Pytanie do kobiet

Wiem, ze ten temat był kilka razy ale postanowiłem osobiśćie zabrać głos, sorki, chodzi o to , że jak wielu facetów interesują mnie szczególnie w ciele kobiety stopy. Mam wspaniałą dziewczynę, kochamy się, uprawiamy sex ale stóp jej nie mogę dotykać a o całowaniu to mogę zapomnieć. Krótko mówiąc twierdzi, że jak tam ją dotykam to ją to denerwuje. Czy rzeczywiście może tak być? Ma cudowne, piękne stopy a tu zonk, zero pieszczot. Jak skłonić ją aby pozwalała je dotykać, całować? Czy są kobiety tutaj które też nie tolerują pieszczot swoich stóp? I odwrotnie czy są kobiety które uwielbiają aby partner adorował też tą część kobiecego ciała?

Może obawia sie swojego nieświeżego zapachu. Ja też tak mam, nawet po umyciu ich. Nie wiem w sumie jaki one maja zapach, ale zawsze mam obawy że nieświeży.

raczej nie,jest zadbana, nigdy nie czułem niewłaściwego zapachu od jej stóp a zdarzało się być blisko. Ją denerwuje sam dotyk i tu chyba problem. Kiedyś rozmawiałem z koleżanką i ona miała odwrotny problem gdyż chciała aby partner pieścił jej stopy bo to kręciło ją a on nie czuł takiej potrzeby

jestem kobietą i uwielbiam jak mój menio zajmuje się moimi stópkami. Po prostu sprawia mi to przyjemność , w zamian ja masuje stopami jego peniska i on jest w siódmym niebie. Lubi kończyć na moich stopach a mnie to nie przeszkadza. Polecam takie igraszki

jestem kobieta i odpoweim.to wszystko to kwestia co i kogo kreci.ja mam laskotki na stopach wiec robienie czegos z moimi stopami nie wchodzi w rachube.nie kreci mnie tez to,uwazam,ze mam o wiele lepsze i bardziej erogenne punkty na ciele niz stopy.moze jednak probleem polega na tym,ze jestes fetyszem stop i interesuja cie glownie stopy...a reszta ciala moglaby dla ciebie nie istniec,wiec sie nie dziw.

oczywiście, że to mój fetysz ale nie zaniedbuje innych części jej ciała tym bardziej że stóp nie mogę adorować. Uwielbiam zajmować się każdym milimetrem kobiecego ciała w tym stópkami. Jeśli masz łaskotki to nie da się całować stóp?

a chcialbys byc calowany po pachachami?nie da sie calowac miejsca w ktorym sa laskotki.to bardziej irytujace niz przyjemne.

prawda, łaskotki to problem ale może na stopach da się przełamać i dać partnerowi ponapalać się hehe

nie jesteś fetyszystą - wszyscy wkoło mylą pojęcia nazywając wielbicieli stóp fetyszystami! Oto definicja fetyszyzmu "Fetyszyzm polega na uzyskiwaniu satysfakcji seksualnej głównie lub wyłącznie dzięki obecności obiektu pobudzenia − fetyszu." zatem jesli uwielbiasz stopy jak wielu mężczyzn i bardziej je wolisz od tyłka czy piersi, ale jeśli nie możesz ich pieścić to nic się nie dzieje i podnieca Cię cała kobieta to nie jesteś FETYSZYSTĄ

mój facet nigdy mnie nie całuje po stopach a czasem bym chciała i zazdroszczę tym kobietom które to mają . Twierdzę, że umiejętne dotykanie, masowanie i całowanie stóp jest przyjemne

johnzotwocka masz rację

mój delikatnie gryzie mnie w pięty i ja to nawet polubiłam cha cha

też bym tak chciała

fetysz stóp to ma mój mąż. Poszliśmy do sklepu z obuwiem i kupiliśmy sandałki jakie jemu się podobały na moich stopach i używamy je tylko podczas sexu. Mnie to nie przeszkadza, nie jest szkodliwe, nie zaniedbuje innych moich części ciała.

mój woli szpilki

może wypowiedzą się inne kobiety

??