Alimenty,jak przedstawić wydatki na dziecko

Witam.Za kilka dni mam rozprawę o alimenty.Na rozprawie mam przedstawić zaświadczenie o zarobkach, za ostatnie 3 miesiące wraz ze wszystkimi dodatkami w rozbiciu na poszczególne składniki oraz bieżące rachunki.Czy ktoś podpowie jak "rozbić to na te poszczególne składniki".Dziecko skończyło 5 lat,od czerwca-czyli od rozstania ojciec nie daje nawet złotówki.

poszukaj w goglach, jest sporo szablonow na stronie kancelarii grzybkowski guzek znajdziesz na przyklad

po co jakiś szablon? usiądź spokojnie i zastanów się: - opłata za przedszkole, - czynsz, - media (gaz, en. elektr.), węgiel, woda, abonament TV, ...), - lekarstwa i witaminy, - jedzenie, - ubrania, - zabawki dla dziecka, - zajęcia dodatkowe (basen, gimnastyka korekcyjna, język, balet.....), - ostatnio poniesione większe wydatki (np. zakup bojlera, opału, remont łazienki, ....) - spłata kredytów, - inne Przy każdym wyszczególnieniu wpisz przybliżoną ponoszona kwotę - żadna filozofia :) Napisz na kartce i daj sędziemu na rozprawie.

"np. zakup bojlera, opału, remont łazienki, ....) - spłata kredytów," Mocne..

a co w tym dziwnego? to są ważne rzeczy - bojler sie psuje raz na 10 lat - i akurat sie popsuł, to chyba matka musiała kupic nowy za pieniądze, a nie poszła kraść? myslisz czasami?

Patologia społeczna rośnie w siłę, a patogeny mutują. Tak. Myślę.

właśnie pokazałeś jak myślisz - tatusiu :)

Logicznie Bo gdyby iść za twoim myśleniem, to do alimentów trzeba też wliczyć raty za samochód i mieszkanie. Aaa.. sorry.. już wliczyłaś ;)

ale dziecko nie bralo kredytu, tak samo nie spozytkuje calego opalu,nalezy wliczyc tylko stosowna czesc, nie po to cie facet zostawil, zeby cie jeszcze teraz karmic , jak sie do zwiazku nie nadajesz to przynajmniej rusz d**e do roboty

rozdziału proporcji pozwólcie dokonać wysokiemu sądowi :)

aha i jeszcze do Autorki: jeśli musiałaś wziąć kredyt albo raty na np. tapczanik dla dziecka, albo na robot kuchenny, albo na inne rzeczy potrzebne w gospodarstwie domowym - to oczywiście pisz, co najwyżej sąd ich nie uwzględni, ale ty pisz, podobnie z remontem - jeśli był spowodowany np. zaleganiem grzyba na ścianie albo koniecznością wymiany instalacji, to też pisz, i nie słuchaj tutaj sfrustrowanych panów - jest rzeczą oczywistą, że będą działali przeciwko wszystkim kobietom (a więc przeciwko tobie również) - ktoś ich mocno skrzywdził, ale to nie twój problem,

autorko, pytałaś o to jak rozbić zarobki na poszczególne składniki, powiedz swojemu pracodawcy, że ma tak zrobić - on już będzie wiedział jak, - wynagrodzenie zasadnicze, - dodatek za wysługę lat, - premia, - dodatek jakiśtam... itd

Autorko, jeśli zamierzasz uwzględnić porady tego czegoś, to musisz się wyzbyć kompleksowo i na zawsze takich przymiotów jak: - elementarne poczucie przyzwoitości i totalny brak wstydu. Temu czemuś te przymioty zostały usunięte razem z dziewictwem na pijackiej melinie u Ździcha.(cześć jego niepamięci)

Zakompleksiony Pan Tatuś przemówił :) Pewnie z gołą dupą chodzi, bo cwaniakował za mocno i go eks małżonka wespół z wysokim sądem pozbawiła ostatniej koszuli - wcale się nie dziwię.

dziękuję za wskazówki. dziecko chodzi do zerówki, wiec zakup książek i wyprawka obowiązkowa,od jesieni po wiosnę dużo choruje -czasem nawet co miesiąc jesteśmy u lekarza, teraz np.musiałam inhalator kupić. czy w związku z tym potrzebne jest zaświadczenie od lekarza? a co do rachunków to wszystkie stoją na mamę ale to ja opłacam bo ona mieszka i pracuje za granicą-wiec jak z tym będzie?

ja tylko złożyłam podpis u adwokata i dałam akty urodzenia dzieci, nic więcej nie robiłam, chciałam po 300 na dziecko więć adwokat wpisał po 400 i dostałam 300 jednak w tej chwili uważam że mało i nie zeszłabym ponizej 400 na dziecko.

no to z ta matka masz przewalone.... a maz wie o tym ze wszystko jest na matke? bo nawet jesli sad tego ci nie wypunktuje to obrona meza napewno i e tym jestes przegrana

zaświadczenie od lekarza dobrze byłoby mieć, bo stwierdza stan faktyczny, że dzieciak choruje, co do reszty - według tego, co pisałaś masz przedstawić wydatki, a nie załączać rachunki, a to są dwie różne rzeczy, więc myślę, że nie musisz ich przedstawiać

hehe..to nie ty schodzisz z kwoty tylko sad ustala, ty to moglas w czas zejsc z faceta, dzis bys nie chadzala jak kryminalista po sadach

A z czego ty opłacasz to mieszkanie, jak ty nie pracujesz?

co do reszty - według tego, co pisałaś masz przedstawić wydatki, a nie załączać rachunki, a to są dwie różne rzeczy, więc myślę, że nie musisz ich przedstawiać ale sad mozwe zazadac udowodnienia faktycznie ponoszonych wydatkow, i wtedy co przedstawi, tym bardziej ze wielce prawdopodbne ze do wydatkow realnych cos sobie tam dolozy od siebie i co wyjdzie na klamczuche i probe wyludzenia

Ale przecież ona jest kłamczuchem i próbuje wyłudzić. To co jej zależy?

"ale sad mozwe zazadac udowodnienia faktycznie ponoszonych wydatkow, i wtedy co przedstawi, tym bardziej ze wielce prawdopodbne ze do wydatkow realnych cos sobie tam dolozy od siebie i co wyjdzie na klamczuche i probe wyludzenia " x może, ale może też uprawdopodobnić poniesienie wydatku, może też zeznać, że matka pokrywa najpilniejsze potrzeby wnuka, bo alimentów od czerwca ani widu, ani słychu

zazwyczaj smuje sie wydatki z 3 ostatnich miesiecy, wiec nikt nie uwierzy ze akurat wtedy zepsul sie bojler lub remontowalas lazienke, a jesli nawet to robilas maz, obrona lub sad moze wykazac intencjonalnosc czynu, a wiec zakup, remont z pelna premedytacja w celu zwiekszenia swiadczenia alimentacyjnego, nie sluchaj wszystkich glupich matek tutaj tylko naprawde idz raz do prawnika i niech ci wytlumaczy podstawowe rzeczy, a poza tym - tak jak mnie uczono na studiach, postaw sie po drugiej stronie i probuj wytknac bledy przeciwnikowi, czyli tak jakbys byla mezem , wtedy latwiej bedzie ci wczesniej wysunac kontre

do 15:31 nikogo nie namawiam do kłamstwa, ale jeśli rzeczywiście autorka poniosła w ostatnim czasie jakieś większe wydatki to powinna je wymienić przed sądem, należy do nich np. opał, który kupuje się na ogól raz w roku - właśnie o tej porze, a trudno go wliczyć w comiesięczne rozliczenie, bo takowym nie jest

gość dziś Logicznie cool.gif Bo gdyby iść za twoim myśleniem, to do alimentów trzeba też wliczyć raty za samochód i mieszkanie. Aaa.. sorry.. już wliczyłaś oczko.gif xx Dziecko musi gdzieś mieszkać, samochodem często się dziecko wozi do lekarza, oraz przedszkola jeśli nie jest położone za blisko. Wspomniany bojler jest potrzebny, aby dziecko miało ciepłą kąpiel, bo za chwilę tatuś podniesie larum, że dziecko jest albo nie myte, albo torturowane zimną wodą. Dla sądu ważne jest ile też matce zostaje z jej wypłaty. Dlatego trzeba uwzględnić kredyty i inne.

dziękuję za wskazówki. dziecko chodzi do zerówki, wiec zakup książek i wyprawka obowiązkowa,od jesieni po wiosnę dużo choruje -czasem nawet co miesiąc jesteśmy u lekarza, teraz np.musiałam inhalator kupić. czy w związku z tym potrzebne jest zaświadczenie od lekarza? a co do rachunków to wszystkie stoją na mamę ale to ja opłacam bo ona mieszka i pracuje za granicą-wiec jak z tym będzie?

od lekarz wystarczy ci tylko swistek ze jest wskazanie do zakupu takiego inhalatora, no a z matka to masz przewalone , lepiej gdyby ona na ciebie przepisala ten dom, mieszkanie, bo tak na wszystkich blankietach wplaty swiatla, gazu itp. widnieje ona i to sa jej wplaty

Należy też wliczyć koniecznie podpaski dla mamućki. Bo jak dziecko zobaczy że mamućce cieknie po nogach to może dostać szoki i zacznie się jąkać. OTWIERAM ranking pomysłów '_

albo czekaj..... to jeszcze ja raz, moglabys zrobic sobie wynajem od matki , ona wtedy placi jakis podatek od tego i wtedy bylabys czysta i wszystko by gralo, bo umowe bys miala na zasadzie kosztow eksploatacji, ale dokladne stawki itd. musialabys sie dowiedziec w US bo prawo mieszkaniowe i skarbowe czesto sie zmienia a ja siedze w innych galeziach prawa