Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1930

Chcę żeby dostrzeżono we mnie człowieka

Polecane posty

Gość 1930

Mam dość, chcę, żeby dostrzeżono we mnie człowieka, nie kobietę. Duszę, nie ciało. Czy w ogóle jest możliwe, żeby w kobiecie w wieku prokreacyjnym dostrzeżono człowieka, z wyższymi celami, marzeniami, zdolnością do tworzenia kultury, abstrakcyjnych pojęć, idei, a nie inkubator, maszynkę do przedłużania gatunku, zbudowaną z krwi, śluzu, tłuszczu, doświadczającego comiesięcznego upustu krwi i wahań nastrojów? Nie macie tak, że chcecie, aby w Was dostrzeżono człowieka, a nie samicę rozpłodową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, my wszystkie jestesmy suczkami do rżnięcia, zawsze chętne i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Popieram gościa powyżej. Nie mamy takich pragnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że mamy takie czasy jak mamy i takich panów jak mamy to wątpliwa sprawa aczkolwiek ponoć wyjątki się zdarzają. Prędzej druga kobieta to w tobie zobaczy . Mężczyzna na ogół patrzy w określony sposób i wedle kryteriów które niekonieczne nam pasują . Sad but true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chce, zeby ktos zakochal sie w moim wnetrzu, wiekszosc facetow mam w siedzeniu bo sa płytcy, naogladali sie p****li i mysla , ze to normalne i sa swiecie oburzeni, ze nie chce nadstawiac d**y na 1 czy 2 spotkaniu, nie obchodzi ich, co mam do powiedzenia tylko patrza na cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1930
Nie przekonuje mnie, że kiedyś było lepiej, nie było, 18 lat i dziewczyna szła do ołtarza ze starszym o 10-15 lat oblechem, którego dwa razy w życiu widziała, bo miał pieniądze i mógł zasilić konto jej rodziców, rodziła dzieci jedno za drugim, nie miała innych ról jak żona i matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1930
Kiedyś też widzieli w dziewczynach samicę rozpłodową, tylko dorabiali do tego ślubno-świętomatczyno-rodzinną otoczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole być traktowana jak suczka przez panów :-p Ale nie rozpłodowa tylko do obciągania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 lat i do oltarza?! Co ty, kiedys juz 14 rodzily i bylo to normalnie. pogadaj z emertykami. A teraz one mowia ze co to za czasy ze maloaty rodza. A same lepsze nie byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaje Ci reke, autorko tekstu, mam takie same przemyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest weekend a ja wole siedziec w ksiazkach niz tracic czas z facetami, ktorzy najpierw prawia slodkie slowka, potem chca zaciagnac do lozka i dopoki kobieta chetnie dooopy daje to jakos to sie ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D skoro już centralnie i konkretnie to: "nie obchodzi ich, co mam do powiedzenia" kazdy cos ma do powiedzenia. faceci też. by sie człowiek kazdym przejmował, co ma cos do powiedzenia, to by sie z czasem nie wyrobił. ;) x "tylko patrza na cycki" sami ich nie mamy, wiec lubimy patrzec na wasze. szczegolnie majac swiadomosc, że to wasze strefy erogenne i drugorzędne cechy płciowe. A płcia sie od nas odrózniacie przede wszystkim. ;) poza tym lekarze gdzies-tam udowodnili, ze 10minutowe patrzenie na cycki co dzien polepsza nam krazenie (i samopoczucie). tak, wiem, zapewne lekarze-faceci. ;) tak czy owak, natura wie co robi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×