Dlaczego nie ratują zarodka z ciąży pozamacicznej?

Intryguje mnie, dlaczego w przypadku ciąży pozamacicznej nie można przenieść tego zarodka do macicy, tylko jest usuwany? Przecież nie takie skomplikowane operacje się wykonuje, a jak jest in vitro to też sztucznie się ten zarodek wprowadza do macicy, czemu więc w takim wypadku od razu usuwają zarodek?

trzeba to zgłosić odpowiednim służbom i ratować pozamaciczne dzieci!

czasem się to robi, ale nie w Polsce

z d**y do c**y

Ale przy in vitro nie nastąpiła jeszcze implantacja więc po wprowadzeniu do macicy wszystko dziej się naturalnym trybem. Przy ciąży pozamacicznej zagnieżdżenie już było więc nie wiem jak lekarze mieliby ten proces powtórzyć?

no ciekawe, nie? też się nie raz zastanawiałam nad tym. Moim zdaniem to raczej albo lenistwo lekarzy albo może sam zarodek w takich wypadkach może mieć dużo wad. Natura nie jest głupia, z jakiegoś powodu "wyrzuca" go poza macice

Tu wypowiedzi z innego forum: "madermader październik 10 A niech mi ktoś tak łopatologicznie wytłumaczy, poproszę, jaka jest różnica między przeszczepieniem zarodka z jajowodu do macicy, a takim przeszczepieniem z próbówki do macicy? Dlaczego przy in vitro to się udaje a przy ciąży pozamacicznej nie? Czy w ogóle podejmuje się takie próby i wiadomo, że to się nie udaje, czy "nie, bo tak"? Podziękowali 2prowincjuszka Aniuszka KatarzynaKatarzyna październik 10 @mader - różnica w etapie ciąży. Transfer zarodków poczętych in vitro do macicy następuje na etapie przed zagnieżdżeniem. Jak już się zagnieździ, to zmiana lokalizacji nie jest możliwa. Podejmowano próby przeszczepiania zarodków nieprawidłowo zlokalizowanych do macicy - wszystkie bez powodzenia. Jest jedno doniesienie w literaturze o tym, że komuś się udało, ale okazało się, że to fałszywka była - ktoś się chciał wylansować w świecie medycznym. mader październik 10 Tylko nie wiedziałam dokładnie jak właściwie to wszystko wygląda przy IV, jak długo embriony bytują poza organizmem matki itd. Ale fakt że na zdrowy rozum, zarodek na szkle raczej nie wytworzy tkanek do zagnieżdżenia... KatarzynaKatarzyna październik 10 Transferu zarodków dokonuje się między 2 a 6 dobą od zapłodnienia. Ciążę pozamaciczną wykrywa się najwcześniej w 5 tygodniu ciąży, a często w 6, 7 tc lub nawet później, czyli zdecydowanie ponad 14 dni po zapłodnieniu, bo do czasu trwania ciąży dolicza się dwa tygodnie między miesiączką, a owulacją. "

Ale jak wyrzuca? Przeciez zaplodnione jajo plodowe wedruje jajowodem do macicy a ciaza pozamaciczna to nic innego jak zagnizdzenie sie jaja w jajowodzie.

Najprościej - ponieważ nie można przeszczepic zagniezdzonego zarodka z jednego miejsca w drugie. Nie można go po prostu oderwać z miejsca w którym jest i przenieść do macicy.

Mi się wydaje że oderwanie właśnie zarodka z jednego miejsca powoduje że nie nadaje się już on do niczego(przepraszam za słownictwo.To tak samo jakby wyskrobać zdrową ciąże i przeszczepić innej babce....

10:18- tak, masz rację, to "lenistwo lekarzy", hahahaha, padłam:D

Przeciez taki zarodek nie moze żyć po oderwaniu go od miejsca w którym jest jakby przerośnięty, umrze, wsadza go do macicy i co? Lozyskomsamo sie wszczpi? Ależ głupoty. Nigdzie w swiecie tego nie robią, to tak jakby odciąć ci głowę i przyszyć inna , będziesz żyła?

Oj, no niektórzy to mają ograniczone myślenie "nie da się i już". Myślę, że to jest możliwe, tylko brakuje wiedzy i zapału.

Ciąża pozamaciczna zagraża życiu i niestety taką ciążę trzeba "leczyć". U mnie błędnie zdiagnozowano ciążę pozamaciczną i chciano usunąć w 100% sprawny jajowód! Zapraszam do zapoznania się z moją historią na melisalis.blog.pl

Dnia 22.10.2014 o 15:22, Gość gość napisał:

Oj, no niektórzy to mają ograniczone myślenie "nie da się i już". Myślę, że to jest możliwe, tylko brakuje wiedzy i zapału.

Dla twojej wiadomości, takie próby były już podejmowane i ani jeden zarodek nie przeżył. Nie da się i już. Trzeba się pogodzić i koniec. Człowiek jest zdolny stworzyć wiele nowych istot, utrata jednej to nie tragedia. 

Pomyśl... wytną ci go z jajnika czy jajowodu i jak przykleją we właściwym miejscu? Kropelką? Co z rozciętym jajnikiem? Zaszyją? Pewnych estapow nie da się ominąć. 

Dnia 22.10.2014 o 12:33, Gość gość napisał:

Ale jak wyrzuca? Przeciez zaplodnione jajo plodowe wedruje jajowodem do macicy a ciaza pozamaciczna to nic innego jak zagnizdzenie sie jaja w jajowodzie.

Tylko cześć cp zagnieżdża sie w jajowodzie, Ja miałam w jajniku