Czy to normalne, że skreślam automatycznie każdego araba?

I traktuję ich nieco z góry. Nie, że ich poniżam w rozmowie czy coś, broń boże ale jakoś tak w środku nie mogę się wyzbyć przekonania, że oni są strasznymi podrywaczami, gorszymi od innych facetów. Też tak macie dziewczyny?

to normalne, naturalne i zdrowe. szkoda mi czasu nawet na rozmowy z nimi, wiadomo, że będą słodzić a ja się muzułmanów brzydzę nawet a może szczególnie jak prawią komplementy.

W Olsztynie na UWM jest ich od cholery. Są wulgarni i w ogóle widać, że to inny świat, że są spoza europejskiego kręgu kulturowego. Nie potrafią się zachować. Też czuję do nich niechęć (nie nienawiść, tylko zwkłą niechęć) i patrzę na nich aseksualnie, w żaden sposób nie są w stanie mi zaimponować

WLOSI nie lepsi :) wlosi to udaja gentelmenow milych ,a tak naprawde sa bardzo falszywi..i tchorze straszne... :( ZADNA nacja nie daje gwarancji na udany zwiazek !

są dla mnie całkiem aseksualni, jak nie faceci, wgl ich nie postrzegam jak facetów, nie zadałabym się z takim nigdy.

na studiach i w akademiku tez mam pełno arabów i turków, nie wiem jak te brudasy mogą sie podobać niektórych kafeteriankom i w ogóle kobietom

ARABOWIE dzialaja w trybie " JEDEN ZA WSZYTSKICH WSZYSCY ZA JEDNEGO" jak jetses z nimi ,to nie dadza tobie krzywdy zrobic ,nie to co katolicy... Z ARABAMI trzeba wiedziec jak postepowac :) potrafia byc dobrzy.

To bardzo normalne kolezanko. Chwali Ci sie. Mnie obrzydzenie bierze na sama mysl o tych brudasach. Smierdzi to parszywie, powiedzialabym nawet, ze najpierw to czuc a potem dopiero widac, bleee.