Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tosiaaaaaa

Zaczynam zdrowe odżywianie :)

Polecane posty

Gość tosiaaaaaa

Właściwie to zaczęłam w poniedziałek. Nie będę oszukiwać, że to tylko dla zdrowotności! Po prostu czuję się jak tłusta świnka. Mam 18 lat, 173 cm wzrostu i ok. 73kg (nie wiem dokładnie, nie ważyłam się dawno, zależy mi na efektach wizualnych). W ciągu ostatnich 2 lat przytyłam 9-10kg, a w ostatnim miesiącu wyglądam jakbym sporo tyła. Wszystko przez to, że zmieniłam tryb życia. Koniec z piłką nożną, praca, siedzący tryb życia, pochłanianie ton słodyczy... A w ostatnim miesiącu założyłam firmę i to był początek najgorszego- jedzenie śniadania, potem dopiero kolacji- dużej, z mrożonek, albo słodkiej. Przyłączcie się do mnie, bo samej mi smutno. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaaaa
Powiem może od czego zaczęłam. W weekend ułożyłam sobie mniej więcej plan żywieniowy na cały tydzień, a potem pojechałam do sklepu i zrobiłam zakupy. Kupiłam tylko to co było mi potrzebne do zrealizowania tegoż planu. Nie lubię sportu i ćwiczeń, więc zaczęłam z pracy i do pracy jeździć veturilo, a to jest 10 min spaceru, żeby dojść do stacji, 15 minut jazdy i 5 minut spaceru do firmy i wieczorem powtórka. Uważam, że na początek to ok, tym bardziej, że mam wręcz wstręt do ćwiczeń. ;p Jak już zabiorą veturilo to chyba kupię sobie stepperek i wrócę do pływania. Dodam jeszcze, że całkowicie rzuciłam słodycze, białe pieczywo, makaron, ryż, mąkę. Ważne jest też to, że nikt nie wie o tym, nawet mój chłopak, z którym mieszkam i mu gotuję. Tzn, on pewnie zauważył, ale nie komentuje, bo pewnie myśli, że będzie jak zawsze z moimi dietami i po prostu czeka aż się poddam, ale tym razem ja nie jestem na diecie - po prostu się zdrowo odżywiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaaaa
Ja już jestem po kolacji. Zjadłam racuchy z owocami! W poprzednich dniach wystrzegałam się jedzenia owoców na kolację, więc stwierdziłam, że dzisiaj sobie pozwolę. Przepis na racuchy: -1/2 szkl. jogurtu naturalnego -1 jajko -łyżka mąki pełnoziarnistej -1/2 szkl. otrąb owsianych -1/2 jabłka -(opcjonalnie) jakieś słodzidło- ja dodałam łyżeczkę miodu Jabłko pokroić, wymieszać ze wszystkimi składnikami i smażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu. Położyć na to owoce (ja dałam banana, winogronko, gruszkę) i zajadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaaaa
Wczoraj byłam bardzo zabiegana, toteż zapomniałam o jakimś wpisie. Mamy weekend, czyli dni upustu. Można pozwolić sobie na wszystko! Oczywiście w granicach rozsądku. :) ja wczoraj przygotowałam sobie serniczek na zimno, skleilam go z kilku przepisów, więc nie mam pojęcia jak wyszedł. Jak już spróbuję i wyjdzie smaczny to dodam mój przepis. Wczoraj moim jedynym ustepstwem były piwa i tym sposobem mam malutki problem by zjeść śniadanie. Po prostu nie mam apetytu. Dołączcie do mnie dziewczęta! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaaaaaa
Na podwieczorek był rzeczony serniczek i wyszedł przepyszny! Zdrowy serniczek na zimno. Składniki: 500g twarogu 200ml jogurtu naturalnego 3 łyżki żelatyny wieprzowej herbata owocowa cukier lub inne słodzidło ulubione owoce Przygotowanie: Mielimy twaróg (albo i nie, ja nie mieliłam, grudki mi nie przeszkadzają), dodajemy jogurt, slodzimy i mieszamy, najlepiej mikserem. Rozpuszczamy 1,5 łyżki żelatyny w wodzie, dodajemy rozpuszczona żelatynę do masy, mieszamy i odstawiamy do lodówki, żeby trochę zgestniala. Gotujemy herbatę, dosladzamy, rozpuszczamy żelatynę w wodzie i dodajemy do herbaty, odstawiamy do delikatnego stężenia do lodówki. Jeśli masa nam trochę zgestniala kładziemy na niej owoce i zalewamy naszą 'galaretką'. Odstawiamy do lodówki na noc. Nastepnego dnia zajadamy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×