wciąż go kocham..

wrzucila jego dziewczyna zdjecia na fb.. sa szczesliwi.. :((

Lipa

o boże a mój były którego niby tak kochałam ma już dziecko :) a ja mam swojego mężczyznę i jestem bardzo szczęśliwa czego wcześniej bym się nie spodziewała i staramy się o maluszka :)

i tak trzymaj.

serio sadzisz, ze zdjecia na fb obrazuja szczescie? grubo sie mylisz :D ja nie mam zadnych zdjec na fb z mezem i dziecmi, co nie znaczy, ze ich nie ma :D

Chyba bez przyczyny się nie rozstaliście..przejdzie ci

wcale nie kochasz, tylko zobaczylas go z nowa laska i wlaczyl ci sie syndrom psa ogrodnika. Z miloscia nie ma to nic wspolnego.

nie rozstalismy sie bo nie bylismy razem, spotykalismy sie, ale wyjechal, poznal tamta, my sie tylko przyjaznilismy, choc i ja i on mowilismy otwarcie o naszych uczuciach wzgledem siebie i wiem ze i on do mnie cos czul, teraz nie mamy kontaktu bo ona mu zabrania ze mna go miec, ja spodziewam sie dziecka z chlopakiem i jestem w pewnym stopniu szczesliwa ale szczerze to jak ich zobaczylam takich szczesliwych to naprawde zabolalo.

yh...głupia gąsko

Moja historia jest banalna...wielka miłość, 3 letni związek, rok zaręczyn aż w końcu mój narzeczony zerwał ze mną , a ja nie moglam się pozbierać. Kompletnie:( Mam 26 lat, a taka miłość trafiła mi się raz w życiu. W poprzednim związku już nawet myślałam, że to "to" - na całe życie, ale nie. Dopiero kiedy spotkałam mojego obecnego zrozumiałam czym jest prawdziwa miłość, piękna, silna, odwzajemniona. Musiałam zrobić wszystko co w mojej mocy żeby go odzyskać. I udało mi się to dzięki urokowi miłosnemu od rytualisty perun72@interia.pl , teraz znowu jesteśmy szczęsliwi i planujemy ślub.