Jestem zalamana psychicznie, nie eiem co robic..

Mam 18 lat jestem w 5 miesiacu ciazy. Moi rodzice sa alkoholikami jednak to u mnie w domu sa jakies warunki dla dziecka. Moja matka od kad sie dowiedziala pomiata mna wyzywa i traktuje jak smiecia niszczy mnie coraz bardziej. Ja musze jej sprzatac i gotowac bo ona nigdy nie gotuje nic i ja nie obchodzi czy zjem. Nie mamy za co isc gdzie indziej mieszkac. Tak bardzo chce dac dziecku wszystko co najlepsze. Ale juz nie moge tu mieszkac codziennie placze coraz czesciej mysle o samobojstwie. Mimo ze mam partnera to i tak sie nie dogadujemy. Nie widze sensu zycia i istnienia. Nienawidze szczerze swojej matki mam dosyc..chcialabym zeby ktos mi mogl

skąd jesteś?

mogę współżyć do 6 miesiąca ciąży za okazałą pomoc ratujcie.

sens nosisz w sobie poszukaj jakiegos domu samotnej matki moze?

A rodzina chłopaka?Nie mogą wam pomóc?Nie chcę prawić ci morałów ale po jaką cholerę szliście do łóżka bez zabezpieczenia?W tym wieku już wiecie jak dochodzi do zapłodnienia.Tak trudno było założyć gumkę?

Uzywalismy prezerwatywy. Nie moga nam pomoc, bo sami mieszkaja w malym pokoiku..

Dziewczyno, jestes samotna wsrod ludzi. Idz do mopsu i posluchaj co ci tam doradza. moze ktores rozwiazanie bedzie dobre.

Ojciec mnie wlasnie wyrzucil z domu..

Ojciec mnie wlasnie wyrzucil z domu..