Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jest tu ktos z was coolał szkołe ale sobie teraz radzi

Polecane posty

Gość gość

ja w podstawowce sobie siadłam ...wstyd jak sobie pomysle szczeze nie pamietam tego to była 4 czy 5 klasa ....masakra ..nie wiem dlaczego mama tego nie dopilnowała.Potem sobie radziłam szkołe zawodowke skonczyłam ,chociaz tam tez miałam przeboje ...pozniej dorabiałam ..chwilowe prace ...wyszłam za mąz .Pracuje , ogolnie jestem lubiana nawet z osobami z ktorymi chodziłam do klasy .....teraz majac dziecko zle sie z tym czuje ,ze jej moze ktos powiedziec .........(.to jest moja tajemnica ) ..ze nauczyciele beda na nią patrzyc raczej negatywnie.Szczeze kiedys bylismy dziecmi teraz dorosłymi , raczej czlowiek patrzy jakim jest dorosłym a nie jak kiedy za dziecka było, chociazja nie lubie wspomnien bo czesto ktos mówi ...a ta ta nie wiesz chodziałas z nia do klasy ....wiec staram sie unikac ,spotkanie klasowe z ta klasa pierwsza odmowiłam , tam akurat byly by osoby ktore lata nie widziałam ...wymysliłąm pretekst .Niby sie mowi ,ze ludzie błedy popelniaja ,a znam co bedac dorosłym zle postepuje,ale jednak to pietno jest ...i jak z tym zyc .Jak wy byscie reagowali na takich znajomych z taka przeszłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej to, żyj swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siadłaś w 4klasie Matka gdzie była? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olac szkole oznacza -rzedwczesnie zakonczyc edukacje a nie poslizgnac sie przy zdawaniu z klasy do klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz się z nikim zadawać z kim nie chcesz. Też nie gadam z ludźmi z przeszłości, bo w przeszłości to nie byłam ja ;) nie moglam o siebie dbać itp. z resztą widziałam jak niektóre zaczęły wydziwiać jak po gimnazjum zaczęłam być obiektem zainteresowania a nie tłem ;) Nie chcę im narobić kompleksów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sie nad tym zastanawiam ,faktycznnie nie lubiłam sie uczyc ,jak wiele dzieci .Wiem sa tez słabsze dzieci ,widze jak u corki sie uczą na 2 , wiem ,ze nauczycielka była wymagajaca ,a moja mama nie wiem nigdy o tym nie rozmawialismy .Czasami sobie mysle mogłam sie wyprowadzic miedzy obcych .Chociaż nigdy nie odczułam tego ,ale ten lek jest moze dlatego ,ze teraz mam dziecko w wieku szkolnym,ze ktos sie wygada .Najlepsze jest to ze skończyłam zawodowke i zrobiłam srednie fakt bez matury ale średnie mam. No wiecie dzieci w gimnazium sa bardziej rozumne doroslejsze a zlewaja szkołe i powtarzaja...a ja byłam dzieckiem , nie pamietam tylko tyle jak przez mgłe jakis tam urywek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz myślę, że dzieci Cię szanują za to kim jesteś, a nie jaką szkołę skonczyłaś. Nie myśl o przeszłości, żyj przyszłością. Nie ma sensu wstydzić się kim się było kiedyś, tym bardziej okresu dziecięcego, w którym nie podejmowałaś decyzji, ale Twoi rodzice. Dziecko inaczej myśli, inaczej myśli młodzież, inaczej dorosła osoba, a jeszcze inaczej dorosła osoba po przejściach;) przede wszystkim swoim dzieckom mówi prawdę, bo ona i tak wyjdzie na jaw, a potem dzieci będę miały tobie za złe, że kłamałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd jak sk****ysyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aktor francuski Gerard Depardieu skończył swoją edukację w wieku 12 lat i se radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam zamiaru mowic tego dziecku,mezowi dlamnie to jest upokazajace Jego rowiesnicy to raczej nie wiedza raczej starsi rodzice ktorzy sa w moim wieku to od nich mogłoby wyjsc ewentualnie przy jakiejs rozmowie . a JAK WY BYSCIE TRAKTOWALI TAKIE OSOBY z waszych szkolnych lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej rowieśnicy poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak wygladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)no ja i fajnie se radze szkola to dupa 555 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmegitka858585
U mnie w fimie w dziale kadr pracuje dziewczyna, która pamietam ze szkoly. Chodzila do technikum i jako jedyna z calej klasy nie zdala chyba w 2 klasie i powtarzala rok. Ogolnie byla tepa i ledwo przechodzila z klasy do klasy. O dziwo mature jakos zdala i jakos sie wkrecila do naszej firmy, najpierw na recepcje, pozniej do sekretariatu a teraz siedzi w kdrach i trzepie kase. W miedzyczasie skonczyla studia ( adminitracje) i teraz ma magistra. Teraz wielka z niej pani, nosi sie jakby wszystkie rozumy pozjadala a malo kto wie ze w 2 kl technikum czytac nie umiala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś to tak, jakbyś jej zazdrościła. Ona się nie uczyla, ty musiałaś a i tak ona lepiej ma od ciebie w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja olałam i jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jak sie srednia czy nawet gimnazium powtarza to zawsze mozna zwalic bo taki wiek ,dojrzewanie bunt nastolatka ...ale w podtawowce to raczej wstyd .Mysle ,ze jakby mama miała wiecej czasu i mi pomagała w nauce inaczej by sie to skonczyło .Ostatnio gdzies na imprezie koles mowi ...a bo ten (podał imie)teraz kase trzepie a ja pamietam jaki tumok był kartkowki mu pomagałem pisac bo nic nie umiał .Albo włąsnie jesli o kobiety chodzi taka znajomą opisywali , bo na wysokim stanowisku studia ,mgr , a w podstawowce cicha , ucxzyła sie przecietnie nie ma reguły tylko ,ze ludzie pamietaja i to mnie dobija .Chociaz jak pisze zawsze byłam lubiana bezkonfliktowa.Ale czasami sie pocieszam ze masa ludzi dorosłych robi mase błedow np. alkoholicy .. prawojazdy straci , itp ... ale tez mam takie w rodzinie , a ze mało sie z nimi spotykam i widze ich w sytuacjach pozytywnych traktuje ich ok. Nawet mi na mysl nie przyjdzie ,aby im wygarnac wkoncu to ich zycie ,to sie tyczy masy sytuacji ,ktore nam sie nie podobaja a inni i tak swoje robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×