Czy kobieta mogła przywiązać się do mnie przez seks?

Jesteśmy razem dwa lata. Ja zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Była dla mnie ideałem. Miałem w sobie poczucie żeby się nią opiekować i być za nią odpowiedzialnym. Ona nie darzyła mnie uczuciem. Nawet mnie do siebie zniechęcała ale i tak byłem ślepo w nią zapatrzony. Z biegiem czasu i moich starań poszliśmy do łożka. To był i jej i mój pierwszy raz. Nie była zadowolona i nie podobało jej się. Seks powtórzył sie jeszcze kilka razy i ona zakochala się. Tz tak mi się wydaje. Zajęło to jakieś może 3 mc. Teraz jestem dla niej jak to mówi "wszystkim". Lubi się przytulać po seksie a wcześniej tz po kilku pierwszych razach nie chciała sie przytulać. Widzę że jej zależy. Pytanie moje brzmi. Czy to możliwe że przywiazała/zakochała się we mnie pod wpływem seksu? Czy taka miłosc jest trwała?

Pytam tu bo chodzi mi głównie o zdanie kobiet. Bardziej znacie psychikę kobiecą.

I w ogóle czy seks, szczególnie pierwszy powoduje ze kobieta się zaczyna angazowac? Zanim poszliśmy do łóżka stawałem na głowie żeby mnie pokochała bo taki byłem zakochany. Wystarczyło kilka tyg seksu i nagle się zakochała. Jak to działa?

haha mialam tak samo! Ta sama historia! Nie kochalam mojego chlopaka... Jakos tak po prostu lubilam jego towarzystwo itd ale to nie byla milosc... Za to on byl zakochany. No i stalo sie, przezylam z nim swoj pierwszy raz (byl to tez jego pierwszy). Nie moge powiedziec ze mi sie podobalo bo bolalo wiadomo... Pozniej drugi, trzeci... I Pokochalam go! nie wiem czy to za sprawa seksu... Chyba tak. Ale zatrzymal mnie przy sobie swoim chatakterem. Jestesmy juz 4 lata razem a ja go tak kocham, nie wyobrazam sobie zycia bez niego! Chcemy wziac slub! Wiec tak jest to mozliwe i mysle ze Twoja dziewczyna ma to samo co ja 4 lata temu! I nie ma w tym nic zlego :)

może ktoś jednak odpowie :)

Tak to działa.Dla kobiety stosunek to miłość , dla mężczyzny seks. Proste.

Dzieki za odpowiedz Pocieszyłaś mnie. Fajnie by było jeśli by to długo trwało. Mógłbym się z nią ożenić bo naprawdę kocham ja i uważam że jest ta jedyna. Swoją drogą dziwnie ze seks tak działa na kobiety

ja też się przywiązałem do jej cipki. nikomu nie pozwolę się do niej zbliżyć

dla mnie seks to też miłość. Tz nie zakochałbym się pod wpływem seksu. Traktuje to raczej jako dopełnienie zwiazku.

Nie ma w tym nic dziwnego tym bardziej ze pierwszy raz z Toba przezyla.. Wiesz ile to dla niej znaczy... Masakra teraz jestes tak naprawde jedyna osoba ktorej w 100% ufa nie zepsuj tego

ale nie będę wiecznie z nią właściwie już nie chcę z nią być. zaliczona rozdziewiczona i styka. następne czekają na rozdziewiczenie. żyję się raz i nie można go zmarnować na jakieś tam miłości i inne zabobony

Ona tez jest jedyną osobą której ja w 100% ufam. Poważnie ją kocham i nie zepsuje tego. Jestem pewny że to będzie moja żona. Czyli z tego co mówicie ona mnie kocha i to jest poważne uczucie bo kobiety mogą się zakochac przez seks?

23:11 to oczywiscie podszyw

"Pytanie moje brzmi. Czy to możliwe że przywiazała/zakochała się we mnie pod wpływem seksu? Czy taka miłosc jest trwała? " masz 12 lat , czy jesteś ułomny, że zadajesz tak głupie pytania?

mam 23 lata :) ale poważnie pytam bo nie wiem

poważnie chłopcze to nie bierz się za seks jak nawet nie wiesz o co w nim chodzi. Tak , kobiety się zakochują przez seks, taki wymysł ewolucji i reakcja chemiczna, chodzi o przywiązanie do potencjalnego dawcy nasienia żeby wytrzymać z nim aż nie zapłodni i jeszcze trochę żeby można z nim dzieciaka odchować.

chlopiec dziekuje za odpowiedz :)