Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KK77

Ona kocha innego...

Polecane posty

Dowiedziałem się, że kobieta z którą od dwóch lat układam sobie życie i którą bezgranicznie kocham, jest obsesyjnie zakochana w innym mężczyźnie... Żonatym facecie, którego poznała i z którym sypiała zanim jeszcze ją poznałem. Nadal po kryjomu wyznaje mu miłość... Czy z mojej perspektywy taki związek ma jakikolwiek sens... Kiedy jestem zmuszony nocować poza domem, to chce mi się wyć... Czy jest szansa, że to minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyzia222
Nie. Olej ją szukaj innej, która ciebie pokochs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak on jest żonaty to taka miłość jest pokrzywiona,nikt kto szanuje siebie nie kocha" żonatego i nie wyznaje mu,to miłość tej z tej powieści do kogoś kto niedostępny dopiero jak umiera ten który zawsze był blisko otwierają się jej oczy,zniknij jej z zasięgu niech pocierpi jak zatęskni ciesz się sam nie przyłaż ,dowiesz się co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że w momencie kiedy się dowiedziałem, że wszystko co było między nami było prawdziwe tylko z mojej strony i było ułudą, która prysnęła jak bańka mydlana, powinienem przestać się oszukiwać i ratować resztki szacunku dla samego siebie odchodząc... Ale nie chcę bez niej... Kocham ją... Pragnę jej obecności... Czuję się jak szmata, bez szacunku do samego siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ma nic wspolnego z miloscia to jakas poyebana obsesja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk77
Nie ma tu na forum normalnych kobiet z którymi moznaby pogadać na poziomie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był może ktoś w podobnej sytuacji kiedyś? Ciekawi mnie zwłaszcza jak Panie postrzegają taką sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co chcesz uslyszec? Jestes zapchajdziura, zostawilaby Cie gdyby tylko tamten byl wolny i chetny, a niewykluczone, ze tak kiedys bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KK77
Chodzi za mną myśl, by walnąć pięścią w stół i zadziałać tak, żeby sprawić, żeby... on był za chwilę wolny... I wtedy się przekonać. Co sądzicie o tym? Warto brudzić sobie ręce...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj kobiety, która i Ciebie pokocha bezgranicznie. W takim związku nigdy nie będziesz szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOJA RADA,czy z niej skorzystasz twoja sprawa,ale według mnie im facet większa ci.a to mniej szacunku ze strony kobiety.Moze pokaż jej kto jest męzczyzną w waszym związku,bądź choc raz stanowczy.czy nie szkoda ci życia na bycie z kimś,kto cię nie kocha I kto możliwe ,że cię zdradza.zadaj sobie to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×