chcę być zrobioną lalunią

taką zrobioną, ale z klasą. mam prawie 30tkę, ubieram się kiepsko :o młodzieżowo i bez stylu, ludzie przez to nie traktują mnie poważnie. chciałabym stać się taką wyfiokowaną pindzią, z mocnym makijażem, zrobionymi włosami itp, ale za uja nie wiem, jak się do tego zabrać. UWAGA, nie chodzi mi o wiejski efekt typu tipsy i tlenione włosy.

zal.pllll

lalunia z klasą? Nie mogę ci pomóc, ale jak już osiągniesz ten...hmm...poziom to wstaw zdjęcie bo mnie ciekawość zżera jak to wygląda.

podstawowe pytanie: czy stać Cie na to? Drogie kosmetyki, dobry fryzjer (bardzo regularnie),kosmetyczka, dobre buty, torebki, ciuchy, dodatki. Wszystko starannie dobrane.Same chęci i czas to nie wszystko. trzeba o siebie dbać, regularnie odświeżać garderobę. Oczywiście da się. Miałam nawet taki okres w swoim życiu. Zarabiałam nieźle, miałam czas i sprawiało mi to frajdę. Ciekawe doświadczenie. Teraz niestety wolę nie mieć stylu i biegać za dwulatkiem w trekingach, niż odstawiać się jak pedofil na dzień dziecka w kupione na szybko, albo sprzed 3 sezonów rzeczy :/ Powodzenia! :)

mam na myśli styl w rodzaju Kasia Tusk w tym jej bardziej eleganckim wydaniu, przecież widać że jest wypindrzona, zrobiona... dla mnie to jest lalunia. płaszczyki torebeczki szpilki róż na policzkach i wszystko pod kontrolą... ja tak nie wyglądam i nie wiem co zrobić, żeby wyglądać.

można się tak ubierać za mniejsze pieniądze, ale taki styl po prostu trzeba wyczuć. Musiałabyś trochę pokombinować, zobaczyć w czym najlepiej wyglądasz itd. No i zobacz na necie filmiki o tym jak się malować, konturować, nakładać róż itd.

oglądam filmiki, jednak mam wrażenie, że na mnie to wszystko nie działa - tych kosmetyków nie widać, w domu wydaje mi się, że wszystko zrobiłam i jest spoko, pójdę do pracy/na imprezę i w porównaniu do innych lasek wyglądam jak kocmołuch, który dopiero co z łóżka wstał :(

Buty i torebki na tym nie oszczedzaj. Musisz mieć kilka torebek porządnych ze skory, camel, brąz, czarna, takie male kopertowki ze dwie, proste w stylu ale eleganckie. Buty brązowe i czarne na obcasie botki, jedne do kolan brązowe, i dwiepary takich młodzieżowych na płaskim tez brązowe i czarne. Dwie sukienki, 4 zaklęty czarny, piaskowy,granatowy, lososiowy albo może czerwony. I ze dwa płaszcze czarny i szary do szarego pasuje brąz i kamel To podstawa a resztę możesz kupować w ciucholandzie. Porządny makijaż ,może myć subtelny,tani ale dopracowany łącznie z brwiami lekcje masz na YT

a figurę masz? Bo jak tak, to nie widzę problemu. Kup dopasowane spodnie, dobrze skrojone marynarki, spódnice ołówkowe[i wszelkie inne], sukienki- robią cały look, buty na obcasie-nie muszą byc na 15 cm wystarczy 5-7, teraz akurat sezon na kozaki- kobiece i wygodne nawet wysokie. włosy- zależy co masz, ale jak chcesz się przypodobac facetom, to raczej długie, błyszczące przynajmniej do ramion, lekkie fale [łatwo zrobić termolokami] spodobają się każdemu. Makijaż- u laluni z klasą powinien być niewidoczny, jasne- mozesz zrobic mocne oczy np, ale podkład powinien być niewidoczny, rumieniec wygladać naturalnie, odpada jakieś wsiowe konturowanie nieudolne

Zakiety

Nie kupuje olowkowych bo chodzą w nich k***y, tylko takie lekko rozkloszowane żeby d**y nie opinaly

w makijażu też trzeba nabrać wprawy, więc nie oczekuj, że od razu będziesz super wyglądała :P

I dużo hustek pod szyje, nawet w tym samym ubraniu z inna histka wygląda się świeżo. A torebki w tym styluhttp://storage.allani.pl/allani.pl.production/pictures/images/thumb/f607f974a999920894ba5e39a910b68b4ba7655c.jpg?1409974934

Makijaż http://media-cache-ec0.pinimg.com/236x/db/58/b9/db58b9cacc02e13d5570869a437e6a23.jpg

Sukienka :) http://www.listal.com/viewimage/3516809

Street stylehttp://lovethyhunter.files.wordpress.com/2010/11/abbey-lee-kershaw-street-style-23.jpg

hmmm ja tam lubię być zadbana i modna ,ale osobiście źle bym sie czuła w takim stylu...

To tylko inspiracje, poszukaj w necie to co ci się podoba i zapisz sobie w notesie co powinnas koniecznie nabyc

dwie pary spodni -nie jeansów, trzy/cztery sweterki, trzy bluzki, jakaś koszula albo dwie (eleganckie nie w kratę), spódnica ołówkowa, marynarka, trzy sukienki, kilka par porządnych rajstop/pończoch - tanie zepsują efekt, porządne kozaki + pasująca torba, porządny ciepły płaszcz, może być puchowy, ale elegancki (czerwony nos źle wygląda), porządne rękawiczki, trzy ładne szale z gładkiego materiału a la jedwab - uff proszę, masz garderobę na zimę. włosy podciąć, końcówki równe, dobra odzywka nabłyszczająca, lekkie fale zrobić albo czesać się w koczek, dobierany warkocz. subtelne drogie kolczyki, od jubilera, dobrze mieć ,,złoty'' albo brązowy skórzany zegarek z dużą tarczą, jakiś skromny pierścionek/łańcuszek na szyi. makijaż - lekki podkład, puder matujący, róż na policzki - odcień musisz dobrać idealnie, polecam panie z inglota, co do nakładania - kości policzkowe tuż pod skroniami, lekko rozetrzec w kierunku ust, albo wyraźne zarysowanie kości policzkowych, albo uśmiechnij się szeroko i pacnij różem ''pucie'', możesz zrobić lekkie plamki poziome pod oczami i zrobić jakby literę t (azjatyckie sposoby nakładania różu) - sprawdź w czym ci dobrze, u mnie najlepszy pierwszy sposób, trójkątna twarz, niskie czoło. możesz mieć albo zadbane dłonie bez lakieru - często krem na ręce, skórek nie obcinaj, dokładnie peelignuj okolice paznokci kilka razy dziennie i opiłowuj kształ codziennie albo lakier/hybryda. drogie perfumy. jak u ciebie z finansami?

19.54 to ja i zapomniałam! cień do brwi/dobra kredka! koniecznie. tusz nie jest obowiązkowy, ale odrobine jasniejszy od podkładu korektor pod uczy raczej tak(nakładasz pod, na powieki, pod brwiami, przy zewnętrznych kącikach i przypudrowujesz).

Ja jestem taką zadbaną, gustownie ubraną i piękną lalunią i goowno mi to w życiu pomogło.

Jesteś nieszczęśliwa lalunia?

W czym chodzisz na codzien?

zrobię ci wycenę - licz się z takimi kosztami co sezon. 2x spodnie = 2x120=240 (hm reserved itd) 3xsweter=3x100=300 3xbluzki=3xno mozeee 50=150 koszula=150 maango spódnica=100 (chociaż polecam uszyć u krawcowej) marynarka=150 (reserved?) sukienki = jak znajdziesz dobry sklep (polecam butik, tani, a są niezłe kiecki)= 300 rajstopy po 20 zł x powiedzmy 4 plus pończochy=100 (marilyn) kozaki = 400 (kazar) torba = 400 (jw) płaszcz = w orsayu sa ciepłe i fajne = 350 rękawiczki = 100 szale = 150 i teraz włosy podcięcie = 50 farbowanie = 100 odżywka, szampon, odżywka b/s = 30 spinki do włosów, gumki - claire = 30 kolczyki = 100 pierścionek =100 zegarek = fejkowy z odzieżowego = 50-100 makijaż podkład = 30 puder np babydream z rossmana po taniości = 5 róż = 30 kredka/cień do brwi = 20 dobry krem do rąk = 10 dobry balsam = 20 paczka pilników papierowych = 5 peeling może być cukier/sól *hybryda = 100 perfumy = 350 kosmetyki+fryzjer to wydatki miesięczne, ewentualnie kolorowe i balsam co dwa miechy. łącznie na start: 3870

nie wspominając o majtkach+stanikach, ale to różnie bywa, niektóre zadowalają się h&m, a dla niektórych 400 za stanik to w sam raz. trzy staniki, 10 par gatek. minimum. stanik nieodznaczający się pod sukienkami beżowy, dwie pary gaci nieodznaczających się np sloggi stanik biały pod koszulę push up pod swetry (cycki lubią znikać).

strasznie skomplikowane te zasady...od razu mi się przypomniało czemu nie mam parcia na coś takiego

ja wiem czy to zasady? chciałam pokazać komuś jak wygląda moim zdaniem pakiet startowy. ja takowe nigdy nie miałam, bo mam podobny styl od wieku nastoletniego.

tanie te podliczenie, ja bym co sezon pisala z 10 000 tys zl, bo gdzie porzadne rzeczy? ja tutaj takich nie widze, wszystko pojedyncze np 1 kozaki, marynarka, a gdzie zabiegi? farbowanie? spa) pazury? solarium? inne kosmetyki?

1 koszula, 3 bluzki i 100 zl na hybryda na 4 mce? brr mozna naprawde wygaladac fatalnie :/

ja też bym chciała taki pro elo makijaż, jak one to robią do cholery ? maluje się ładnie, ale na pewno nie tak jak one :/ niektóre to może i przesadzają, bo to wygląda jak porcelanowa maska czy coś..ale niektóre babki to wow ! żadnych syfów nic ! jakieś poradniki ? czy muszę iść do makijażystki ?