pomocy, ktoś miał podobnie?

Hej;) prosze pomozcie, staramy sie z chlopakiem o bobasa od kilku miesiecy i nic;( chodze do ginekologa co jakis czas, bralam na uregulowanie okresu duphaston i mialam okres co 28 lub co 30 dni, od 4 miesiecy nie bralam i mialam jak w zegarku, w tym miesiacu cos sie popsulo 14dnia cyklu byl stosunek, 19dnia dostalam dziwnego plamienia tj. Jasny rozowy sluz ( nigdy tak nie mialam) potem stosunek byl 21 dnia cyklu, dzis jest 36 dzien cyklu i okresu brak, pobokewaja jajniki w 30 i 31 dniu cyklu mialam straszneee mdlosci ale bez wymiotow i bole glowy, dzis na bieliznie zauwazylam brazowawy sluz, dzis tez sie czuje gorzej i do tego doszedl bol krzyza, temperatura ponad 37 a dzis 36,68 normalnie temp. Przed okresem to 36,4.. nie wiem co myslec boje sie robic test bo pewnie wyjdzie negatywny:( wszystkie objawy ktore opisalam nie sa jakimis najmniejszymi ktore na sile wyszukuje tylko takie ktore rzeczywiscie odczowam.. ciaza czy jednak hormony byzuja??

Zadzwoń do wróżbita Macieja :D

Ja się dziwię , że jeszcze testu nie zrobiłas. bo objawy mogą wzkazywać na ciąże a brazowy śluz na braki w progesteronie co może doprowadzic do poronienia.

Nie do wróżbity raczej nie zadzwonie:p kurcze właśnie tak to jest jak człowiek jest nuedoinformowany:( zrobie dziś ten test:)

Chociaz kazdy mowi co innego, bo podobno taki sluz jest normalny

Najlepiej test z krwi betahcg i do lekarza szybko jak wyjdzie pozytywny. Ja miałam też tak, teraz jestem w 15 tc ale na początku miałam zagrożena i musiałam leżeć. Brązowy śluz oznacza niski poziom progesteronu i możesz poronic, lekarz powinien zapisać ci duphaston albo najlepiej luteine dopochwowo tak jak mi w takim przypadku krwawienia.

boisz się zrobić testu a pytasz nas czy to ciąża i nakręcasz się objawami...

Testy kupione ale cóż, dostałam niechcianego okresu;((( mam juz dosc za kazdym razem to samo, lekarz twierdzi ze wszystko ok a ciazy jak nie bylo tak nie ma;((

Odpusc i przestan sie nakrecac. U mnie podzialalo od razu.

Odpuszczenie czasami też nie pomaga do końca, ja mam dwie ciąże z in vitro Bo nie było innej możliwości.

Oczywiscie masz racje ale trzeba sprobowac.

Nie no jasne, że tak. W przypadku autorki za wcześnie na taki etap. Poza tym przed tym jest jeszcze kilka innych metod leczenia. Ivf to ostateczność, kiedy wszystkie możliwości zostały już wykorzystane.

dzięki za słowa otuchy;) pewnie że będzie ok;) damy radę;) nie każdy miesiąc jest zaliczany bo wiadomo, praca firma itd ale jakoś to będzie;)