Czy on ze mną flirtuje, czy mnie olewa?

Postaram się opisac wszystko zwięźle i pokrótce oraz na temat. Około 3 tygodni temu zauważyłam na facebooku profil faceta, który mi się wyjątkowo spodobał. Po uprzednim sprawdzeniu, czy nie ma zdjęć z jakąś kobietą bądź statusu ,,w związku'' zaprosiłam go do znajomych. On zaproszenie przyjął, a ja zainicjowałam ,,rozmowę'' na czacie. Pisaliśmy przez dłuższą chwilę i okazało się, że się dobrze dogadujemy. Po 2 dniach od naszej ostatniej rozmowy napisałam mu, że życzę mu miłego dnia on zapytał co porabiam i znowu zaczęliśmy pisać tym razem przez parę godzin. On nie mieszka w moim mieście ale ma znajomych w mieście w którym mieszkam. Napisał, że często( kilkanaście razy w roku) jest u mnie w mieście a ja mu odpisałam że możemy się przy okazji poznać on odpisał, że jak najbardziej i że jak będzie w moich stronach to się odezwie i się umówimy. Od tamtej rozmowy minęło ponad tydzień. Przyznaję, że liczyłam że się do mnie odezwie na Fb ale nic takiego nie zrobił. Polubił natomiast moje zdjęcie profilowe. Dodam, że jest ode mnie 12 lat starszy( mi to nie przeszkadza, lubię starszych facetów) i ma bardzo wymagającą pracę( jest pilotem). Wczoraj do niego napisałam, że robi świetne zdjęcia( dodaje dużo zdjęć z samolotu- widoki, zachody i wschody słońca, które są naprawdę piękne). Podziękował i wysłał mi dużo ,,buziek'' symbolizujących pocałunki. Napisałam mu w formie żartu, że skoro ma taki talent fotograficzny to mam nadzieję że jak się spotkamy to mi porobi jakieś fotki. Odpisał, że woli wypić ze mną piwo i pogadać zamiast robic zdjęcia. Pisał to na luzie z uśmiechem. Wszystko w lekkim tonie. Po rozmowie polubił jakieś moje starsze wpisy i starsze zdjęcia, co oznaczało że przeglądał moją stronę na Fb. I teraz się zastanawiam, czy on odpisuje mi przez grzeczność, czy raczej przejawia jakieś zainteresowanie? Martwi mnie jego brak inicjatywy w nawiązywaniu kontaktu. Zastanawiam się, czy ciągnąć tą znajomość dalej, czy lepiej sobie odpuścić?

ciężko powiedziec

A jakie to miasto?

facet to lowca, jezeli jest zainteresowany, to bedzie Cie chcial lowaic..jak na te chwile, to jest na odwrot. Nie wpychaj mu sie przed nos...albo sam zainicjuje albo to koniec. Nie naprzykszaj mu sie, bo Cie oleje

M Dzięki za odpowiedź no cóż to tak zrobię- przestaję się pierwsza odzywać do niego. Mam pytanie po jakim czasie mniej więcej, gdy nie będzie inicjował kontaktu mogę uznać że znajomość nie wypali?

umawiam sie z facetem ktory pasowalby do opisu i zastanawiam czy nie umawia sie z innymi bo ciagle ktos do niego pisze

Na pewno nie chodzi o tego samego faceta :-) Na pocieszenie napiszę, że moja historia toczy się poza granicami Polski. Pozdrawiam.

dzieki :)

Możesz dac namiar tego faceta? Jestem żoną pilota, więc jeśli piszesz z moim to rozwieję twoje wątpliwości...

Mało prawdopodobne, aby to był Twój mąż ponieważ mój znajomy nie jest Polakiem, a akcja toczy się poza granicami kraju ;-) Pozdrawiam.

Nie wiemy, normalni ludzie nie korzystaja z szajsbuka

Mysle ze on nie jest zainteresowany bo gdyby był to już byscie byli umówieni.

A może powinnam mu napisać wprost, że mi się podoba?

Napisalas do obcego faceta na facebooku? Jak go znalazlas?

Jego profil wyświetlił mi się w propozycjach znajomych nie wiem dlaczego, bo nie mamy wspólnych znajomych. Myślałam jeszcze żeby w grudniu pojechać na dwa dni do jego miasta i kilka dni wcześniej napisać mu, że tam będę bo mam coś do załatwienia i jest okazja abyśmy się poznali. Czy to dobry pomysł?

Ja tam bym pojechala do niego aby go poznac

Chętnie pojadę, ale czy to nie będzie narzucanie???

Napiszcie, czy mam odczekać kilka dni zanim go poinformuję że mam u niego w mieście do załatwienia sprawę, czy już dzisiaj go poinformować. Jestem prawie pewna, że on nie jest zbyt wylewny w pisaniu ze mną na Facebooku bo mnie nie zna, a to dojrzały facet i być może nie kręcą go pogaduszki z nieznajomą na Fb. Tym bardziej, że już pisaliśmy kim jesteśmy, co robimy itp. Myślę, że tylko spotkanie osobiste wchodzi w grę. Pomóżcie.

Jesli facet bylby bardzo zainteresowany, to by pisal. A swoja droga to sie dziwie, ze obcemu facetowi wysylasz zaproszenie. I to ze mie ma zdjec z kobieta czy ustawionego statusu to nue znaczy, ze nie ma kobiety w jego zyciu. I daj sobie spokoj z odwiedzinami, juz wystarczy desperacji...

Zgodnie z Waszymi radami przestalam do niego pisac. Dzisiaj on napisal pierwszy raz sam, odezwal sie po 3 dniach milczenia. Nawiazal do naszej ostatniej rozmowy. Chwilke popisalismy, w sumie nic szczegolnego i powiedzial, ze ma cos do zrobienia i pogadamy pozniej. Co o tym myslicie? Czy skoro napisal pierwszy, ale szybko zakonczyl rozmowe to mnie olewa, czy to jakis przejaw zainteresowania?

może on jest niesmialy

Piszesz, ze nawiazal do waszej wczesniejszej rozmowy - moze on poprostu z grzecznosci dokonczyl temat i szybko sie wymiksowal...

Właśnie też tak może być. Ja już na pewno nie będę się pierwsza odzywała, bo zdążyłam zauważyć że mężczyźni nie lubią gdy kobieta zbyt często przejmuje inicjatywę. Jeszcze zauważyłam, że ostatnio lajkuje prawie każdy mój wpis na Facebooku, ale to chyba o niczym nie świadczy. Wiem, że są to dylematy nastolatków ale my mamy o wiele więcej lat ;-)

Dodam jeszcze, że inni ludzie łącznie z mężczyznami uważają mnie za bardzo atrakcyjną kobietę i nie narzekam na brak zainteresowania ze strony mężczyzn. Nie piszę tego, aby się chwalić tylko po to aby dać Wam szerszy opis sytuacji.

Prowokuj go zdjęciami na Facebooku. Piszesz ze jesteś atrakcyjna wykorzystaj to. Zrob sobie piękne zdjęcia np. w plenerze. Przybieraj uwodzicielskie kuszące pozy i wrzucaj co jakiś czas takie zdjęcia. Zobaczysz ze nie wytrzyma za długo i zacznie pierwszy pisać :-D

Jeśli jest pilotem,to myślę,że Cię przeleci w najbliższym czasie.

Z tymi zdjęciami to dobry pomysł :-) Na pewno jakieś zrobię. Nie chcę, aby były zbyt wyzywające bo mógłby uznać mnie za łatwą a tego nie chcę. Ale parę dobrych ujęć sobie zrobię.

ja miałam kiedyś podobnie jak gościu nie pisze to znaczy ze nie jest zainteresowany. Ale poczekaj może jak będzie u ciebie w miescie to cos zaproponuje.

dla mnie to trochę żenujące, że i zainicjowanie znajomości, i Ty rozmowy wychodzą tylko od Ciebie. Daj facetowi zadziałać i przestań się pierwsza odzywać, niech się poczuje choć trochę, że Cię ma zdobyć, a nie, że mu się wystawiasz pod nos.