Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet powiedział mi coś takiego co o tym sądzicie?

Polecane posty

Gość gość

W łóżku "że jest mu ze mną tak dobrze w seksie i w rozmowie ,że to niebezpieczne bo jakbym nie chciała się z nim spotkać to będzie to bardz przeżywał".. jakbyście to odebrali? mógł t mówic ot tak sobie? nie wiem czy mam dobre wrażenie ,ale on tak jakby boi sie bliskości itd... bo zauważyłam ,że okazuje mi uczucia tzn mówi ,że tęksni itd jak ja jestem zdystansowana, a jak ja to odwzajemniam to on wtedy sie dystansuje... Po jednym spotkaniu sie tak przestraszył to pisał do mnie tego wieczora jak do koleżanki np zawsze pisze dobranoc kochanie ,słodkich snów, to wtedy napisał suche dobranoc itd ... dlaczego tak jest? boi się zranienia? kiedys mi opowiadał ,że przeżył bardzo nieszcęsliwa miłosc kilka lat temu i ta laska go zdradzała i od teg czasu nie był z nikim na poważniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile się znacie? Wiesz coś w ogóle o nim czy tylko z jego opowieści? Wybacz, że tak piszę ale miałam kiedyś chłopaka- pisał identycznie jak Ty teraz mówisz. Żalił się, że dziewczyna go zdradziła itp., że z nikim nie był na poważnie od tamtej pory. I wiesz co ten wspaniały chłopak uczynił? Udawał biednego i zaszczutego a po jakiś czasie dopiero okazało się, że to damski bokser.. Nie musisz pytać jak się wtedy czułam. A też wydawało mi się, że dobrze się znamy. A poza tym z tego co opisujesz to on ma bardzo dziwne zachowania moim skromnym zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo. piszesz że się dystansuje, jak Ty okazujesz uczucia, bo się boi bliskości. ale to przecież może być też pogoń za króliczkiem. im jesteś dalej, tym bardziej on ma potrzebę okazywać swoje uczucia. no nie wiadomo. ja bym nie analizowała tego za dużo. jeśli chcesz, żeby się nie bał, bądź po prostu sobą i bądź miła. daj mu czas. będzie, co ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym też radziła tak jak koleżanka- miałam podobnie niestety, facet zgrywał poszkodowanego. Ale teraz wiem- nie dziwię się jego byłej, że go zostawiła. Sama też tak zrobiłam bo okazał się chamskim egoistą nadużywającym alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×