Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 miesięczne dziecko jedzenie

Polecane posty

Gość gość

Chciałabym się dowiedzieć, czy wg was dobrze karmię dziecko. córka ma 7 miesięcy i dostaje śniadanie-150ml kaszki 2śniadanie- owoce lub kleik obiad - 190-220ml zupki, warzyw z mięsem itp. podwieczorek - owoce lub kleik z owocami (zależy co było rano) kolacja - kaszka różnie raz 150 raz 250 i w nocy czasami raz na mleko się obudzi W ciągu dnia wcale nie chce mleka pić. pije tylko wodę, nawet soków i herbatek nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie dobrze, i duży plusik ddla dziecka - jesli pije tylko wode to nie przyzwyczajaj do soków, każdy lekarz poleci Ci zeby podawac dziecku wodę. Ja mam półtorarocznego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę tej wody. Niestety moje dziecko nie napije się wody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli codziennie dajesz mięso, to za dużo tego mięsa. Dużo je Twój dzieciak, moje na tym etapie dopiero zaznajamiało się ze smakami :) A do wpisu wyżej: a uczyłaś dziecko od początku do picia wody, nie dawałaś słodkiego? Mojemu dawałam wodę mineralną, później herbatki nie dosładzane (ziołowe, np. z pokrzywy lub owocowe) i właśnie to lubi pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie codziennie mięso dostaje. A dietę od 4 miesiąca rozszerzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego uważasz że to za dużo mięsa? Chodzi Ci o to, że jest podawane codziennie, czy o to , że wielkość mięsnego posiłku jest duża? Moje 7 miesięczne dziecko, to przy tym jadłospisie to je jak ptaszek :( Jest na piersi, więc może to dlatego. U nas wygląda to mniej więcej tak: pierś na żądanie (rano), potem deserek owocowy (zjada ok pół słoiczka lub pół banana itp), popicie piersią. Potem obiad - pół słoiczka miesnego lub rybnego, tego dużego z połową żółtka, a czasem również białka),popicie piersią, potem do wieczora pierś, jak jej się zachce. Wieczorem przed spaniem kaszka mleczna - ok 4-5 łyżek proszku, ale rozrabiam w mniejszej ilości wody, bo lubi na gęsto, potem pierś, w nocy pierś... Czasem w ciągu dnia daję jej do popicia herbatkę ziołową bez cukru, wody nie chce pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kaszka robiona na mleku mm czy na wodzie lub czy kaszka zawiera mleko mm w sobie? bo jak nie to ja bym dała zamiast kaszki jednak jeszcze butle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie wydaje, że niepotrzebnie dajesz pierś po jedzeniu typu obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może niepotrzebnie, tylko że mała mi się trochę tą zupą zamula. Daję jej żeby sobie popiła, bo z piciem z butelki czy kubeczka idzie bardzo ciężko... Wiem, pewnie robię błąd, ale mamy tutaj pewne trudności :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtoja
A, to dlatego :) Przeszło mi to przez myśl. Ja rozszerzałam od 7, bo było na piersi. Na pewno dajesz różne kasze, ale szczególnie polecam jaglaną, jest bardzo zdrowa. Jaglaną warto bardzo mocno wypłukać przed gotowaniem, znacznie lepiej smakuje.I odrobinę oleju lnianego do potraw (najlepiej kupić taki, który przechowuje się w lodówce, sprzedają w zdrowej żywności). Oczywiście dodaje się go na zimo do gotowej np, zupki, nie dodaje się go do gotowania, ale to na pewno wiesz ;) I tak w przyszłości bardzo polecam nauczenie dziecka do suszonych owoców, w szczególności moreli (ale nie siarkowanych, więc znów trzeba kupować w zdrowej żywności :)). My tak nauczyliśmy dziecko i teraz wcina to zamiast słodyczy. Jeszcze tylko dodam, żebyś uważała na mięso królika, bo ono wcale nie jest takie zdrowe jak powszechnie się sądzi. I pewnie wiesz, że lepiej mniej mięsa, a takiego bardziej eko, żeby nie było tak mocno nafaszerowane syfem. My akurat w ogóle nie dajemy dziecku mięsa, ale to już jest inny schemat żywienia i raczej nie będziesz tym zainteresowana :) Pozdrawiam i powodzenia :) PS Karmisz dziecko ok, ale zawsze można jeszcze skonsultować z dietetykiem (tylko nie lekarzem, bo się nie znają -nie ich działka) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, kaszkę robię na mleku, no chyba że już jest z mlekiem to wtedy oczywiście na wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtoja
Jeśli dajesz też pierś, to bardzo dobrze, nie rezygnuj jeszcze z piersi -przynajmniej do minimum roku. Zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady, skorzystam. Z kaszek to na razie daję gotowce dla dzieci, z tym, że bezcukrowe. Muszę spróbować z tą jaglaną. Czasem do zupki dolewam trochę oliwy z oliwek a do kaszek przemycam suszone śliwki (na problemy z kupami są idealne :P). A co z tym mięsem? Nie wchodząc w żadne ideologie, uważasz że nie powinno się dziecku dawać codziennie mięsa, nawet w niewielkich ilościach? Schematy żywienia niemowląt mówią o codziennym podawaniu, chyba że coś źle zinterpretowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile waży Twój maluszek? ja mojemu nie daje kaszek tylko 2 małe łyżeczki kleiku do wieczornego mleka, je rano 150 ml mleka, potem zupka(duży słoiczek), mleko, deserek i mleko z kleikiem na noc, w nocy też jedną butelke ok 150 ml a i tak waży prawie 10 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marisza111
wg mnie można dziecku codziennie mięso podawać, przynajmniej ja tak robię. Jedynie 1 lub 2 razy zamiast mięsa daję rybę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtoja
Nie wchodząc w żadne ideologie, to osobiście uważam, że dieta bezmięsna dla dzieci jest bardzo korzystna, ale pod warunkiem, że jest dobrze zbilansowana i dziecko dostaje pełnowartościowe produkty. Nie twierdzę jednak, że dieta z mięsem nie może być zdrowa. Jednak wg mojej wiedzy mięso (to współczesne z przemysłowej hodowli) odpowiada za wiele chorób cywilizacyjnych i myślę, że im później (o ile w ogóle) zacznie się je jeść, tym lepiej. Ja przez większą część swojego życia nie jem mięsa, mąż też i dla nas to jest naturalne. Przy rozszerzaniu diety skorzystaliśmy z pomocy dietetyczki, tak na wszelki wypadek. Wszystko jest ok, dziecko zdrowe, dobrze się rozwija. Nie ma w Polsce opublikowanego schematu bezmięsnego rozszerzania diety, ale też słabo jest u nas z wiedzą na ten temat. Największe światowe organizacje ds żywienia już dawno przyjęły stanowisko, że taka dieta jest zdrowa dla dzieci. Tylko musi być dobrze zbilansowana. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina33333
To dorosłym nie zaleca się codziennego spożywania mięsa, ale raz w tygodniu, a Ty codziennie dziecku dajesz? No szok :D Myślę, że raz, max dwa razy w tygodniu wystarczy. Inaczej to się odbije niekorzystnie na zdrowiu, jakieś choroby nowotworowe, cholesterol itd. Moja mama i przyjaciółka pracują w przedszkolach i obie zauważają, że dzieci w ogóle nie są z domu nauczone do jedzenia warzyw, owoców (chyba, że jako papki) , surówek, więc warto zwrócić na to uwagę mając maluszka :-) I uwaga na ryby, zwłaszcza te tańsze. Lepiej kupić drogie z wyższej półki. Ryby są bardzo mocno skażone. OMEGA 3 i DHA z OMEGA 3 jest też w glonach, które są znacznie mniej skażone niż ryby (można dodawać o zup). Nie wszyscy wiedzą, że to co ryby mają w sobie cennego, mają właśnie z glonów, które wcinają :-) OMEGA 3 jest też w oleju lnianym, ale bez kwasów DHA, ale to też bardzo zdrowe. Moim zdaniem podstawą są kasze, warzywa, owoce, później pełnoziarniste mąki (makarony, pieczywo), od czasu do czasu dobre jajka (wiejskie lub z wolnego wybiegu), a mięso raz, dwa razy w tygodniu, nie częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina33333
Mój wpis odnosi się do spisu Marisza111, nie do Autorki. Autorka karmi ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina33333
*wpisu, przepraszam za literówkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co komu kolejny polski bachor wychowany na mentalu komunizmu 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×