworu z 5:12 xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w klubach zazwyczaj nie ma pogo i moshpitu bo nie ma na nie miejsca (ale zawsze znajdą się kretyni którzy próbują to rozkręcić). I to raczej nie jest "klimat" tylko po prostu sposób w jaki ludzie się na takich koncertach bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie patrze linków x bo nie mogę patrzeć na tych jaskiniowców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wish i was old and a little... sentimental

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i naprawdę nie wiem jak taka "metalówa" może nie wiedzieć co to jest etykieta na koncertach. Tyłka nie skopaliby ci chyba tylko dlatego, że jesteś dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba mieć nieźle n**********************.n...e w głowie żeby tego słuchać i ubierać się na styl metalowca ogólnie kreować wizerunek przychlastów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co ci wykropkowało, ale chętnie się dowiem co twoim zdaniem mam w głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaśka ty kukło masz jakieś inne zainteresowania oprócz tego słuchania bełkotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak zwykle uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w klubach zazwyczaj nie ma pogo i moshpitu bo nie ma na nie miejsca " to ciekawe, ze praktycznie na kazdym koncercie metalowym w klubie na jakim byłam pogo czy moshpit był, za to na dużych koncertach rzadko, chyba ze na festiwalach, wtedy jest ostro. :) "i jak ten nil recurring ci sie podoba," jeszcze nie przesłuchałam, bylam sie wykąpać :D "i naprawdę nie wiem jak taka "metalówa" może nie wiedzieć co to jest etykieta na koncertach" nie znam niczego takiego, nie ma kodeksu etyki koncertowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wciagaj do moshpitu ludzi ktorzy sami nie chca, nie pchaj sie pod barierke skoro bylas za leniwa zeby przyjsc wczesniej, nie stoj z piwem pod scena....to jest etykieta koncertowa, nie lam regulaminu klubu (np. Kiedy mowa o moshpitach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyzwoite zachowanie to właśnie etykieta pasująca do danej sytuacji. Więc nie pieprz, że nie ma bo często się używa tego określenia kiedy mowa o ludziach którzy ją łamią. Chociaż szczerze mówiąc to wcale nie zdziwiłoby mnie gdybyś była właśnie tą cholerą która wpada i każdy mam jej dosyć, ale do póki nie zacznie się awanturować nie można jej wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×