Gość gość Napisano Listopad 2, 2014 Wkurzaja mnie moi rodzice. Uważam ze traktują mnie nieodpowiednie w stosunku do czasów w których żyjemy.. Czepiaja się o takie głupoty jak niesprzatniete buty z przedpokoju czy za mocno zatrzasniete drzwi.. Jak zrobię cos złe przez przypadek to juz w ogóle się dra jakbym zrobiła cos specjalnie. Cały czas tylko krzyki. Chcialabym tez moc wyjść na jakaś dyskoteke jak moje koleżanki (jestem w 1 liceum). Prawda jest taka ze zawsze miałam średnia ponad 5.1 byłam wzorowa uczennicą nie pije nie pale. Nie maja ze mną prawdziwych kłopotów a wciąż się czepiaja.. Czasami mam ochote specjalnie zawalac szkole zeby poczuli ze niektorzy maja gorsze problemy ze swoimi dziećmi.. Chciałabym dostawać kieszonkowe.. Jedyne pieniądze jakie dostaje SA albo od rodziny albo stypendium które sama wypracuje. I nawet nie mogę wydawać tego na swoje przyjemności tylko na buty czy kurtke. Bo mama przecież nie musi mi takich rzeczy kupować jak mam swoje pieniądze, tylko później chciałabym wyjść gdzieś ze znajomymi a "Nir mam za co".. Moja siostra jest bardzo zawistna jak juz cos dostne i nigdy nie odpuszcza cala kasę muszę oddawac. Ja w porównaniu do niej przeciez nie zarabiam. Chociaż szukalam pracy.. Co mam zrobic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach