Czy związek bez miłości masz szanse przetrwanie ?

Od prawie czterech lat jestem sama . kiedy to odeszłam od ojca mojego , dziś już kilkuletniego dziecka . Całą uwagę skupiłam na dziecku , sobie , pracy . Sama borykałam się ze wszystkimi problemami i trudnościami jakie spotykają samotne matki . Jakiś czas temu spotkałam fajnego faceta , razem pracujemy . Może nie jest księciem z bajki , ale czy tacy w ogóle istnieją ? Jest miły , spokojny , dojrzale myśli o przyszłości , zabawny , rozśmiesza mnie do łez , wspaniale nam się rozmawia , akceptuje moje dziecko . Bardzo Go lubię , ale oprócz przyjaźni nie potrafię poczuć nic więcej . Powiedział mi , że się we mnie zakochał ,a ja na to , że potrzebuje trochę czasu . Nie naciska mnie na pójście do łóżka , bo jeszcze ze sobą nie spaliśmy . Wie , ze przeżyłam bardzo trudny , toksyczny związek i jest dla mnie bardzo troskliwy i opiekuńczy . Chciałabym stworzyć fajny związek , stworzyć normalny dom , dla mnie , dla niego , dla mojego syna i może dziecka , które moglibyśmy mieć razem . Ale problem w tym , ze ja nie czuje do niego miłości , może to przyjdzie z czasem . Ale zawsze mi się wydawało ,że albo miłość jest od razu albo jej w ogóle nie ma . Nie wiem czy wchodzić w taki związek , czy być z nim szczera . Nie chce być ciągle sama , ale nie wiem czy wchodzić w związek bez miłości .

czy związek bez miłości ma szansę na przetrwanie ?

w zwiazku potrzebna jest szczerosc.

jak ci sie on podoba to mozesz sprobowac

na pewno emocjonalnie zamknelas tamte przezycia?

Bez miłości będziesz się męczyć, zacznie cię denerwować. Daj facetowi spokój i szansę na znalezienie sobie kogoś kto go będzie kochał.

Pomyśl, prawdziwe związki opierają się na miłości. A ty będziesz patrzeć co się stanie, może pokochasz. A może nie. Kiedyś tak bez miłości kobiety były zmuszone do małżeństwa a ty chcesz w coś takiego wejść sama. Szkoda faceta, zmarnujesz mu parę lat, sobie zresztą też.

Standard mało atrakcyjny facet zbiera jak zwykle baty po innych, tacy jak on zawsze dostają po tyłku bo "nie jest księciem z bajki" szkoda takich ludzi bo wiele by zrobili dla kobiety, no ale czy go pokochasz... no właśnie w tym problem że nie bo powiedźmy sobie szczerze nie podoba Ci się fizycznie bo jak by tak było już dawno byś była zauroczona. Ale autorka jak myślisz że zainteresuje się Tobą fajny facet i do tego przystojny to zejdź na ziemię taki co najwyżej Cię wykorzysta i powie narka, bo tak się robi w Polsce z "dzieciatymi". Co masz zrobić sama musisz wiedzieć a te forum Ci nie pomoże, spójrz realnie na swoją sytuację.

Bardzo dużo jest takich związków.

tylko po co,ja wolałbym raz na tydzień do burdelu,zamiast takich relacji

Na jeden raz,zrobić sobie dobrze dla odprężenia to ok, związek jednak nie,bez uczucia to lipa.

no oczywiscie ze tak! no na spoko 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Autorka nie chce być w związku bo tak "żyją inni" tylko ona chce w związku miłości. B.dobrze cię rozumiem, i wiem, że bez miłości związku się nie zbuduje. Być może z nim zostaniesz "bo rozbawia cię do łez", ale kiedyś możesz płakać. Porozmawiaj z nim i powiedz mu, że go nie kochasz, i nic do niego nie czujesz. Ty jeszcze do końca nie przeżyłaś żałoby po poprzednim, nie ufasz kolejnemu i to jest w porządku. To jeszcze nie czas na nowy związek. Po jakimś czasie będziesz wiedziała na pewno, kiedy jest taki moment, żeby otworzyć się na kolejny związek. Teraz nie rób niczego pochopnie bo "on kocha". Lepiej spaść z rasowego konia, jak mówi przysłowie, niż budować coś na glinianych nogach tylko dlatego, żeby nie czuć się samotną. Pozdrawiam i przemyśl to.