pikantne słówka

Cześć wszystkim, strasznie mnie drażni kiedy moj facet mówi do mnie podczas seksu "suko", suczko może być, ale suko masakra. Mianowicie chciałabym jakoś go tak nazwać, żeby go to tez złościło,aby w końcu poczuł się tak jak ja kiedy nazywa mnie "suko". Jesteśmy ze sobą kilka lat, słówka urozmaicają, ale wszystko ma swoje granice ;)

To jest zła droga. Jesteśmy (faceci) zbyt głupi na takie gierki. Niestety musisz mu powiedzieć wprost że nie lubisz jak tak do Ciebie mówi.

wieprzku , knurze :)

a moja kochaneczka błaga abym ja nazywał suko, d***** etc :D może on do niej też chodził ?

Ile razy mogę mówić :)

mówisz mu że nie lubisz, a on dalej Cię tak nazywa? Sama widzisz, to tylko potwierdza mój punkt widzenia że faceci są głupi :P Jak chcesz mu dopiec to nazwij jego penisa jakoś pieszczotliwie. Najlepiej "Maluszek" i tak o nim mów: - dawaj tu tego maluszka - wsadzisz mi maluszka wieczorem? itd

Daj mikruska rogaczu, popieszczę go. Tak mu powiedz.

rogaczu :) hehe dobre

Haha, mistrze,poprawiliscie mi humor. Chciałam tak, ale to mega chamskie.:)