Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prezenty dla teściów

Polecane posty

Gość gość

Pytanie takie- w tym roku będę pierwszy raz u teściów na wigilii. Mam problem z prezentami dla nich. U nich jest zwyczaj, że daje się coś każdemu członkowi rodziny- a tych trochę tam będzie... teściowie, szwagierka z mężem, ciotka z dwójką dorosłych dzieci i mężem, dziadkowie. Połowy tych ludzi nie znam/znam bardzo słabo, zresztą teściów też specjalnie nie znam. No i co im można kupić? są jakieś uniwersalne prezenty, które zawsze się sprawdzą dla kobiet i mężczyzn? Stresuje mnie to strasznie... Dodam tylko, że wszyscy są tam sytuowani lepiej niż ja z mężem, więc tym gorzej coś wybrać, skoro stać ich na co chcą... Co kupić powiedzmy 22-letniej pannicy córka ciotki), której kosmetyki nie mieszczą się w szafie, a ciuchów kupuje miesięcznie więcej niż ja przez rok? CO dziadkom w podeszłym wieku? Co teściowi, którego hobby jest podróżowanie do miejsc, o których ja nawet nie słyszałam? Albo teściowej, żeby nie strzelić gafy? Stres mnie zje chyba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż na pewno doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby doradził, to by nie było problemu... Ale on nie ma pojęcia, słabo zna swoją rodzinę, kupę lat z nimi nie mieszka, z siostrą kontaktu praktycznie nie ma, szwagra widział ze trzy razy w życiu. Teściowie w tym roku uparli się, żeby calą rodzinę zebrać przy stole, żeby w końcu tych porozpraszanych po kraju spotkać całą rodziną... A dla mnie to praktycznie większość obcy ludzie, nie znam ich gustów, upodobań, hobby, mało co o nich wiem... Mąż to samo, latami zero kontaktu z np kuzynami, a teraz mamy święta spędzać razem... Ciężko teściom odmówić, nigdy jeszcze u nich jako para nie byliśmy, a skoro organizują u siebie w domu, to mają prawo zaprosić kogo chcą. Tylko ja mam tyle stresu przez to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się aż tak bardzo. Kup jakieś symboliczne upominki - liczy się pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bym chciała, tylko co kupić jako te symboliczne upominki? Same czekoladki to chyba mało, co? No i każdemu czekoladki też nie bardzo;) Może ktoś ma jakieś pomysły na takie drobne, symboliczne upominki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam od tesciow dostaje przewaznie jakies zestawy kosmetykow, typu krem do rak +balsam do ciala, cos slodkiego, ewentualnie jakis drobiazg do domu. I tyle wystarcza;) Tez mozesz pomuslec o czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię tego całego zwyczaju prezentów na święta dla dorosłych. Dzieciakom to wiadomo, cos słodkiego, zabawka, gra, książka- i jest ok. Z dorosłymi to takie na przymus, o ile nie jest się w naprawdę bliskich i serdecznych stosunkach. Ja na przykład uwielbiam robić prezenty bratu, dwójce przyjaciół i rodzicom- znam ich, wiem czego potrzebują/co lubią. Natomiast nie wyobrażam sobie robić prezentów jakiejś ciotce, którą widuję raz na dwa lata, albo tak jak w przypadku autorki- całej rodzinie męża, koszmar jakiś... A co oni zwykle daja na prezenty? Kup im coś podobnego;) Jak oni słodycze to i Ty slodycze, jak oni komplet pościeli, to i Ty to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubię tego zwyczaju dawania prezentów, bo są święta i "wypada"- szczególnie jak nie znam danej osoby. Co innego w bliskim gronie, a co innego jakaś dziesiąta woda po kisielu... Czasem mam kłopot z rodzicami, bo wiem np co im jest potrzebne, ale niekoniecznie mnie na to stać, albo akurat dostali/kupili coś, co ja chciałam im sprezentować- a co dopiero obcym ludziom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie kupowac upominki i cieszyc sie ze ktos sie cieszy. Natomiast uwazam ze dawno powinny sie skonczyc upominki pod choinke dla dorosłych,to głupota i to jeszcze jesli sie wszystkich zaproszonych do stolu nie zna..Owszem dzieciom sie to należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię robic i dostawa prezenty mimo ze nie jestem dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię robić i dostawać- ale jeśli kogoś znam, i to znam dobrze. Dostawanie "czegokolwiek" od obcych czy mało znanych mi osób (jak np daleka rodzina męża, jak u autorki) tylko by mnie krępowało, kupowanie takim osobom prezentów byłoby denerwujące, wymuszone i kłopotliwe. NO bo jak kogoś widziałam dwa razy w życiu, to nawet "bezpieczne" prezenty mogą być nietrafione. Przykłady: skórzany portfel? A tu kuzynka jest wojownicza o prawa zwierząt i nie uznaje skórzanych wyrobów; perfumy? Zapach nietrafiony, okazuje się że nie lubi kwiatowych, woli morskie i owocowe; zestaw kosmetyków- uczulenie; kieliszki do nowego domu cały zestaw- nie w takim stylu, jak pani domu ma kuchnię; szalik w supermiękkiej wełny- obdarowany ma pięć innych; itd. Więc prezenty tak, ale tylko w najbliższym gronie, nie na zjazdach rodzinnych, chyba że jakieś wspólne, typu obdarowanie każdego czymś słodkim, najlepiej włąsnego wyrobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie można się zapytać co by chcieli? Jak Ty sir wstydzisz to niech maz sie zapyta. Dobrymi prezentami zawsze sa książki. Krem do rąk. Kalendarz z notatnikiem w żadnej oprawie. Pióro. Szalik rękawiczki, swiece zapachowe, bransoletki kolczyki dobrej jakości. Takie klasyczne. Lakiery do paznokci. Zakladka do książki. Pendrive dysk. Album na zdjęcia. Kubek. Krem nawilżający. Wsowki gumki do wlosow spinki. Spinki do mankietów to takie Malo osobiste ale niewiesniackie prezenty. A jezeli chodzi o rodzaj książki to poczytaj co jest teraz modne. Popularne i kup. Nie do konca trzeba się przejmować czy zostanie to wykorzystane. Ja kiedys dostalam peeling i maskr antycelulitowa. Szczerze nie bylo mi milo. Tak samo kremu na zmarszczki sie nie daje czy ubrań bielizny. Naszyjników tez bym nie dawała. Biblii. Czy esejów jakiegos polityka czy księdza. Muzyki. Mydla. Inteligentny człowiek zawsze sobie poradzi a ja odnoszę wrażenie ze dasz sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, wsuwki do włosów, spinki, gumki? jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, podobnie jak krem do rąk (najmniejsza linia oporu). Książki są świetnym pomysłem pod warunkiem, że ktoś lubi czytać- moja matka np nie lubi, nie pamiętam kiedy choćby babską gazetę czytała,co dopiero książki. Kolczyki, bransoletki dobrej jakości, klasyczne- tu też jest kłopot, bo co osoba, to inny gust. Ja na przykład uwielbiam bursztyn, a gdzieś czytałam, że bizuteria z bursztynem to była modna w latach 70 i dziś już się tego nie daje, że to ponoc obciach. Zresztą czemu kolczyki są ok, a naszyjnik już nie? Ja też nie wiem co kupić swoim teściom- rozmawiałam ostatnio z kolegą i mówię mu, że może kupie im szalik plus rękawiczki z merynosów, takie mięciutki, ciepłe, dość drogie- a kolega "Ale ty wiesz, że to taki sam oklepany banał, jak skarpetki albo krawat?" No i ręce mi opadły- jak nie banał, to za drogie, to perfumy nie, bo można nie trafić z zapachem, nic do domu, bo zagracać będzie, itd. W kropce jestem i szczerze mówiąc, odechciewa mi się świąt, bo wiem, że my na bank coś dostaniemy, więc trzeba się rewanżować... A nie można by tak po prostu z ciastem przyjść jakimś dobrym i winkiem na drugi dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananan
Bezpieczne prezenty to: książki, dobry długopis/pióro, świeczki zapachowe, sole do kąpieli, dobry alkohol. Odradzałabym bizuterię/ciuchy/perfumy, bo tu trzeba znać dobrze gust obdarowanej osoby. Ja dziadkom kupuję zestaw smakowych herbat dobrej jakości, teściowej zestaw kosmetyków do włosów ekologiczny (wiem, że lubi dbać o włosy), szwagierce książkę i ładną zakładkę, kuzynce ręcznie robione mydełka do kąpieli, bratu kartę podarunkową do sklepu z ciuchami, rodzicom coś ze sprzetu agd (remontują kuchnię i wiem, że nowy sprzęt się przyda). Nie mam pomysłu na nic dla tescia tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszalotek
ja w tym roku postanowiłam, że dam prezenty użyteczne i teściowej postanowiłam kupić krem pod oczy bee pure, ostatnio narzeka na zmarszczki. Siostrze karnet na basen, mężowi jeszcze nie wiem co kupić, ale pewnie coś z modelarstwa bo to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że na pewno nie warto kupować ciuchów- sama kilkakrotnie dostałam rzeczy fajne, dobrej jakości, modne, ale albo zupełnie nie w moim stylu, albo nie taki rozmiar, albo nie ten kolor. I nawet oddać nie mam tego komu, więc lezy w szafie, bo jakoś tak niezrecznie wyrzucić na śmietnik, skoro raz, że dane z dobrą intencją a dwa, że nie są to najtańsze rzeczy. To już wolałabym krem do rąk, bo przynajmniej zużyję. Ja jestem zwolenniczką praktycznych prezentów- sama najbardziej zawsze cieszę się z pościeli, ręczników, szklanek, kubków, drobnych kosmetyków, fajnego kalendarza, notesu, długopisu, książek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowi kup lornetkę .Tesciowej porządny wibrator .Będą zadowoleni .Zobaczysz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nieco podobna sytuacje. Rodzina meza jest bardzo dobrze sytuowana, (w przeciwienstwie do nas;)) To co ci moge doradzic, to kupuj drobiazgi ale wysokiej jakosci. Np male pomadki z lindta a nie ogromne pudlo z biedronki. Kupuj tak, zeby mialo wszystko klase, ale nie bylo za drogie. Nie wydaj za duzo, bo dla nich to i tak od strony materialnej nie bedzie wiele znaczyc. Ale ladnie zapakuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i przygotuj sie na to, ze sama tez dostaniesz drobiazg. Przynajmniej u nas tak jest. Wiec nie ma sie co wysilac, wazne zeby symbolicznie i elegancko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobralka
Podsunę Ci pomysł na prezent dla teścia. Przydatnym i eleganckim gadżetem dla starszego pana będzie lupa do czytania. Zapewne lubi oddawać się lekturze gazet lub książek,a wiadomo,że z wiekiem wzrok się pogarsza. Ta lupa jest naprawdę rewelacyjna,a zapewniam Cię,że nie tylko on będzie z niej korzystać http://www.dobrelupy.pl/a-lupa-do-czytania-powerlux-mod-158620,p109.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój teść by umarł ze śmiechu, jakby lupę dostał-w wieku 47 lat raczej nie ma kłopotów ze wzrokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkim kobietom w rodzinie kupiłabym dużą, ładnie pomalowaną ręcznie bombkę, albo aniołka wykonanego na szydełku, ładnej zakładki do książki, ozdobnej skrzyneczki na np.cebulę, ozdobnej świecy w ładnym lichtarzu. My dla teściowej mamy prezent - kapelusz z pięknie umocowanymi na nim owocach.Teściowa nigdy tego kapelusza nie założy, ale powiesi go na jednej ze ścian w swojej sypialni. Kapelusz kupiliśmy wiosną podczas pobytu na Tajlandii. Mojej mamie damy karnet do studia masażu, Mojemu bratu i szwagierce talony w cenie 50 zł do księgarni - znając ich, ciekawych pozycji nie przeoczą [choćby nawet mieli nieco dopłacić]. Młodzież obdarowujemy talonami do sklepu kosmetycznego - uwierzcie, mają frajdę. Innym członkom rodziny - ładna filiżanka plus dobra herbata, własnoręcznie wykonaną nalewkę, karnet na basen[a mamy takiego osobnika w rodzinie, wręcz domaga się takiego prezentu] Trójce dzieci zafundowaliśmy kursy zumby. Słodycze i ładny szal jednej z babć też się spodoba, drugiej podarujemy nowy dywanik. W ubiegłym roku - zestaw długopisów, kominki - podgrzewacze,stare kafle piecowe, kancjonał z 1880 roku [ma pchlim bazarze przypadkowo odkryty], naczynie do chłodzenia szampana... z tym naczyniem wiąże się niezła awantura. Stryjek chciał urzyć tego naczynia do wiadomych celów. Teściowa cichutko go strofowała, szkoda tak pięknego naczynia dla pijaków :D , włożę świeczkę i ozdobi nam to naczyńko całą chałupę. Od tej pory to naczynie [metal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem jak będziesz miała taki problem, to po prostu zajrzyj tutaj: http://gastromarathon.pl/. Właśnie w tamtym roku kupiłam pod choinkę porcelanę firmy RAK, którą ta hurtownia ma w ofercie. Jest piękna, precyzyjnie wykonana i taka, że tak naprawdę pasuje w każdym wnętrzu, elegancka. To świetny prezent! Teściowe bardzo się ucieszyli. Myślę, że Twoi też byliby zadowoleni. Bo wiesz, to jest i praktyczne i może służyć jako ozdoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×