Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odnosnie formulki "z osoba towarzyszaca"

Polecane posty

Gość gość

Dostalam zaproszenie na wesele dalekiej kuzynki. Na zaproszeniu jest napisane, ze jestem zaproszona z osoba towarzyszaca. Czy to jest w Polsce jakas standardowa formulka? Nie jestem w zwiazku, i nie mam zwyczaju zapraszania kogokolwiek na takie uroczystosci. Tutaj gdzie ja mieszkam jest taki zwyczaj, ze zapraszajac pojedyncze osoby pisze sie, ze "gosc towarzyszacy jest mile widziany" i pozniej odpisujac na RSVP zglasza sie ile osob przybedzie. Tutaj nie ma takiej opcji. Czy powinnam sama ich poinformowac, ze przybede bez partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
RSVP? Pisz po ludzku. Skąd daleka kuzynka ma wiedzieć czy aktualnie jesteś z kimś związana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest absolutnie normalne sformułowanie i nie wiem, w czym widzisz problem, przy potwierdzaniu powiesz czy będziesz sama, czy też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zaproszeniu jest jedynie pytanie, czy sie przybedzie, czy nie. Nie ma drugiej linijki na ktorej mozna podac ilosc gosci. To jest daleka kuzynka, ale ma dobry kontakt z moich dziadkami, wiec jezeli w ogole mnie zaprosila, to musiala sie od nich dowiedziec, ze akurat bede na wizycie I bede mogla przybyc. Tutaj gdzie ja mieszkam, osoby bez stalych partnerow sa zazwyczaj zapraszane same. Chyba, ze Mlodzi sa milionerami, ktorym nie przeszkadzaja obcy ludzie na weselu. Teraz zazwyczaj wesela sa raczej male, wiec rzadko sie to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"RSVP" to jest normalny, "ludzki" zwrot - szczególnie dla kogoś, kto orientuje się w zasadach savoir-vivre. Co do problemu autorki: tak, w Polsce to jest standardowa formułka. Właśnie w przypadku osób, co do których nie jesteśmy pewni, czy aktualnie są z kimś w związku, nie znamy partnera czy też w przypadku, kiedy zaproszona osoba nie ma stałego partnera, ale chciałaby pojawić się z kimś, kto będzie towarzyszył jej w zabawie. Zapewne masz też podany termin potwierdzenia przybycia. I przed upływem tego terminu dzwonisz, czy w inny sposób kontaktujesz się z zapraszającymi i potwierdzasz (bądź odmawiasz) przybycie - sama lub właśnie z "osobą towarzyszącą". Dobrze jest wówczas podać nazwisko tej osoby, aby umieścić je na winietce (o ile są przewidziane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje osobie powyzej za konkretna odpowiedz bez ironii. Odnosnie tego zaproszenia chodzi mi o to, ze ja jestem przyzwyczajona do zaproszen na ktorych oprocz pytania, czy sie przybedzie, czy nie, w razie zaproszenia z gosciem osobistym, podaje sie jeszcze ilosc gosci. Jezeli sie poda "1", Mlodzi automatycznie wiedza, ze osoba przybedzie sama. Tutaj nie ma takiej mozliwosci. Glupio mi samej pisac po zaproszeniu, poniewaz nie chce aby cokolwiek bylo odebrane jako pretensjonalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto na zaproszeniu masz podany zapewne numer, pod którym masz potwierdzić swoją obecność lub też poinformować, że Cię nie będzie, więc przed podana datą dzwonisz i mówisz że będziesz sama lub nie- w czym Ty widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie, ze chca pisemniej odpowiedzi, lub potwierdzenia na specjalnej stronie internetowej,ktora stworzyli na potrzeby wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej nie rozumiem w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze ? To ja nie rozumiem problemu ;) U nas w PL taki zwrot jest czymś naturalnym - stosowanym najczęściej jeśli PM wie że osoba nie ma stałego partnera (dać zaproszenie solo - jest niekulturalnie ) lub jej po prostu nie zna. Po prostu na pewno młodzi w zaproszeniu zawarli informację do kiedy masz dać odpowiedź czy będziesz czy nie ...Pilnuj terminu i daj im znać - czy będziesz sama czy z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest taki, ze oni chca odpowiedz pisemna, a na bileciku zwrotnym nie ma jak zaznaczyc, ze przybedzie sie samemu. Nie dali opcji wpisania liczby gosci Widocznie mysla, ze kazdy przybedzie z osobistym gosciem. To jest dla mnie bardzo daleko rodzina, wiec nie mam ochoty tam dzwonic i sie tlumaczyc. Swoja droga, zaproszenia solo wcale nie sa nietaktowne. Dla mnie nietaktowne byloby zabieranie obcego dla Mlodych goscia, ktory nie ma dla nich zadnego znaczenia. Ale to juz sa roznice w mentalnosci, wiec nie maja tutaj zadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama napisałaś, że jest specjalna strona internetowa, przez którą można dać odpowiedź, nie ma to jak szukanie problemu na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie mieszkasza, ale zgodnie z ogólnymi zasadami SV dorosłych zaprasza się z osobami towarzyszącymi. I to obowiązuje zasadniczo na całym świecie, lokalne umiłowanie oszczędności nie zmienia standardów, to wyjątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie obowiazuje zasadniczo na calym swiecie. Tutaj Mlodzi zapraszaja z osoba towarzyszaca jezeli wiedza, ze dana osoba jest w dlugotrwalym zwiazku (przewaznie patrza, czy jest sie juz przynajmniej pol roku ze soba). Oczywiscie, zdarzaja sie wyjatki, jezeli ktos organizuje duze i drogie wesele, ale to sie zdarza coraz rzadziej. Wesela sa przewaznie organizowane w dobrych hotelach lub golf klubach, gdzie koszt na gosciach jest wysoki, wiec Mlodzi po prostu nie chca gosci, ktorych nie znaja. Druga sprawa jest taka, ze tutaj czesto po prostu kupuje sie prezent z listy zyczen Mlodych - wiec, oni sa swiadomi bez zludzen, ze sami musza sfinansowac wlasne wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, a w biednej zacofanej Polsce wesela robi się w stodołach i dlatego sprasza się wszystkich jak leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraź sobie, że w Polsce też ludzie sami finansują wesela, bo dobre wróżki nie istnieją, a pieniądze nie rosną na krzakach i wiesz co? o zgrozo, ale mamy również dobre i dosyć drogie hotele i restauracje, w których te wesela się odbywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dotyczy pytania autorki, ale zawsze interesowalo mnie jak zalatwiacie kwestie prezentu, jezeli zapraszacie przyjaciela jako osobe towarzyszaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro chcą odpowiedź pisemną, a Ty nie masz ochoty zabierać nikogo do towarzystwa, to napisz "bez osoby towarzyszącej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×