Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ustronka504426

Jak pomóc zdołowanemu mężczyźnie z powodu braku perspektyw

Polecane posty

Gość Ustronka504426

Witajcie, proszę o szczere i sensowne porady jak wesprzeć słowem, czynem, gestami, pomocą mojego partnera, który mówi ciągle że ciężkie to życie, trudne, nie ma co go cieszyć. Bardzo się kochamy, ale żyjemy ze skromnych pensji, bardzo chcemy ślub, wesele, dziecko, a nie stać nas nawet na pierścionek zaręczynowy za 300 zł...poważnie jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy razem natomiast ostatnie wydarzenia w naszych rodzinach spowodowały, że mój mężczyzna doliczył się ile to już ma lat, że już powinien mieć w tym wieku, to, to, to i tamto, i dom wybudowany i dzieci, a nas po prostu nie stać (nie szastamy na prawo i lewo, są powody dla których musimy utrzymywać jeszcze dodatkowe 2 osoby)...i idziemy na bieżąco z gotówką... Jest załamany że nie ma kasy :-/ Że przez to życie jest c*****e... :-/ Wiem, że wesołe nie jest ale po co się zadręczać, z płaczu też nam nie przybędzie... eh.... Miała któraś takiego faceta w dołku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinien się, cieszyć, że ma Ciebie. To wystarczy. Jesteś dobrą kobietą. Mało jest takich co pochylają się nad użalającym się na los mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ustronka504426
Dziękuję "Siorbet", to bardzo miłe, mówię mu cały czas, że przecież mamy siebie, ma mnie czyli osobę, która jest całym sercem z nim i dla niego, powinien być szczęśliwy, czuć się doceniany, kochany, wartościowy nawet bez lokat, mercedesa...a reszta jakoś kiedyś przyjdzie... Niestety, kwestia pieniędzy na razie przoduje u Niego... :-( Kiedyś było ich jeszcze mniej i choroba była i było o wiele lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat,ile zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ustronka504426
Ja mam 24, on 28 lat, jesteśmy ze sobą od 3 lat. Mieszkamy z moją mamą i nieletnią siostrą (obydwie nie mają dochodów), mój Pan zarabia ok 1800-2100zł ja 1600...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela266
tez mam chlopaka, ktory sie doluje z powodu braku perspektyw. Ja na szczscie mam prace, ale on tylko staz za jakies smieszne pieniadze i w dodatku juz mu sie konczy ten staz. oszczedzamy ale nie stac nas na wlasne mieszkanie, slub.. tez nie wiem jak go pocieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam faceta w dołku i to niemal non stop bo wybrał sobie taki zawód który rzadko przynosi pieniądze w obecnych czasach i pieniędzy mamy jeszcze mniej niż wy i też na nic nas nie stać. To faceta dołuje że nie może niczego stworzyć, dać oparcia swojej kobiecie itd... Uważaj żeby w jakiś nałóg nie wpadł. Tylko tyle moge ci poradzić żebyś pamiętała o uśmiechu na co dzień, jak też będziesz smutna, to się facet załamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ustronka504426
Matko...dużo jest Nas kobiet myślących jak pomóc Naszym kochanym Mężczyznom... Uśmiech jest zawsze...ale zmartwienia też towarzyszą uśmiechom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustronka ja Ci napiszę że Ty i tak masz dobrze. Wiesz czemu? Bo mieszkasz ze swoim ukochanym. Ja tak dobrze nie miałam. Wszystkie moje związki się rozpadły bo nie mieliśmy gdzie razem zamieszkać, u mnie nie ma warunków, u exów też nie było, a mieszkania po babci nie mieliśmy, na wynajem nas nie stać. I związki się rozpadły z braku perspektyw. A Ty jednak masz gdzie mieszkać z tym swoim więc naprawdę nie macie tak źle :) A wesela robić nie trzeba, weźcie ślub cywilny za 80zł i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda zabije cie
A kto pomoze nam, kobietom? Skonczcie z tym uznalaniem sie I glaskaniem facetow. To nie dziecko, ale dorosly czlowiek, a nie bachor szukajacy pocieszycielki mamusi. Kobiety jestescie zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej ma wymowke, zeby miec tania dzifke bez zobowiazan. Nie maw sie, jak pozna ta wlasciwa, to zaraz sie znajdzie kasa na pierscionek I wesele.....hahahaha kolejna naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 13:54.........twoje zwiazki sie nie rozpadaly z braku perspektyw, ale to byli kolejni kolesie, ktorzy szukali darmowego roochanka, takiego zeby miec pod reka, a najlepiej zeby jeszcze zapewnila mieszkanie wikt I opierunek. Ty I'm tego nie dalas wiec poszli szukac dalej.....az do skutku, az znajda sobie laske z mieszkaniem I chetna mieszkac bez zobowiazan. Zadziwia mnie glupota kobiet, jak potrafia wytlumaczyc faceta w kazdej sytuacji, nawet jesli sa jego 'ofiara'. No ale zeby bylo po polsku........bedzie pil, bedzie bil, byle by byl.....hahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×