dlaczego życie jest takie drogie? jak mam żyć? moje wydatki:

bilet miesięczny - 100zł taksówka w nagłych wypadkach - 100 zl jedzenie 600zl imprezy, kino, teatr, koncerty kultura - około 200zl miesięcznie szkola 1200zl (rodzice placa) dom: mieszkam raz u taty raz u mamy ubrania, kosmetyki, fryzjer, wizaz, masaz, basen, sport - 600zl datki na schronisko - 100zl to sa moje miesięczne wydatki :( 1700zł miesięcznie... dobrze,ze zaraz matura i przynajmniej szkołą się przejmować nie będę , gorzej jak będę musiala sama mieszkanie oplacic, chyba wylądowałabym na bruku gdyby rodzice mnie wydziedziczyli :(

"ubrania, kosmetyki, fryzjer, wizaz, masaz, basen, sport - 600zl " te 600zł spokojnie możesz zredukować do 100 na karnet na fitness bądź basen. ubrań nie musisz kupować co miesiąc i możesz przestać się farbować, że o masażach nie wspomnę. "jedzenie 600zl " ZDROWO można jeść już za 90zł tygodniowo więc te wydatki możesz ograniczyć do 360zł miesięcznie. Na kulturze nie warto oszczędzać. A więc w sumie możesz zaoszczędzić ponad 800zł tylko ze ci się nie chce więc nie narzekaj.

nie wkleiło mi się jeszcze o to: jeśli do "kulturalnych" spotkań zaliczasz kupno alkoholu, popkornu, coli etc to można z tego też calkowicie zrezygnować a więc zaoszczędzić ok 100zł

jeśli do "kulturalnych" spotkań zaliczasz kupno alkoholu, popkornu, coli hahahah jak takie coś można zaliczyć do kultury? gdyby nie kafe to w życiu bym o tym nie pomyślała,że dla kogoś alkohol to kultura... taniej nie kupię biletów na koncert, wystawę, książki , płyty, od czasu do czasu coś ładnego mi wpadnie w ręce czego nie mogę przeoczyć, masaże, fitness to dla zdrowia, fryzjer to nie tylko farbowanie, jeszcze czesanie, modelowanie, odżywki do włosów, ciała, perfumy, moje wyliczenia to wyliczenia w skali roku, czyli np. w listopadzie kupie perfumy za 400zl, a potem przez caly rok nie kupie, w jednym miesiącu wydam na wszystko 2000 zl a w innym 30