Weterynarz mnie oszukała czy mam jej to wytknąć?

zapytałam ją czy takie coś można kupić a ona , że nie, że tylko w hurtowniach dla weterynarzy !! a potem spotkałam znajome na spacerze i powiedziały że widziały takie w pewnym sklepie, wpisałam w internet i dużo tego na allegro i w innych zoologicznych, co byście pomyśleli? jak można tak oszukiwać klienta? nie ufam jej teraz :/ naciągaczka

w hurtowniach markowe oryginalne a na allegro i wogole w necie tanie podróbki z Bangladeszu

chodziło mi o środek wczesnoporonny dla psów niezwykle skuteczny dla kobiet .

chodziło mi o bandaż dla psa po operacji :) nie śpię na kasie, ale dla mojego Psa zrobię wszystko, jednak nie dam się naciągać , są inni weterynarze w mieście ;)

podróbka bandażu? czyli będzie bez kleju?

bandaże są wszędzie, myslalam że chodzi o jakies lekarstwa. Faktycznie cie naciagnela, ale teraz każdy patrzy żeby zarobic na kims, szczegolnie konowaly

no wlasnie nie lekarstwa, zdaje sobie sprawę, ze lekarstw nie ma byle gdzie, nie kupowalabym podróbek, szkoda, myslalam,ze jest w miare uczciwa, za każdym razem podaje inna cene usług, dokoncze leczenie przeciętej łapy a potem zmieniam lekarza :O

ale o co ci chodzi? o taki fartuszek pooperacyjny? Babka mogła nawet nie wiedzieć, że to jest gdzieś dostępne w sklepie, bo to raczej nie jest chodliwy towar, a na allegro, to jest wszystko, ale ty się zastanów o co ci chodzi. Dlaczego masz taki problem, zeby kupic coś co kosztuje grosze od razu, we własciwym rozmiarze i załozyc zaraz po operacji zamiast latac po sklepach i niech pies sobie rozgryzie ranę, bo ty chcesz 2 zł zaoszczędzić.. Poza tym sklep ma marżę, na allegro też jest marża plus koszty wysylki, lekarz ma marżę. Weź idź do sklepu, popatrz na adres producenta i jedź do fabryki, żeby taniej było..

słuchaj chodzi mi o sam fakt OSZUKANIA! chodzi p plaster - taką tasme podtrzymujaca bandaż, pytałam czy mogę to gdzieś kupić, bo chciałam żeby opatrunek mi się dobrze trzymał, a ona , że nie można tego nigdzie kupić, tylko w hurtowni weterynaryjnej :) i że da mi trochę :) taka łaskawa :) dała mi tyle, że na jedną zmianę opatrunku ledwo starczyło , a miało starczyć niby na 2 dni , mogła mi sprzedać nawet za 20 zł tą taśmę (chociaż w sprzedaży jest po 10) bylebym ją tylko miała, bo teraz przez to kłamstwo mój pies chodzi bez żadnego opatrunku na ranie!!! bo sam bandaż zwyczajnie po jakimś czasie spada mu, a ta taśma idealnie trzymała!

Myslę, ze weterynarz sugerował ci najlepsza drogę tak, aby twój pies był bezpieczny, ja też wolałam zapytać u http://weterynarz-szczecin.info/ niz szukac na własną rękę po allegro, bo z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi