brzydkie dziewczyny w oczach tych ładnych i w oczach facetów.

Z tego co spostrzegłam to dziewczyny, które na ogół wydają się brzydkie w oczach dziewczyn, ładne a nawet piękne są w oczach facetów. Rzeczywiście tak jest czy tylko mi się tak wydaje? :)

Raczej nie. Brzydkie to brzydkie.

Brzydkie dziewczyny w oczach ładnych dziewczyn są ładne w oczach mężczyzn? Ale durnota :D

Nie, brzydkie dziewczyny w oczach tych ładnych są brzydkie a w oczach facetów są ładne. Np twoja znajoma to twoim zdaniem paszczur a chłopaki za nią biegają i uważają za 8 cud świata ;D

lepiej pomyslec, z czego to wynika. no bo zalozmy, ze faceci mdleja przed taka istotka. a dziewczyny wolaja swoje": brzydka, brzydka, brzydka, ", to moze sa zazdrosne?:)

Faceci się lepiej znają na urodzie kobiet.

O rany może jest łatwiejsza do zdobycia to za nia latają :D nie wpadłaś na to,że niektóre pieknosci moga byc trudne do zdobycia i maja wieksze wymagania ??

Nie no, ja jestem kobietą więc nie, nie odczuwa się tego jako zazdrość, tylko jako zdziwienie, że koleś leci na brzydką. Rozumiem są różne gusta, ale jeśli dziewczyna naprawdę już nie ma nic urokliwego, kompletnie to tak się zastanawiam dlaczego? ;D

Wpadłam, ale nie chodzi o samo zarywanie w stylu "chce ja zaliczyć co z tego że paszczur" tylko zachowują się jakby byli nią naprawdę zainteresowani.

Kobieta zjawiskowej urody zazwyczaj szuka partnera równego sobie czyli nie weźmie pierwszego lepszego przeciętnej urody faceta. Niektórzy boją się do takiej wystartowac,bo myślą,że z góry są na przegranej pozycji. Do kobiety przeciętnej urody łatwiej zagadać,bo z reguły nie są takie zadufane , mają więcej luzu i troche mniejsze wymagania odnośnie wyglądu,bo same też idealne nie są. Mogą za nią latać też z innych powodów jak ktoś tutaj napisał , być może sie nie musza starać,żeby z nia wyladowac w lozku :P no chyba,że jesteś pewna,że twoja koleżanka nie nalezy do takich...

Ja wiem :D pewnie ma duzy tylek i biust , to wystarczy facetom :P nawet jak z twarzy wyglada jak koń pociagowy

To jest tylko twoje zdanie, że nie ma nic urokliwego. Nawet najwieksze pasaczury wychodzą za maz, więc ktoś je chce.

Czasem jednak to moze byc zazdrośc. piszę to jako kobieta (niezazdrosna) :) nie zapominajmy, ze ocena czyjejs urody to kwestia indywidualna. oczywiscie sa osoby nieprzecietne, ktore podobaja sie wiekszosci mezczyzn.

tak jak ktos madrze napisał, to kwestia oceny. a te, jak wiadomo sa zroznicowane.

Jedna z figury jest jak chłopak, pyzata a też się z nią umawiaja. Każdy lubi co innego.

To też wam piszę, że według mnie jak i innych dziewczyn z którymi się zadaję uważają taką jedną za brzydką, natomiast faceci( nasi znajomi) nie tyle co za nią latają w sensie, że zagadują itp, tylko właśnie boją się podejść, utrzymują kontakt wzrokowy, zachowują się tak jakby ona rzeczywiście im się podobała, coś tam między sobą mówią w jej obecności i tak dalej...

Nie, brzydkie dziewczyny w oczach tych ładnych są brzydkie a w oczach facetów są ładne. Kto tym drugim dał miano ładnych? W moim towarzystwie za brzydkimi nie latają ;) "ładne" nie mają nic do powiedzenia.

Zazdrościcie jej, proste.

No dobra, ale jeśli to kwestia oceny to dlaczego opinie ludzi gdy widzi się ładną dziewczynę z brzydkim cłhopakiem brzmią: ten to miał szczęście itp, a gdy widzą brzydką dziewczynę z przystojnym chłopakiem mówią: jak takie ciacho może być z kimś takim?...i tak dalej.

Jezu, ile razy mam powtarzać, że nikt nikomu nie zazdrości! Piszę na forum, jestem anonimowa więc po co miałabym kłamać.

Są różne typy urody. I to, że ktoś nie jest np. blondynka nie działa na minus (wręcz na plus bo blondynki muszą szukać twarzy w lustrze).

Wszystkie jesteście takie ładne w tej grupie? Gdybyscie były to faceci lataliby za wami.

Jedynie co może przyciągać facetów do niej to to że jest wysoka i zgrabna to wszystko

wg mnie 10% to przypadki zazdrości (albo po prostu kompleksów własnych), 10% to realne różnice w guście (ale zwykle nie tak skrajne, że piękność-paszczur) a w 80% mamy gusta podobne jednak.

80% to zazdrość

no ale, to ze ktos powie: o, jaka szczesciara! ma takiego przystojniaka, to tez kwestia oceny:) zazdorsci moze tez, nie wiem. ja nigdy nie wyeminiam tego typu uwag (w stylu: ooo jaka farciara, dorwała (...) ooo, jaki farciarz blabla) hehe, no ja podtrzymuje, ze niektore sa zazdrosne. nigdy nie jest tak, ze ludzie na sygnalizacje erotyczne reaguja w tn sam sposob. kobiety bywaja zazdrosne o inne kobiety, samce stajace nisko w hierarchii innych samcow tez i roznie to manifestuja. oczywiscie powtarzam raz jeszcze nie zawssze to wynika z zazdrosci. ogolnie zalozenie postawione w temacie jest dosc dziwne. tak jakby wszystkie dziewczyny na ogol brzydie podobaly sie facetom? nie rozumiem. moze faceci widza w tych "pieknych inaczej" cos, czego nie widza tamte dziewczyny.

Aha...no widać że nie da tu się normalnie pokonwersować skoro teraz każda wypowiedź to zarzucanie mi, że ja czu znajome jej zazdrościmy....nie, nie zazdrościmy jej, chciałam tylko poznać wasze zdanie a raczej zdanie facetów na ten temat, o co tu chodzi.

albo coś, czego usilnie nie chca widziec;) tak, wtedy to zazdrosc. :)

normalnie? nikt nic nie zarzuca Tobie ani Twoim znajomym. ale faktem jest ze wiele jest osob zazdrosnych, nie uwazasz? nikt nie wie do ktorej grupy sie zaliczasz, totez ludzie zakladaja rozne wersje

jako facet mogę napisać, że baby som zazdrosne bo som brzydsze od obiektu krytykowanego. i gupie