nie rozumiem zachowania faceta podczas pieszczot

znam go dość długo, jednak spotkania nasze trwają pół roku. wszystko działo sie bardzo powoli, poznawaliśmy sie lepiej. był niesmiały w kontaktach bezpośrednich. natomiast w smsach pisał do mnie bardzo erotyczne treści. gdy sie z nim spotkałam w końcu i doszło do zbliżenia okazało sie że nie jest na żywo taki odwazny już. ja w zasadzie przejęłam cała inicjatywę. on jakby sie bał, wstydził coś zrobić, nie wiem. bardzo szybko dochodził, ale gdy mnie pieścił ustami tam niżej to mu całkowicie opadł. wiem ze jestem calkowicie zadbana, ogolona, umyta i pachnąca. więc to nie to. chociaz wystraszyłam sie że coś mu sie nie podoba. możliwe że tak chciał mnie zadowolić że sie tak zestresował że mu opadł? no i zapomniał o innych pieszczotach. a w smsach był taki gorący, no i znaliśmy sie długo. może ma zbyt małe doświadczenie? mamy ok 30 lat

Zatruł się jadem.

Trafiłaś na teoretyka ;)

To taki co na razie dużo sobie wyobraża, a praktykę ma niewielką. Pomóż mu, jeśli wiązesz z nim jakieś nadzieje na związek

A jak ma wyobraźnię to już dobrze, w seksie się przydaje. Jak nad nim popracujesz to nabierze wprawy.

ale on sie chyba zestresował że mu nie poszło i niby chce sie spotkać ale unika mnie. wkurzył mnie

Pewnie tak, albo przełamie stres i spróbuje jeszcze raz, albo się podda. Masz taki test na jego męskość, ty możesz się przyglądać ;)