Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego na ERO siedzą ciągle te same osoby?

Polecane posty

Gość gość
Dajcie spokój kto tu jest lub nie, myślę że wszyscy tutaj, wolą żyć cudzym życiem, tym bardziej, że nie mają swojego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto:) sw tutaj nie pisze. Bo kiedy wy myślicie że ona tutaj jest i udaje "nowa" to w tym czasie byla w całkiem innym miejscu :) Skąd wiem? Jestem jej znajoma z pracy. Dorota mam na imię:) Wspomnę tylko, że dziewczyna ma ważniejsze sprawy na głowie o ile nie poważniejsze. Śmiać mi się chce jak przyszywacie jej każdy nowy nick. Zarzucacie jej że jest nol lajfem kiedy to wy wszystko o innych wiecie. Dajcie jej spokój . No a ja idę na imprezę do słodkiej , bardzo ważna imprezę Pisze wam poważnie. To nie ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co lepsze. Być piękna zgrabną i powabną kobietą na forum erotycznym, która lekko pisze o życiu i seksie i jest rozrywana przez równie ponętnych panów, gwiazdorów internetu? Czy być przeciętnym człowiekiem z kilkoma przyjaciółmi, partnerem i kolacją złożoną z kilku kanapek i herbaty, a nie z ostryg, serów i drogich win? Życie tutaj zniekształca rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem szczerze. Skoro tak mówisz to może ci wierzę, ale dziwnym zbiegiem okoliczności na całe ogólnopolskie forum , w dodatku anonimowe ty jesteś koleżanką tej dziewczyny i jeszcze idziesz do niej na imprezę. Dla mnie trochę mitomania, bo sama w tym momencie tu piszę, ale nawet mój mąż by o tym nie wiedział. Wyobrażasz sobie, wchodzi tu teraz mój mąż i pisze mi: jak będziesz jutro wracała do domu kup 5 bułek i mleko. Dla mnie paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nawet kilka osób wpadło w tę pułapkę i Jola z Krakowa zaprzyjaźniła się z Moniką ze Szczecina to ok. Ale jeżeli Jola i Monika spędzają tutaj długie godziny, a widziały się tylko na zdjęciu lub z raz w realu to ja tego nie kupuję niestety. To jest pułapka internetu, to też uzależnia, przysłania to co ważne w życiu. Kontakt bezpośredni. Z daleka, będąc dajmy na to anonimową Lorreine mogę grać piękną seksowną 25-latkę, pisać fajne posty do facetów, pisać, że pije wino i mam na sobie pończoszki, a w rzeczywistości mam 36 lat, mam męża, syna i siedzę w dyżurce w białym fartuchu i chodakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tutaj tak jest. Wilk stary cap udaje erotomana a to bardzo samotny stary cap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy słodka pisala opowiadanie , rozmawialysmy o tym. Podzieliła się ze mną tym jako z jedyna z pracy. Znamy się od paru lat. Czy to dziwne że ona ma życie prywatne? Znajomych? Serio. Skończcie o niej. Będę jej zawsze bronić bo bardziej miłej i empatycznej osoby nie znam. Dajcie spokój serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O znowu się odnalazła stara prukwa,obrończyni niedouczonej paskudnej Dorci. Pozdrow grafomanke ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ja jej nie krytykuję tylko serio martwię się. Bo jezeli dajmy na to jest tak jak myśli większość, a styl tamtej jest bardzo podobny, to myślę, ze mamy tu problem. Czy wiesz, że są terapie dla uzależnionych od takich stron? A jeżeli ktoś chce pisać na serio zająć się np opowiadaniami są inne formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie neguję, ze ktoś może być sympatyczny w realu. Ale kiedy ktoś spędza całe godziny i dnie tutaj, nie oszukujmy się, nie ma czasu na prawdziwe życie i to co kreuje na forum to kłamstwo w takim razie. Ja podałam przykład tej dziewczyny, ale tych postaci tutaj jest przynajmniej z 10, może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stali bywalcy zaklinają w ten sposób rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się o nią. Dziewczyna daje sobie świetnie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie krytykuję osób udzielających się tutaj, przecież każdy może się wypowiedzieć i jest fajnie. To nic złego. Ale zastanawiam się tylko nad fenomenem kilku stałych nicków i ich tematów. Każdy wieczór taki sam. Przed monitorem. Każdy. To depresyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze tak. podałam przykład tej dziewczyny, ale skoro cię to tak akurat ubodło to zmienię ten przykład na inny. Jak wspomniałam jest tu przynajmniej z 10 takich stałych bywalców. Z reszta jestem zaskoczona, ze spośród tylu tematów, ty akurat znalazłaś w tym momencie, kiedy pisałam o twojej koleżance mnie. Cieszę się, że jej bronisz, choć zdania nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.06 dobrze gadasz, ale zapewne wiesz, że reakcją uzależnionego na próbę odebrania mu tego jest wyparcie, zaprzeczenie, bagatelizowanie a nawet atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać zaraz wybije mi druga godzina na tym temacie, a trzecia na forum. Przecież jest sobota wieczór, można spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. Nie tak. A najgorsze, że inni widzą w tym powód do dumy niż do zastanowienia się nad swoim życiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 19.10 Wlaśnie taka jest reakcja dajmy na to alkoholika na stwierdzenie, ze za dużo pije, palacza, ze za dużo pali, narkomana, że za dużo ćpa. Trzeba jednak zdawac sobie sprawę, ze uzależnienie to nie tylko używki. Już małe dzieci wpadają w agresję, gdy zabieramy im komputer albo konsolę. Ilu stałych bywalców wytrzyma dwa tygodnie nie zaglądając tuta choćby z pomarańczy? Jestem ciekawa, tak naprawdę ciekawa jak wyglądałoby takie doświadczenie. Dwa tygodnie bez Kafeterii dla np pana wilka, pani wadery i jej grona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyglądałoby ich życie, ich wieczór, ich dzień? Bez komputera? Bez internetu? Bez forum erotycznego na Kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo od bzykania sie mozna uzaleznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wadera i jej team to alkoholicy. Tylko zamiast do lustra piją do monitora i udają, że w towarzystwie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wilk wali konia przed komputerem i udaje, że to z narzeczoną, którą na moje oko widuje raz na x tygodni. Jeśli wogle istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesł włąsnie najgorsze, to nałóg. Ale coraz więcej ludzi im to wytyka i zaczynają sie bronić, tłumaczyc , wyśmiewać itd. typowa reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wadera i team będą nawet w wigilię ciągnęły tu wirtualne wino, żarcie i dzielił się wirtualnym opłatkiem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz teraz wysyłaja sobie fotki tortów !!!! To zaczyna być jak kiepska komedia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez mozna klikać prywatnie, mailować, skypować, ale nieeeee oni to jest właśnie to ! Podniecaja sie tym, że ktos to czyta, ktos ich kojarzy itd dlatego sa uzależnieni od forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako autorka nie chcę się z nich naśmiewać ani tez wtrącać się w ich życie. Ale jak przychodzi pacjent, który ewidentnie za dużo np pije moim obowiązkiem jest zasugerować mu terapię. Nie mogę przejść obok i powiedzieć nie moja sprawa, niech chla. Druga sprawa, że on i tak zrobi co zechce. Tak samo jak bywalcy tutaj. Powiedzą, ze problem ich nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, udowodniłaś że można poruszyc temat z wyczuciem i bez złosliwości. Trafiłaś w sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała kobieta ero
A ja się przyznam tu, że mam stałe dwa nicki. W każdym występuję pod inna kobiecą postacią. W jednym jestem starsza, w drugim młodsza. W jednym jestem frywolną panną na szpilach, w drugim intelektualistką. Rozmawiam lub rozmawiałam ze wszystkimi tu wymienionymi. Z dwóch nicków. Także z pomarańczy, nawet nieraz ich wyzywałam też. Naprawdę mam 39 lat. Nie mam nikogo, mieszkam sama z mamą. To mnie dowartościowuje. Mimo obietnic i maili wiem, że nigdy się z nikim nie spotkam w realu. Mimo to deklaruję się spotkać. Ale nie zrobię tego, bo nakłamałam. :P I co mi zrobicie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słodka? Kato? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak. Każdy wie, że piszący tu ludzie nie zawsze są fair. Anonimowość w sieci sprzyja snuciu fantazji i wyzwala w nas bestię. Często osoba, która w realu nie powie nikomu złego słowa, wywala tu swoje frustracje, które na co dzień dusi w sobie, np. z powodu swojej nieśmiałości, wycofania. Tu jest anonimowa, może pozwolić sobie na więcej. Najpierw być może delikatnie, później coraz pewniej, przekonana o swojej bezkarności. To samo ludzie samotni, czujący się nieatrakcyjnie. Tu mogą obrać atrakcyjny awatar. Mogą pisać wspaniałe erotyczne opowiadania. Mogą zostać swoistymi gwiazdami. To łatwiejsze niż wyjście do prawdziwych ludzi, na zewnątrz. Tu jest się jakby w skorupie, w kole ratunkowym, w przebraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×