Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Depraved

Siedzi w jaskini czy mnie olał?

Polecane posty

Sytuacja wygląda tak, poznaliśmy się na sympatii, długo ze sobą gadaliśmy, świetnie się nam rozmawiało, było spotkanie ponad tydzień temu na którym też wszystko grało, dobrze się ze sobą czuliśmy, całowaliśmy się, po spotkaniu nadal rozmawialiśmy, ale kilka dni temu nasze kontakty są trochę rzadsze, on ich nie zaczyna, jak ja piszę to jest rozmowa, ale jak nie zacznę to cisza, a od dwóch dni nie odzywa się w ogóle. Dwa dni temu skończył 30 lat i usunął konto na sympatii - to by mnie skłaniało do myśli że musi się na chwilę odsunąć, żeby pomyśleć (naczytałam się Mężczyzn z Marsa i Kobiet z Wenus), z drugiej strony jedna laska go na fejsie zaczęła obserwować, a wiem z pewnego źródła, że ze sobą przynajmniej na tej sympatii gadali. Nie wiem co o tym myśleć wszystkim, intuicja mi jednak podpowiada, że koleś się znudził zwyczajnie i zajął się tamtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co o tym myśleć wszystkim, intuicja mi jednak podpowiada, że koleś się znudził zwyczajnie i zajął się tamtą. xxx i tak właśnie jest - więc nie wiem po co usiłujesz go usprawiedliwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jeszcze coś mówił parę dni temu to się wstępnie umówiliśmy, że się spotkamy w przyszłym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszukuj się dalej - skoro wtedy czujesz się lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×