Strasznie mnie denerwują niezdecydowane, niepewne osoby!

Nie ma gorszego typu człowieka niż osoba, która przeprasza że żyje. Wyjątkowo mnie takie osoby denerwują. Życie jest piękne i pełne mozliwości a nadal istnieje ogromne grono ludzi, którzy są zahukani, boją się wypowiedzieć własne zdanie, wstydzą się wszystkiego. Mam taką koleżankę, 24 lata na karku, pracuje w sklepie spożywczym, nigdzie nie wychodzi do ludzi, przez całe życie była gnębiona, taka zahukana, szara myszka, czerwieni się gdy ktoś coś do niej powie i kompletnie nie ma zdania w jakiejkolwiek sprawie. A Wy jakie macie podejście do takich ludzi?

a ty co sobą reprezentujesz ?

skad wiesz ze nie ma zdania? moze tylko go nie wyraza przed toba?

Akurat bardzo dużo. Jestem mądra, zdolna i inteligentna. Ale najwazniejsze jest to, że się niczego nie boję i potrafię o siebie zawalczyć. Zawsze osiągam to co chcę i ludzie mnie szanują. Potrafię słuchac jednak myślę krytycznie i nie boję się nie zgodzić gdy coś wydaje mi się absurdalne. Uważam, że każdy człowiek jest inny więc rozbiezność poglądów jest czymś normalnym. Od dzieciństwa się angażuję w wiele projektów i inwestuję w siebie. Najgorsze co może być to gdy np. w grupie trafi się taka osoba i trzeba z nią współpracować. Jedyne co można zrobić to nią rządzić a przecież we wspólnych projektach chodzi o burzę mózgów i konfrontację poglądów.

a mnie strasznie denerwuja takie bufony jak ty, ale nie martw sie, zycie jeszcze nauczy cie pokory

Najgorsze co może być to gdy np. w grupie trafi się taka osoba i trzeba z nią współpracować. Jedyne co można zrobić to nią rządzić a przecież we wspólnych projektach chodzi o burzę mózgów i konfrontację poglądów. xxx potrafisz wziac PELNA odpowiedzialnosc za osobe ktora RZEKOMO trzeba rzadzic?

18;28 - w życiu nie trzeba być pokornym tylko zachowywać się z klasą. Lubię siebie, wierzę w swoje siły - co w tym zlego? To jest własnie dobre podejście. Najgorsze są osoby, które się wszystkiego boją, wstydzą, nic nie powiedzą żeby komuś nie zrobić przykrości albo nie wyjść na głupią/ głupiego. Trafić na kogoś takiego w projekcie to koszmar. Zero pomysłów czy własnej inicjatywy, tylko przytakiwanie... Ale tutaj nawet nie chodzi o jakieś porjekty ale też o normalne życie. Jak można być biernym i wstydzić się wyrażać własne zdanie?

jak mozna kopac sie z koniem?

a ja myślę że z autorki tak naprawdę wszyscy się śmieją i uważają ją za taką co za wszelką cenę chce udawać najmądrzejszą ale niestety nie ma ku temu warunków

to ze ktos ci nie daje w pysk nie oznacza ze nie potrafi najczesciej oznacza ze nie ma ochoty na bijatyke, ewentualnie wie ze ma cios boksera wagi ciezkiej i ma litosc nad toba

Nikt się ze mnie nie śmieje, ponieważ nie ma powodu. Wręcz przeciwnie ludzie liczą się z moim zdaniem i doceniają to, że jestem dobrą organizatorką. Lubię mieć wszystko dobrze zaplanowane i przykładam się jeśli komuś coś obiecuję. Życzyłabym sobie żeby więcej ludzi było tak profesjonalnych jak ja.

klękaj do oręża , autorko

Jestes jak pewna pani prof na moim wydziale. Tez o wszystko walczy wszystko moze i jest wszechwiedzaca zawsze ma swojd 3 grosze do dodania. Wszyscy sie z niej smieja i kazdy tylko czeka co dzis madrego ma do powiedzenia prof. Daniela.

Gdyby bylo wiecej takich jak ty to nie byloby komu rzadzic. Kazdy bylby pepkiem swiata i jego zdanie i decyzje bylyby najwazniejsze.

18;40 - powtarzam ze mnie się nikt raczej nie śmieje, a jak śmieje to jego problem nie mój ponieważ ja nigdy nie mówię nic głupiego. Swoją drogą widzę, że Was trochę irytuję. Czyżbyście rozpoznawały niektóre z wymienionych cech u siebie?

"Wręcz przeciwnie ludzie liczą się z moim zdaniem i doceniają to, że jestem dobrą organizatorką." ludzie zawsze słodzą w oczy choć maja to w d***e, zatem za bardzo bym na tym nie bazowała dobrze, ze masz poczucie własnej wartości ale to nie znaczy, że wszyscy nad tobią pieją peany jeśli już, to tylko w oczy, a poza oczy... to całkiem inna historia...

myślę, że jesteś perfekcyjna tylko w swoim mniemaniu ja nienawidzę takich jak ty gburowatych, zapatrzonych w siebie i nie dostrzegających własnych wad, nie liczących się ze zdaniem innych ludzi pewnie masz sporo cech psychopatycznych

18;43 - ludzie zawsze będą się nawzajem obgadywać. Szczerze mówiąc, mam to gdzieś co ktoś o mnie mówi za plecami, to jest jego problem nie mój ponieważ jak już wspominałam ja mówię tylko mądre rzeczy więc nie mam się czego wstydzić. I powiem Wam, że to jest dziwne ale jakoś ludzie chcą ze mną przebywać. Mam masę zaproszeń na imprezy, śluby, chrzty, wyjazdy, zawsze miałam u swojego boku świetnych facetów, którym jakoś mój charakter nie przeszkadza a wręcz przeciwnie. Towarzystwo to jedno ale druga kwestia jest taka, że dzięki swojej upartości dostałam świetny staż czy w ogóle lepiej mi się wiedzie.

no widzisz, a mi twoja osobowośc zupełni nie leży ja lubię ciszę, spokój, dom i przebywanie z dala od ludzi męczą mnie za żadne skarby nie chciałoby mi się dochodzić w życiu do tego, czym ty sie tak chełpisz ludzie są różni i to dobrze

>>>Mam masę zaproszeń na imprezy, śluby, chrzty, wyjazdy,..<<< wszystko to, czego nie znoszę. serio.

A ja lubię takich zgubionych ludzi. Często mają bardzo interesujące osobowości. Nie dopuszczają do sienie byle kogo i to w sumie przywilej zaprzyjaźnić się z nimi.

ja mam wieksza mase... otwarlem linie produkcyjna :D zyczysz sobie zaproszenie indywidualne czy wybierzesz cos z gotowcow?

W źyciu to jest piękne źe kaźdy jest inny, na tej planecie miejsce jest dla kaźdego i dla ludzi skromnych, zakąpleksionych i dla pewnych egocentryków takich jak ty. To czy jest ktoś zahukany i wstydliwy decyuje wychowanie jest to niezaleźne od nas, rodzice popełniają błedy wychowawcze które powodują źe ich dzieci są zakompleksione.

Autorka powinna poczuć się w roli faceta, gdzie pierwszy lepszy przerośnięty dres może przyjebać w mordę. Od razu zrobiłaby się cicha i pokorniutka.

pierwszy lepszy przerosniety dres ma sporo zalet... pierwsza to taka ze jest latwy w obsludze a kolejna to taka ze za podnoszenie raczki na kobiete bywa ze raczka usycha