Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sarakerigan

Czy jestem nimfomanką

Polecane posty

Gość Sarakerigan

Zaczęłam się nad tym zastanawiać ostatnio, lat mam 23, seks lubiłam odkąd zaczęłam go uprawiać, ale generalnie zauważyłam u siebie wydaje mi sie niepokojące rzeczy. Poza ogromną częstotliwością kiedy go chcęi dużą dozą brutalności z jaką go lubię to zauważyłam, że w ogóle nie dąże do orgazmu, tylko po prostu lubię mieć penisa w cipce. i samo to dla mnie jest wystarczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ta potrzeba penisa w cipce zagraża twoim przyjaźniom, pracy, zdrowiu, lub wykonywaniu obowiązków, nauce itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaraKerigan
W sensie czy zaniedbuje coś przez to? Nie, napewno nie, ale zdarzały mi się przypadkowe znajomości przez to, co z kolei jest przyczyną tego, ze mam dola, czasem czuję obrzydzenie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czytałaś "dziennik nimfomanki" bohaterka tej książki to jest po prostu nimfomanka, nie sądzę abyś nią była ale możliwe, że jesteś na drodze do uzależnienia od seksu moim zdaniem spróbuj to trochę ograniczyć, nie myśl o tym, wiem, że to trudne ale pomyśl ilu ludzi zmagało się z tym problemem i poradziło sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz silne libido, może graniczące z nimfomanią, może jesteś w grupie zagrożenia, ale dopóki te chęci naprawdę Ci nie zagrażają, to to raczej się pod faktyczną nimfomanię nie kwalifikuje. Byłaś w związku w którym dochowywałaś wierności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Valll
obejrzyj jeszcze hiszpanski film "Pamietnik nimfomanki" . dla mnie super film .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaraKerigan
dziękuję za rady. Byłam do tej pory w 4 dłuższych związkach i dochowałam 100% wierności w pierwszym (trwał 3 lata, moja wielka miłość). Po tym jak się z rozstaliśmy, kompletnie się załamałam, znalazłam kogoś na pocieszenie (bez uczucia) i tak właśnie zaczęło się to wszystko. Zaczęłam to zbyt lekko traktować ale nie potrafię tego cofnąć. Teraz jestem z chłopakiem pół roku, wie to wszystko, wie o moich "przygodach" i stara się mnie bardzo wspierać. Dzięki za film i książkę, na pewno sięgnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha :D ale glupi topic... :P lepiej powiedzcie jaki psikus mozna zrobic bedac w niedziele o 21 pierwszej samemu w wielkim biurze... ? :P moze podloze komus gumke pierdziawke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×