Mam schizofrenię paranoidalną i się z niej nie leczę, a otoczenie o tym nie wie!

Objawy wystąpiły kilka miesięcy temu, konkretnie halucynacje wzrokowe i słuchowe. Jedyne dotychczasowe objawy to były napady śmiechu nieadekwatne do sytuacji, a potem izolowanie się od otoczenia. Obecnie sporadycznie widzę i słyszę rzeczy, których nie ma. Nie leczę się, ponieważ uważam, że życie z takimi epizodami może być ciekawsze.

prowokacja chorzy na schizo nie wie, ze jest chory i ze glosy ktore slyszy nie istnieja

bulls**t, skąd takie informacje? Gdyby nie wiedzieli to żaden nie podejmowałby leczenia, a psychiatryki świeciłyby pustkami.

ja tez nieraz slysze pojedyncze zdania

co widzisz i slyszysz?

Różni psychiatrzy postawili mi 5 diagnoz psychiatrycznych w tym schizofrenię paranaoidalna, a ja mam to gdzieś : cwicze, ucze sie języków obcych, wiele ludzi mi powiedziało, ze jestem inteligentny, mam wiele zainteresowań, kobiety mówią o mnie przystojniak itp. Jestem sam i mam w doopie co o mnie sądzą inni. ..;)

a bierzesz leki

mnie to dziwi, że chory tak stuprocentowo wierzy, ze te głosy sa prawdziwe, przecież ma chwile pełnej świadomości i pamięta chyba, ze coś słyszał, w tych chwilach świadomości również uważa, że te głosy były prawdziwe? mnie to dziwi bardzo, hcociaz znam jedną osobę, wykształcona, była prawniczką, a snuje się po mieście w łachach i gada do siebie. straszne. czy na 100 procent jest tak, ze chory nie jest świadomy tego, ze tylko mu się tak wydawało?

a stróżyk jak było z tobą od ilu lat masz to zdiagnozowane, jakie były pierwsze objawy??????????

przeciez te slowa sie slyszy.

sa ludzie ktorzy slysza duchy

W moim przypadku(autor tematu) zrozumiałem, że coś jest ze mną nie tak, bo w halucynacjach zobaczyłem rzeczy, które nie mogły istnieć. Zupełny przypadek.