Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

potrzebuje rady! rewolucja w życiu! nie dam sobą pomiatac za pieniądze...

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Wczoraj po kolejnej awanturze z fajerwerkami postanowiłam rozstać się z mężem. Mam 2 letnie dziecko i jestem w 5 mc. Nie chce wchodzić w szczegóły dlaczego, ale względny dobrobyt nie jest uzasadnieniem dla znoszenia złego traktowania. Musze wymyślić jakiś sposób zarobkowania. Czy macie jakiś pomysł? Jestem pracowita, zdeterminowana, dość dobrze piszę... każde pieniądze będą dla mnie zbawienne. Dam radę. Proszę tylko o poradę! Staram się sama myśleć sensownie ale głowę zabitą mam wyprowadzką i dziećmi -muszę się ogarnąć. Liczę na Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała lepszy humor odpowiedzialabym ze szukam pracy domowo-stacjonarnej, poza tym ilość panów z perwersją "na ciążowy brzuch" może mi nie pozwolić się utrzymać. Potem polog... rozumiesz... za duże przestoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę rozwiązania dla babki w tej sytuacji. Zostań z mężem aż dziecko będzie mogło iść do żłobka młodsze. Znajdź pracę wtedy i odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to by znaczyło jeszcze prawie rok pomiatania. Tak na prawdę to pomiatanie za pieniądze. Czym to się różni od prostytucji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie mam zamiaru Ci dokladac, nie będę atakować. Ale jesteś w trochę kiepskiej sytuacji. A czy możesz liczyć na pomoc rodziny? Bo, nie oszukujmy się, wobecnym stanie pracy raczej nie znajdziesz. Chyba, że dorywcza, w domu. Oczywiście jeśli już podjęła decyzję to gratuluję tej dobrej. Ale już teraz zabezpiecz dzieci i siebie i złóż wniosek o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredna, każda sytuacja lepsza niż siedzenie z katem za kilka groszy. Mam dom - własny, wiec dach nad głową będziemy mieć. Jestem teraz na l4 i potem będę dostawać macierzyński, ale nie mam powrotu do pracy. To bardziej przychylność poprzedniego pracodawcy, że mogę się uchować. Jednak te pieniążki nie wystarcza... chciałabym coś dorobić. Macie jakieś pomysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zacisnąć pasa i żyć za macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×